Bardzo ciekawy one shot ❤. Ja też jestem aspołeczna, ale staram się "promieniować dobrą energią" tylko że jak mam to robić kurna, kiedy mam maseczkę na twarzy i nikt mnie nie widzi? Ja szczerze mówiąc boję się rozmawiać z ludźmi – wszystkie rozmowy są tylko dlatego, że druga osoba je rozpoczyna. Nawet wtedy, gdy już parę razy sobie z nią gawędziłam i która też lubi "Naruto". Ja odzyskuję wiarę w innych łatwo. Tylko po obejrzeniu wiadomości jest trudniej ;w;
@WeraHatake Gdy obejrzałam grafikę na końcu quizu i zdjęcie towarzyskie z przyaciółkami zdałam sobie sprawę, że wyglądasz podobnie do mojej najlepszej przyjaciółki :o
Przez cały czas czytania zastanawiałam się, czy to historia z Twojego życia czy specyficzny fanfik… No i się okazało, że pół na pół :) W każdym razie bardzo dobrze się to czytało, nawet po północy… Teraz się czuję jedyną osobą na świecie która nie przepada za G. F. Darwinem. Nawet moja siostra dzisiaj mi oznajmiła, że uwielbia ich film o Słowackim i Mickiewiczu. W ogóle ten fanart to jeden z najlepszych Twoich rysunków mam wrażenie pod względem warsztatu. I masz świetne włosy :)
@TW Miałaś nosa :D Oh, miło mi to słyszeć ^_^ Spokojnie, nie każdy musi lubić ich twórczość ;P A zraziło Cię do nich coś konkretnego czy po prostu jakoś nie czerpiesz radości z oglądania ich tworów? Dziękuję za tak miłą opinię ♥ Chociaż był to właściwie mój pierwszy raz na czarnym papierze oraz węglem ;d Jeju, dzięki – niewielu się one podobają ♥ Najczęściej słyszę, że są jak siano :’)
To jest po prostu nic w porównaniu z mą szkaradną gębą. Wyglądam niczym Quasimodo skrzyżowany z Południcą i Zmorą nocną. Pomimo wagi 63 kg przy wzroście 171 cm jestem bardzo koscista. Widać mi żebra, elementy czaszki, oczodoły(rzecz jasna naznaczone tzw. Pandzim oczkiem, niejednokrotnie nazywano mnie bestią, czy twierdzono, iż mam podbite oczy), kręgi, kości dłoni etc. Wyłącznie ramiona, tudzież uda są lekko umięśnione. Mam w dodatku złamaną żuchwę oraz przegrodę nosową, cóż nie wygląda najlepiej przy kształcie i proporcjach twarzy jak u Lovecrafta. W dodatku grzbiet zgarbiony niczym u starego kozła… Bez komentarza.
@WeraHatake To dość osobiste, jednakże ze względu na fakt, iż nawiazujemy czynną konwersację od kilku dni oraz raczej nie zdradzisz nikomu owej informacji – dobrze.
Darwinista
Hej, wyśmienita robota. Fanfik pierwsza klasa, a poza tym zazdroszczę tego zdjęcia<3
WeraHatake
• AUTOR@Darwinista Hej :D Dzięki ♥
Y...a
Bardzo ciekawy one shot ❤. Ja też jestem aspołeczna, ale staram się "promieniować dobrą energią" tylko że jak mam to robić kurna, kiedy mam maseczkę na twarzy i nikt mnie nie widzi?
Ja szczerze mówiąc boję się rozmawiać z ludźmi – wszystkie rozmowy są tylko dlatego, że druga osoba je rozpoczyna. Nawet wtedy, gdy już parę razy sobie z nią gawędziłam i która też lubi "Naruto".
Ja odzyskuję wiarę w innych łatwo. Tylko po obejrzeniu wiadomości jest trudniej ;w;
Y...a
@WeraHatake
Gdy obejrzałam grafikę na końcu quizu i zdjęcie towarzyskie z przyaciółkami zdałam sobie sprawę, że wyglądasz podobnie do mojej najlepszej przyjaciółki :o
WeraHatake
• AUTOR@Yuri.Hana Naprawdę? :o To miło mi, haha :D ♥ Przypadek? Nie sądzę x'D
TW
Przez cały czas czytania zastanawiałam się, czy to historia z Twojego życia czy specyficzny fanfik… No i się okazało, że pół na pół :)
W każdym razie bardzo dobrze się to czytało, nawet po północy…
Teraz się czuję jedyną osobą na świecie która nie przepada za G. F. Darwinem. Nawet moja siostra dzisiaj mi oznajmiła, że uwielbia ich film o Słowackim i Mickiewiczu.
W ogóle ten fanart to jeden z najlepszych Twoich rysunków mam wrażenie pod względem warsztatu.
I masz świetne włosy :)
WeraHatake
• AUTOR@TW Miałaś nosa :D
Oh, miło mi to słyszeć ^_^
Spokojnie, nie każdy musi lubić ich twórczość ;P A zraziło Cię do nich coś konkretnego czy po prostu jakoś nie czerpiesz radości z oglądania ich tworów?
Dziękuję za tak miłą opinię ♥ Chociaż był to właściwie mój pierwszy raz na czarnym papierze oraz węglem ;d
Jeju, dzięki – niewielu się one podobają ♥ Najczęściej słyszę, że są jak siano :’)
Zwierzakowa
To jest po prostu nic w porównaniu z mą szkaradną gębą. Wyglądam niczym Quasimodo skrzyżowany z Południcą i Zmorą nocną.
Pomimo wagi 63 kg przy wzroście 171 cm jestem bardzo koscista. Widać mi żebra, elementy czaszki, oczodoły(rzecz jasna naznaczone tzw. Pandzim oczkiem, niejednokrotnie nazywano mnie bestią, czy twierdzono, iż mam podbite oczy), kręgi, kości dłoni etc. Wyłącznie ramiona, tudzież uda są lekko umięśnione. Mam w dodatku złamaną żuchwę oraz przegrodę nosową, cóż nie wygląda najlepiej przy kształcie i proporcjach twarzy jak u Lovecrafta. W dodatku grzbiet zgarbiony niczym u starego kozła… Bez komentarza.
Zwierzakowa
@WeraHatake To dość osobiste, jednakże ze względu na fakt, iż nawiazujemy czynną konwersację od kilku dni oraz raczej nie zdradzisz nikomu owej informacji – dobrze.
WeraHatake
• AUTOR@Zwierzakowa Nie miałabym w tym żadnego celu. Tak czy siak dziękuję za zaufanie.