Opowiadania mogą zawierać treści nieodpowiednie dla osób nieletnich. Zostaje w nich zachowana oryginalna pisownia.

Zapisy do fanfiction o Szóstce wron


Zaznacz poprawną odpowiedź, aby przejść do następnego pytania.
Quiz w Poczekalni. Zawiera nieodpowiednie treści? Wyślij zgłoszenie

Komentarze sameQuizy: 55

.Lydia.

.Lydia.

Imię: Midori

Nazwisko: Is'Olan

Wiek (16-20) 17

Płeć: kobieta

Pochodzenie: Shu Han

Wygląd: Wysoka, chuda brunetka o lśniących, skośnych, czekoladowych oczach i przeraźliwie jasnej cerze. Ma urodę typową dla Shu Hanu, mały nos i średniej wielkości usta w kolorze jasnoróżowym. Swoje pofalowane włosy zazwyczaj trzyma rozpuszczone. Jej twarz zazwyczaj nie ma wyrazu, jest bez emocji, co niektórym ludziom wydaje się przerażające.

Charakter: Jest dosyć miła i uprzejma w stosunku do nieznajomych, jednak w stosunku do wrogów i niektórych przyjaciół jest naprawdę wredna. Jest trochę kłamliwa i dwulicowa, ale za to jest doskonałą aktorką. Jest bardzo kreatywna i pomysłowa. Najpierw mówi potem myśli, ale nie brak jej sprytu i inteligencji. Jest mocno impulsywna i egoistyczna. Nie brak jej odwagi ani umiejętności oceniania przeciwnika. Jest mocno nieufna, jednak roztacza wokół siebie aurę zaufania. Jest również bardzo śmiała i pracowita

Rodzina (jak umarła itp.)
Matka: Ayra Is'Olan (umarła na raka. Nie miała zbyt dobrych relacji z córką i była akwatykiem)
Ojciec: Juosan Is'Olan ( umarł kiedy razem z córką przeprowadzili się do Ketterdamu, zabity przez jednego z Szumowin. Nie miał zbyt dobrych relacji z córką. Był Substantykiem)
Rodzeństwo: Saya (młodszą siostra, którą opiekowała się Midori od śmierci matki i ojca. Zabiły ją Czarne Palce, a jej starsza siostra wciąż obwinia się o jej śmierć. Miała bardzo dobre relacje z Midori i nie była griszem)

Umiejętności: bardzo dobrze strzela z łuku i jest bardzo dobrą aktorką.

Jaką ma ksywkę*: Łowczyni

Zainteresowania: strzelanie z łuku (niektórzy uważają, że jest on słabą bronią, ale ona tak celnie strzela…), rzucanie nożem (uczy się), gra na flecie

Ulubiona broń: łuk

Historia: Urodziła się w Shu Hanie, w jakiejś biednej wiosce. Jej rodzina była bardzo biedna i niezbyt dobrze traktowała swoje córki, zwłaszcza Sayę. Kiedy matka Sayi i Midori zachorowała, dziewczyny wreszcie poczuły się wolne i trochę tego nadłużyły. Midori zaczęły kraść, a kiedy jej matka zachorowała, okazało się ,że jej rodzina dorobiła się tyłu wrogów, że musiała się wyprowadzić. Ketterdam okazał się najtańszą opcją więc wybrali tamto miejsce. Podczas zakupów ojca Midori i Sayi zamordowały Szumowiny, a dziewczyny ponownie zaczęły kraść, tym razem aby się utrzymać. Kiedy Saya próbowała ukraść coś Czarnemu Palcu, została przez niego postrzelona, a Midori popadła w depresję. Przestała kraść. W końcu musiała zaciągnąć dług u szefa jednego z gangów, aby utrzymać się przy życiu. Dołączyła do tego gangu no i to tyle.

Jaki ma dług: powyżej ⬆

Miłość: wybierz kogoś

Choroby/Alergie: orzechy, pyłek sosny

Strachy: arachnofobia, lęk wysokości

Do czego ma słabość: kocha truskawki. Jest od nich prawie, że uzależniona. O ile o to chodzi

Jakieś uzależnienia*: ⬆

Jaką jest griszą (ciałobójca itp.) Piekielnik

Odpowiedz
1
.Elviria.

.Elviria.

Imię: Danielle Rose

Nazwisko: Gilbert

Wiek (16-20) 19lat

Płeć:dziewczyna

Pochodzenie: Fjerda

Wygląd: Danielle Rose Russell

Charakter: pomocna, szalona, kłamliwa (Kiedy trzeba), uczynna, bez emocjonalna (ukrywa emocje), tajemnicza, dyskretna, współłczująca

Rodzina (jak umarła itp.)
Teagan i Jason – Jej rodzice byli jednymi z wielu któryż chcieli przekroczyć Fałdę Cienia. Niestety, ale oboje zginęli zabici przez Volkry. Nie dało się ich uratować gdyż przebito ich serca.

Umiejętności:gimnastyka, walka wręcz, umiejętności strzelania Bardoz precyzyjnie z kuszy na duże odległości, fotograficzna pamięć, opatrzenie ran, uwodzicielstow w tym też łatwe uzyskiwanie informacji.

Jaką ma ksywkę*: Hope, rodzina ją tak nazwała po tym jak została ostatnią z nich.

Zainteresowania: nauka chemii, fizyki, walka wręcz oraz rónżorodnymi brońmi, gimnastyka artystyczna, aktorstwo ((W większości do okłamywania innych)

Ulubiona broń: kusza

Historia:Danielle urodziła się w Fjerdzie gdzie wiodła życie wraz z ojcem łowcą i matką kartografem. Od kąd skończyła trzy lata co należeli do drugiej armii. Nie trzeba ukrywać iż Danielle zawsze ich podziwiała. Jako Fjerdański wyrzutek, dziewczyna ani jej rodzina nie mogła opłyjąć Fałdy. Dlatego też Ci pracowali w drugiej armii. Jednak tym samym skrywali wiele sekretów powiązanych z gangami w szczególności. Spłacając swoje ogromne długi ci wykonywali zadania poszczególnych ludzi. Codzień wychodzili gdzieś i po kilku dniach wracali z wieloma ranami. Po paru latach dziewczynę poddano testowi na griszę. Jednak ta zbytnio obawiając się o rodzinę, oszukała test i wyszedł negatywnie. Zbytnio bała się zostawić rodziców z tym co się działo. Gdy Danielle uzyskała siedemnaście lat, jej rodzice wyruszyli by przekroczyć Fałdę. Niestety tym samym zmarli poprzez atak Volkr. Dowiedziewczy się o tym, młoda Danielle stała się poszukiwaną uciekinierką. Po pewnym czasie natknęła się na Inej. Ta dała jej ochronę oraz nauczyła paru sztuczek. Po pewnym czasie poznała i Kaza oraz resztę. Opowiedziała im swoją historię i to, że chciała by wejść do małego pałacu by zobaczyć się z jedyną krewną – Zoyą. Kaz udostępnił jej to, tym samym sprawiając iż stała się mu dłużna. Pomogli jej się wedrzeć do małego pałacu. Tam spotkała się z Zoyą oraz tym smaym odkryła się u niej zdolność do przywoływania powietrza. Zoya pokryjomu szkoliła kuzynkę aż w końcu po roku nauki zadziwiająco szybko dziewczyna uzyskała niezwykle wysoki poziom. Będąc gotowa, wróciła by spłacić swój dług.

Jaki ma dług: Wrony pomogły jej się wedrzeć do Małego Pałacu by mogła spotkać się z kuzynką. Wiele mu za to wisi gdyż o mało ich nie zamknęli za to.

Miłość: Cóż można uznać, że podkoch**e się w Kazie, ale dobrze to skrywa.

Choroby/Alergie: Jest koszmarnie uczulona na udmiar słońca. Dla niej tak z trzy godziny na słońcu to poparzenia trzeciego stopnia.

Strachy:Boji się jedynie odrobinę głębokości.

Do czego ma słabość: ma słabość do lekkiego podlizywania się, ale ledwo to widać.

Jakieś uzależnienia*: Jest odrobinę pyromanką. Ze stresu czy gdy jest jej po prostu źle, błyskawicami z jej dłoni wywołuję ogień.
Jaką jest griszą (ciałobójca itp.) Szwalnik.

Jest bardzo utalentowana, a wręcz tak dobra jak Zoya co jest zadziwiające zważywszy na czas w jakim była szkolona. Jest w stanie już zmieniać pogodę, manipulować jedynie pewnymi przedmiotami, tworzyć tornada czy też przyzywać błyskawice do swych dłoni. Szczerze to Zoya czasem nazywała ją boginią burzy z tego względu. I nie tylko ona gdyż wszyscy griszowie co o niej wiedzieli tak na nią mówili. Czasami nawet były podejrzenia, że posiada jakiegoś absorbatowra, ale nie. Ona bez większych przyczyn jest tak silna. Z dnia na dzień jest coraz silniejsza.

Odpowiedz
1
.Elviria.

.Elviria.

@Miraclea Griszą wiatru.

I, a tego to akurat nie wiedziałam, postaram się to zmeinić.

Odpowiedz
1
.Elviria.

.Elviria.

@Miraclea Aha świetnie nie mogę edytować.

Dobra to nowa historia i dlaczego zginęli:

Ogólnie to zginęli podczas jednego z nieudanych prób zabójstwa.

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (1)
Destiny_Rain

Destiny_Rain

Imię: Cilia

Nazwisko: Terran

Wiek: 17

Płeć: Kobieta

Pochodzenie: Ketterdam

Wygląd:Niezbyt wysoka, wręcz niska dziewczyna o dość kościstej budowie ciała, szarobłękitnych, aksamitnych oczach, ziemistej, delikatnej, lekko opalonej cerze i długich, ciemnobrązowych włosów za ramiona, które zazwyczaj albo wiąże w kok albo ewentualnie zostawia rozpuszczone. Co do ubioru nigdy nie rozstaję się z szarym płaszczem, który ma po zmarłej ,,babci". Poza tym ubiera się zawsze w to w czym będzie wygodne i praktyczne. Raczej preferuje spodnie i nie pamięta czasów, kiedy mama ubierała ją w sukienki. Ma mnóstwo blizn na nogach i rękach, których nie widać, bo przez dłuższy czas są zwyczajnie zakryte ubraniami.

Charakter: Rozsądna, szczera do bólu, uprzejma, jest straszną realistką i ma skłonności do martwienia się o wszystko dookoła, odważna, twarda, wygadana, niezbyt cierpliwa, lojalna, spokojnie można powierzyć jej każdy sekret, woli działać niż wygłaszać przemowy, pomocna, skłonna do poświęceń dla przyjaciół zrobi wszystko łącznie umieraniem i zabiciem z zimną krwią

Rodzina (jak umarła itp.)
Meria i Kilon – jej rodzice, zostali zadźgani we własnym domu, bo nie zdążyli spłacić długu jednego z gangów w Ketterdamie, Cilia nie wie i niech tak zostanie, bo z nią to nigdy nie wiadomo.

Umiejętności: zna na otwieraniu zamków, ma spory refleks, zawsze trafia w cel, dość dobrze się wspina, jest wyjątkowo wytrzymała i rzadko się męczy.

Jaką ma ksywkę*: nie ma

Zainteresowania: kocha czytać, dużo trenować, włóczyć się po Baryłce, grać w karty z Jesperem.

Ulubiona broń: Dwa krótkie nóże, które zawsze chowa w butach

Historia: Od najmłodszych lat odnosiła wrażenie, że rodzice się nią zupełnie nie interesują, bo ciągle nie było ich w domu. W rzeczywistości prawda była zupełnie inna. Kiedy miała czternaście lat, pewnego dnia wróciła z pracy u miejscowego kupca i zastała swoich rodziców martwych. Wszędzie była krew i niewielka kartka z napisem: ,,nadszedł dzień zapłaty". Wtedy nagle zrozumiała, że nie może tu zostać, że oni po nią wrócą, że stanie się kartą przetargową, a to nie wróży nic dobrego. Uciekła z domu, który nie był już bezpiecznym miejscem. Długo włóczyła się po ulicach Ketterdamu. Mieszkając na ulicy lub ewentualnie pomieszkując u obcych ludzi. To zmieniło się dopiero po jakimś pół roku, gdy pomogła starszej kobiecie, która widziała na jego oko, a na drugie ledwo i ta uznała ją za swoją zaginioną wnuczkę, a Cilia nie protestowała, bo wszystko było lepsze od życia w ciągłym strachu i bez stałego dachu nad głową. Pomagała ,,babci" i mieszkała z nią do czasu, kiedy wydarzył się okropny wypadek, wskutek którego staruszka zginęła spadając ze schodów. Roztrzęsiona Cilia, która po pierwsze bardzo się do niej przywiązała, a po drugie znowu musiała uciekać, a ponieważ była chłodna jesień, zabrała jeden z płaszczy ,,babci" i odeszła w mrok. Tak dotarła do Baryłki i niezbyt świadoma zagrożenia wpakowała się w porachunki gangów. Walczyła po stronie Wron. Zaintrygowała Kaza, a kiedy dowiedział o jej sytuacji zaproponował jej do gangu.

Jaki ma dług: W zasadzie to trudno wyjaśnić. W sensie sprawa ogólnie wygląda także Cilia nie miała się, gdzie podziać, a przy okazji cały zagrażał jej gang, który zamordował jej rodzinę i tak jakby ,,Wrony" zapełniają jej ochronę, a ona pozostaję lojalna wobec nich (historia)

Miłość: brak (możesz dobrać, aczkolwiek ja jej w związku nie widzę)

Choroby/Alergie: ma alergię na citrusy

Strachy: boi się, że znowu straci przyjaciół, bo zdaję jej się, że przyciąga śmierć

Do czego ma słabość: walki, czekolady, rozrywki, czasami alkoholu.

Jakieś uzależnienia*: nie ma, ale jak zacznie pić to zazwyczaj kończy pod stołem.

Odpowiedz
2
shanley.

shanley.

Imię: Enzo Vincent

Nazwisko: Fernsby

Wiek (16-20) : 18

Płeć: Mężczyzna

Pochodzenie: Shu Han

Wygląd: Wysoki dosyć wychudzony chłopak o kręconych włosach z dłuższą grzywką opadającą na czoło. Jego czupryna w kolorze gorzkiej czekolady świetnie współgra z piwnym wręcz złotawym kolorem dużych lekko skośnych oczu. Jasna w kolorze twarz cała pokryta jest mleczno-czekoladowymi piegami. Nadgarstki chłopaka naznaczone są dwiema bliznami, które złączone w odpowiedni sposób tworzą obrys nieco zniekształconego jelenia. Blizny te towarzyszą Enzo od drugiego roku życia kiedy to jego starsza siostra ucząc się na własną rękę panowania nad ‚małą nauką’ podpaliła kawałek włuczki, niefortunnie otaczający nadgarstki brata.

Charakter: Raczej cichy i spokojny, łatwy do manipulacji. Zna jednak swoje granice i jeśli jego życiu nic nie zagraża nie zrobi nic wbrew swojej woli. Lekko nieśmiały i wrażliwy, jednak posiada swego rodzaju samo zaparcie, przez co mimo łez napływających mu do oczu jest w stanie robić okropne rzeczy. Zazwyczaj nie myśli długo nad swoimi czynami przez co wpasowuje się w kłopoty. Jest wyjątkowo inteligenty, jednak równie leniwy. Nie lubi wysiłku umysłowego jednak ten fizyczny mu nie przeszkadza. Nie jest raczej otwarty na nowe znajomości, jednak jeśli to ktoś inny rozpocznie znajomość, stara się ją utrzymać i mieć w niej jakiś udział, bo tak nakazują mu maniery.

Rodzina (jak umarła itp.):
Rita — Matka — zmarła w wieku czterdziestu siedmiu lat (w historii będzie sposób jak umarła)
Gilbert — Ojciec — zmarł w wieku czterdziestu sześciu lat (w historii będzie sposób jak umarł)
Odette — starsza o pięć lat siostra — zmarła w wieku dwudziestu jeden lat (w historii będzie sposób jak umarła)

Umiejętności: ogólnie taki troszkę chłopiec na posyłki, świetnie biega i ‚walczy’ (chodzi mi o bicie się bez żadnej broni itp.). Jest w stanie zrobić wszytko tylko aby przeżyć. Posiada również mały przenośny ogródek, w którym choruje różne zioła. Jest w stanie uratować niemal, że każda roślinę.

Jaką ma ksywkę*: Wiewiórka (od pasji do ogrodnictwa i alergii na orzechy)

Zainteresowania: Lekko atletyka, przede wszystkim biegi oraz ogrodnictwo.

Ulubiona broń: wszelkie rodzaje broni białej

Historia: Enzo urodził się w raczej bogatej rodzinie, jednak najlepsze jej lata przeminęły i z roku na rok, majątek stawał się coraz uboższy. Takim oto sposobem w wieku sześciu lat stracił matkę, która to oddawszy najmniejszy okruszek chleba dzieciom, zmarła z wycieńczenia i głodu. Ojciec nie zarabiał zbyt wiele więc rok po odejściu żony postanowił wsiąść kredyt na pięć tysięcy, aby móc spokojnie zamieszkiwać niewielkie mieszkanie w kamienicy. Pieniądze z kredytu rozeszły się jednak jak świeże bułeczki, dlatego siedmioletni Enzo wraz z dwunastoletnią siostrą dorabiał rozdając ulotki. Było ciężko, ale we trójkę dawali jakoś radę, życie jednak nie mogło takie zostać i tak oto po sześciu latach od ostatniej śmierci zginął ojciec dzieci. Został niesłusznie uznany za zabójcę i został skazany na śmierć. Wszystkie oszczędności oraz pieniądze ze sprzedaży wyposażenia kawalerki, poszły na stary domek letniskowy na odludziu. To właśnie tam Enzo złapał smykałkę do ogrodnictwa i biegów. Z dała od jakich kolwiek miast, trudno było o pożywienia, a najbliższy sąsiedzi mieszkali dwa kilometry dalej. Pewnego burzliwego wieczoru kiedy to Enzo wracał od sąsiadów, jeden z piorunów walną w drzewo znajdujących się obok drewnianego domku. Niefortunnie drzewo było dosyć sypkie i stare, przez co w ułamku sekundy jedno spróchniały pień pokryły pomarańczowe promienie, drzewo złamało się w pół i zmiażdżyło dach niewielkiego domku, w którym właśnie przebywała Odette. Szesnastolatek przypatrywał się zdarzeniu przez dłuższą chwilę, a potem zwiał z miejsca zdarzenia i co jakiś czas odpoczywając na łąkach, uciekł do najbliższego miasta. Tam wziął pożyczkę i znalazł nocleg. Żyje z sprzedaży ziół.

Jaki ma dług: jest winny przysługę, gdyż kiedy uciekał z domu siostry Kaz znalazł mu nocleg oraz pożyczył pieniądze (teoretycznie niewielką sumę jednak spłaca jeszcze dług po ojcu).

Miłość: brak

Choroby/Alergie: ma alergie na orzechy oraz nietolerującą laktozy.

Strachy: boi się stracić samego siebie, przez śmierć gdyż jego najbliższa rodzina nie żyje, boi się też, że ktoś nie odpowiedni dowie się że jest griszem.

Do czego ma słabość: tymianek oraz mięta, najchętniej dodał by te dwie przyprawy/ zioła do wszystkiego

Jakieś uzależnienia*: nadmierne ‚doprawianie’ jedzenia
Jaką jest griszą (ciałobójca itp.) : substantyk

So sorry, za taki sh¡t, mogło być bardziej dopracowane i wgl…

Odpowiedz
1
Amelaise

Amelaise

Imię: Ensi

Nazwisko: Lixtell

Wiek 16

Płeć: kobieta

Pochodzenie: Ketterdam

Wygląd: Ensi to dość niska (160 cm wzrostu), drobna dziewczyna. Ensi ma ciemnofioletowe, dlugie włosy niemal sięgające łokci. Posiada także brązowe oczy tak ciemne, że niemal zlewają się z źrenicami, jednak można w nich dostrzec fioletowe przebłyski. Ma raczej bladą smukłą twarz, grube, ciemne brwi, a także niewielki nos. Na ramieniu ma tatuaż przedstawiający fiolkę z miksturą zatkaną czaszką. Jej usta są średniej wielkości, ale raczej maluje je na czarny kolor. Plotki o niej mówią, że maluje sobie usta na tak ciemny kolor, ponieważ kiedyś krople jej mikstury wyparzyły jej usta i teraz naklada sobie na nie woskową warstwę, którą maluje szminką na ciemny fiolet bądź zwykły czarny, aby jak najlepiej ukryć oparzenia. Oczywiście te plotki to nieprawda, ale Ensi nigdy nikogo o tym nie zapewniła. Jedynie Kaz i Inej wiedzą, że te plotki to bzdura, bo kiedyś przyłapali Ensi wczesnym rankiem, kiedy była już ubrana, ale nie zdążyła nałożyć pomadki na usta. Weszli zwyczajnie w idealnym momencie. Z jej ciemnofioletowymi włosami też inni wymyślają niestworzone historie. Że kiedyś jej włosy były normalnego koloru, ale po nieudanym eksperymencie, który wybuchł zmieniły trwałe swoją barwę na ciemny fiolet. Że dziewczyna miała kiedyś czarne włosy, ale wypiła swoją miksturę zmieszaną z krwią jej ofiary, a jej włosy przyprószyły się przez to fioletowym pyłem. Że otruta przez nią grisza zmieniła jej kolor wlosow, aby ukarać Ensi. Tutaj tez nic nie jest prawdą. Kiedy Ensi była mała zwyczajnie bawiła się fioletową farbą do włosów, a że wyglądała wtedy strasznie, bo farba się rozprysnela na jej włosy, to jej rodzice musieli całe czarne włosy pofarbować na fioletowo. Zwykle ubiera się w czarne rzeczy. Zazwyczaj ma na sobie czarną, przylegająca do ciała bluzkę z długimi rękawami, czarne spodnie i ciemnofioletową pelerynę z kapturem, która jest zapinana pod szyją. Ensi nigdy nie rozstaje się z srebrnym łańcuszkiem z zawieszką ptaka, który dostała od matki

Charakter: odważna, ostrożna, rozsądna, sprytna, lojalna (tak bardzo, bardzo), dobra z niej aktorka, świetnie odnajduje się w dużym towarzystwie, lubi zwracać na siebie uwagę, często bezczelna, arogancka, wredna, skłonna do flirtu (ale tylko jeśli ktoś jej się naprawdę podoba, tak to nie), kłamliwa, kłótliwa (bo wierzy, że to ona zawsze ma racje (chyba jedyną osobą, z którą się nie kłoci jest Kaz), dość ciekawska, łatwo ją zirytować, perfekcjonistka (jeśli chodzi o jej wytwory, wszystko musi być odmierzone co do grama), cyniczna, sarkastyczna, pewna siebie (czasem za bardzo), nieco dumna, kiedy ktoś ją denerwuje, ostentacyjnie go ignoruje i się do niego nie odzywa, mimo, że normalnie to jest bardzo chętna do rozmowy, ale nie dzieli się rzeczami które powinny zostać sekretami, mściwa, nie chce wracać do przeszłości i stara sie jej nie rozpamiętywać, uparta, nie poddaje się tak łatwo, sądzi, że z każdej sytuacji jest jakies wyjście, ma dość wysoki próg bólu.

Rodzina:
-Delia – matka, 45 lat (umarła zabita przez ojca)
-Trevor – ojciec, 49 lat (umarł przez nadużycie alkoholu)
-Yva – nienarodzona młodsza siostra (zmarła przy porodzie)

Umiejętności: ogólnie alchemia. Jest świetna w tworzeniu rożnego rodzaju mikstur, choć specjalizuje się w truciznach. Potrafi zrobić wybuchający proszek, który robi za bombę dymną idealną do ucieczki, szczypiący w oczy gaz (przez który oczy łzawią przez dokładne 10 minut i nie da się nic przez nie zobaczyć), palącą miksturę (która wypala skórę), zwykłą, bezbarwną truciznę i wiele, wiele innych. Dobrze posługuje się sztyletami.

Jaką ma ksywkę*: Trucizna

Zainteresowania: tworzenie mikstur i proszków, szkolenie się w cenniejszym rzucaniu sztyletami, kocha patrzeć przez okno na pogrążoną w nocy Baryłkę.

Ulubiona broń: Dwa składane sztylety stworzone przez dobrego fabrykatora. Kiedy są złożone, wyglądają jak ozdobne, dość grube szpilki do włosów, ale kiedy naciśnie się w odpowiednie miejsce (grawerunek ptaka na czubku), rozkładają się na dwa sztylety o przeraźliwie ostrych ostrzach. Takie zamaskowane sztylety wsuwa sobie do upięcia włosów.

Historia: Ensi miała dość trudne dzieciństwo. Ojciec strasznie pił i znęcał się nad nią i matką. Matka uczyła dziewczynkę alchemii. Trucizn, proszków i antidotum. Wszystkiego, co mogłoby się jej przydać, aby w końcu uciekła z domu i mogła poszukać sobie lepszego życia niż tutaj. Ensi robiła zatrważające postępy. Przez siedem lat bez ustanku siedziała przy fiolkach i buteleczkach przyrządzając różne mikstury, które następnie jej matka sprawdzała. W wieku dwunastu lat, Ensi była już gotowa. Była świetną alchemiczką zdolną do życia na własną rękę bez strachu, że zginie na ulicy. Ensi na początku nie chciała się zgodzić, ale matka tak bardzo naciskała, że w końcu ustąpiła. Niestety, kiedy matka już przygotowywała ją do wyjścia, ojciec wrócił pijany z Menażerii. Kiedy jednak zobaczył, co się dzieje, popchnął Delię na ścianę tak mocno, że rozbiła sobie głowę i straciła przytomność. Następnie miała skończyć podobnie Ensi, jednak kiedy już podnosił rękę do ataku, a dziewczyna wyjęła z kieszeni odpowiednią fiolkę, gotowa do tego, aby cisnąć nią w ojca, aby się rozbiła o jego tors (jej fiolki mają bardzo kruche szkło), to mężczyzna padł na podłogę. Picie zwyczajnie go zabiło. Oczy Ensi stały się wilgotne. Jej matka umarła… Ojciec tez. Zastanawiała się co z nią teraz będzie? Rozumiała, ze jest sama. I pytała sama siebie co może teraz zrobić bez dachu nad głową. Wnet zobaczyła w dłoni matki zawiniątko. Kiedy wzięła papierek do rąk i rozwinęła, okazało sie, że pisze tam imię i nazwisko znanego kupca „Udger Gail” i jego adres. Ensi stwierdziła, że chyba nie ma innego wyboru, niż zwrócenie się do niego o pomoc. Sadziła, że to mógł być jakiś przyjaciel matki, który byłby w stanie jej pomóc w tej ciężkiej sytuacji. W środku nocy w końcu dotarła pod wskazany adres i zapukała do drzwi. Otworzył jej mężczyzna w średnim wieku, a kiedy Ensi wszystko mu wyjaśniła, przyjął ja do siebie. Nie ze względu na jej sytuacje, a na jej umiejętności, które mogły bardzo mu się przydać. I tak żyła do piętnastego roku życia. Niestety wtedy Udger stwierdził, że dziewczyna przestała być mu już być potrzebna i miał zamiar oddać ją za dogodną cenę do domu rozkoszy. Ensi była przerażona. Nie wiedziała co robić. Gdyby go zabila, nie mialaby dachu nad głową i na pewno prędzej czy później wtrąconoby ją do więzienia. I wtedy pojawił się Kaz. Właśnie wtedy, kiedy Ensi najvardziej go potrzebowała. Chłopak rok starszy od niej. Podpierający się laską z gałka w kształcie wroniej głowy, z dłońmi odzianymi w czarne rekawiczki. Czarne włosy delikatnie opadające na czoło i bystre oczy taksujace wszystko wzrokiem. Brudnoręki, którego ręce ciagle są splamione krwią. Ta, jasne, tak jak jej włosy zaczarowane przez griszę. Kaz był niebezpieczny, ale był także jej jedyna deską ratunku. Poza tym w jego obecności serce Ensi zdawało się chcieć wyskoczyć z piersi. Tylko dziewczyna nie wiedziała wtedy czy to ze strachu czy z czegoś innego. Chłopak byl przystojny, ale przecież nie tylko to się liczyło. Musiała odeprzeć od siebie te mysli. W końcu jego wzrok spoczął na niej, wychylającej sie ukradkiem zza drzwi. Na jej widok uniósł jeden kącik ust na ułamek sekundy, aby natychmiast wrócić do swojej kamiennej twarzy. Poprosił Udgera o zwykła, czarną kawę. Czarną, jak jego serce. Ale wtedy Ensi miała szanse. Kiedy tylko kupiec wyszedł, ona podeszła do Kaza siedzącego na kanapie.
– Jeśli ty pomozesz mnie, ja pomogę tobie. – powiedziała wtedy patrząc z determinacją w jego oczy. – na pewno słyszałeś co potrafię.
– Obyś tylko była warta ceny, jaka za ciebie zapłacę i tego nie pożałował. – odpowiedział szorstko.
– Nie pożałujesz – Ensi uśmiechnęła się tryumfalnie i zniknęła w pokoju nasłuch**ąc dalszej rozmowy.
Kaz wyłożył za nią równe trzysta tysięcy kruge. Bardzo sporo. A następne przyszedł po nią rzucając tylko, żeby się spakowała. Ensi była jednak na to przygotowana i od razu wyszła razem z nim. Tak oto trafiła do Szumowin i stała się ich członkinią. Poznała Inej, która szybko stała się jej przyjaciółką, a także miała szanse triche bliżej poznać Kaza. Kupiła sobie swoje składane sztylety, dostała niewielki pokoik. Miała dach nad głową. Tego jej było trzeba. Podczas tego roku spędzanego u Szumowin zdecydowanie wpadła po uszy. Zakochała się w Kazie i nic nie mogła na to poradzić. Trochę była zazdrosna o Inej, która spędzała z nim sporo czasu, ale ukrywała to tłumacząc sobie, ze to przecież tylko jego przyjaciółka tak samo jak jej. Sama robiła coraz większe postępy w alchemii i bez wahania tworzyła coraz to nowe mikstury i proszki na użytek Szumowin. Czuła, że w końcu jej ksywka „Trucizna” staje się rzeczywistością, a ona wcale tego nie żałowała. Szumowiny dostarczały jej dreszczyku emocji, którego tak bardzo brakowało jej u kupca. Była niemal wolna, bo tego, ze w sumie należy do Kaza nie odczuwała. Poza tym czuła, ze intryguje Kaza. Bo zwyczajnie nie opowiedziała mu o swojej historii ani słowa. A on, jak każdy w Baryłce wie, musi wiedzieć wszystko.

Jaki ma dług: Kaz pomógł jej uniknąć wyładowania w domu rozkoszy

Miłość: Kaz Brekker

Choroby/Alergie: na owoce morza (wymiotuje po tym, ale ryby może jeść), ma anemię (przez co palce u jej rąk są często lodowate)

Strachy: ma arachnofobię (i to taką dość mocną), boi się utraty tego, co ma teraz, samotności, że Kaz nigdy jej nie pokocha i w ogóle nie dostrzeże, że ona jest w nim zakochana

Do czego ma słabość: do niebezpieczeństwa, do Kaza (raczej wszystko odczuwa wewnętrznie, stara się tego nie okazywać fizycznie, chociaż zdarza jej się zawiesić na nim wzrok dłużej niż powinna), do nocnego uroku Baryłki, do rożnego rodzaju fiolek, mikstur i proszków (ale nie narkotyków czy innych środków pobudzajacych), do croissantów

Jakieś uzależnienia*: pali papierosy, pije codziennie przynajmniej kubek czarnej kawy, łatwo gubi gumki do włosów

Odpowiedz
3
Miraclea

Miraclea

•  AUTOR

@Amelaise a czy jej ksywką może być żmija?

Odpowiedz
1
Amelaise

Amelaise

@Miraclea Ale to źle brzmi. I kojarzy mi się z Menażerią >.<

Odpowiedz
pokaż więcej odpowiedzi (2)

N....

Niestety nie czytałam tej książki, nie zapiszę się, bo ten jeden raz nie będę łamać regulaminu

Odpowiedz

N....

@Miraclea mam za dużo czytania, sorry, ale nie mam jak narazie ochoty

Odpowiedz
1
Miraclea

Miraclea

•  AUTOR
Odpowiedz
pokaż więcej odpowiedzi (1)
Arcturus

Arcturus

Imię: Mai

Nazwisko: Chen

Wiek (16-20) : 17 lat

Płeć: kobieta

Pochodzenie: Shu Han

Wygląd: jest dziewczyną o bardzo charakterystycznych dla niej białych włosach i porcelanowej cerze i fioletowych oczach.

Charakter: Cynizm i sarkazm to jej drugie i trzecie imię. Do jej głównych cech należy przede wszystkim przebiegłość i bardzo wysoka inteligencja która nie raz wyprowadziła ją z tarapatów . Jej zmysł do interesów pomógł jej się usamodzielnić nie czyniąc jej żony-trofeum i osoby która nie potrafi wyrazić swojego własnego zdania. Jest osobą o dość elastycznej moralności głównie dlatego że nie raz musiała w akcie samoobrony zabijać gwałcicieli którzy chcieli się z nią przespać z powodu jej urody. Na swój sposób jest także honorowa i dyskretna.
Co w jej fachu jest cechą pożądaną odłożyć moralność na bok gdy wchodzi w grę twoje lub twoich wspólników życie.

Rodzina (jak umarła itp.)
Cała jej rodzina umarła w wyniku zarazy która dotknęła jej miasto Paar.
Umiejętności: Fałszowanie dokumentów , szpiegostwo , wyłamywanie się , skradanie się

Jaką ma ksywkę*: Żmija

Zainteresowania: czytanie książek z zakresu medycyny i okultyzmu. Tworzenie lekarstw i trucizn.

Ulubiona broń: elegancki pistolet , granaty dymne gdy musi się szybko ulotnić czasami nie pogardzi zatrutymi sztyletami

Historia: Gdy miała dwa lata to zmarli jej rodzice . Więc wychowywała ją babcia która niestety zmarła gdy miała sześć lat . Więc z braku opiekunów którzy mogli się nią zająć zabrano ją do sierocińca. Tam też nie zastała szczęścia głównie dlatego że główna opiekunka była alkoholiczką.
Postanowiła uciec z dala od niej i jej fizycznego znęcania się. W slamsach to spotkała dużo kieszonkowców i włamywaczy. Jeden z nich nauczył ją wszystkiego co wie. I zaczęło się jej życie od kieszonkowca do włamywacza. Gdy miała czternaście lat to pierwszy raz zabiła mężczyznę który chciał się z nią zabawić. Załatwiła go pustą butelką po wódce. Od tamtej pory ma lęk przed tego rodzaju dotykiem ze strony mężczyzn. Ale musiała też nauczyć się fałszować dokumenty bo jej przyszywany ojciec tego chciał od niej bo uważał że się to dla niej przyda.
Jaki ma dług: Wisi przysługę Kazowi bo prawie go obrabowała w wieku zbiegu okoliczności bo myślała że trafiła na dom bogatego właściciela ziemskiego .
Nie będąc jeszcze doświadczoną włamywaczką to dała się złapać na gorącym uczynku.
Miłość: jest lesbijką singielką ( tu pozwalam autorce dobrać miłość kobiecą)

Choroby/Alergie: ma alergię na orzechy.

Strachy: Zdemaskowanie, utrata możliwości ucieczki, lekka klaustrofobia bo zamykano ją w ciasnym pomieszczeniu gdy była w sierocińcu.

Do czego ma słabość: do drogich przedmiotów i kotów

Jakieś uzależnienia*: papierosy goździkowe
Jaką jest griszą (ciałobójca itp.) szwalnik

Odpowiedz
1
Arcturus

Arcturus

@Miraclea To może przeczytaj parę opowiadań gdzie główną bohaterką jest dziewczyna która jest lesbijką żebyś wiedziała jak napisać miłość LGBT

Odpowiedz
Miraclea

Miraclea

•  AUTOR

@Arcturus wolę nie, ponieważ to szczerze nie jest w moim typie. Zresztą nie widzę potrzeby "dokształcania" się w pisaniu takich rzeczy, ponieważ nie mam tego w planach. Nie chodzi to o to, że jestem nietolerancyjna, czy coś, po prostu jestem przyzwyczajona do książek ze związkami chłopak k dziewczyna

Odpowiedz
pokaż więcej odpowiedzi (5)
Lilu.

Lilu.

Formularz do człowieka

Imię: Vincent
Nazwisko: van Eck
Wiek (16-20) 16
Płeć: mężczyzna
Pochodzenie: Ketterdam
Wygląd:
Rude loczki, szare patrzałki, niski, chudy .
Charakter:
Ciekawski, wygadany, sprytny, łatwo się obraża i strzela focha.

Rodzina (jak umarła itp.)
Jan van Eck — wuj
Wylan van Eck — kuzyn
Jego matka i ojciec (Antoinette i Roderick van Eck) zgineli parę lat wcześniej podczas jednego z wyjazdów, a że był jeszcze za mały żeby na siebie zarobić, to zamieszkał u wuja.

Umiejętności:
Fałszowanie papierów.

Jaką ma ksywkę*:
Nie ma.

Zainteresowania:
Kaligrafia, prawo.

Ulubiona broń:
Nie potrafi się nią posługiwać. posiada tylko mały sztylet, tak o, w razie czego.

Historia:
Jego matka i ojciec zgineli parę lat wcześniej podczas jednego z wyjazdów, a że był jeszcze za mały żeby na siebie zarabiać, so zamieszkał u wuja.

Jaki ma dług:
Nie ma. Ale kce otworzyć własny biznes, na który potrzeba mu środków. Wuj to skąpa pinda i uważa że nic mu się nie należy.

Miłość: ten podpunkt nie ma sensu, bo nie wiadomo kogo wybierzesz. Jeśli się dostanie to możesz go z kimś zeswatać.

Choroby/Alergie:
Nie ma.

Strachy:
Boi się pułapek.

Do czego ma słabość:
Do dobrego żarcia.

Jakieś uzależnienia*:
Lubi… mleko. Uzależniony trochu jest.

Odpowiedz
3
lubielistki

lubielistki

@vaal. malarz. Na pewno kiedyś miałaś na polaku, tylko nie pamiętasz.

Odpowiedz
1
Lilu.

Lilu.

@Lots_of_Leaves
Większość polaka przespałam, więc możliwe.

Odpowiedz
2
pokaż więcej odpowiedzi (8)
lubielistki

lubielistki

Kim jest Kaz Bekker?
Kim jest Zjawa?
Kim są griszowie?
Jakie postacie są w Szóstce Wron?

Odpowiedz
1
Lilu.

Lilu.

@Lots_of_Leaves
Przecież to mój monsz Liściuu.

Odpowiedz
2
lubielistki

lubielistki

@vaal. miło poznać, mężu Lilu.

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (4)
-Tesalia-

-Tesalia-

Imię: Kaya

Nazwisko: Smith

Wiek (16-20) : 17 lat

Płeć: dziewczyna

Pochodzenie: nie pamiętam nazw więc ten kraj / miejsce z którego pochodzi Inej/Zjawa

Wygląd: jest to szczupła, czarnowłosa dziewczyna, ma jasnawo-brązową skórę

Charakter: dziewczyna jest dość opanowana, wojownicza i szalona, raczej miła ale bywa wredna

Rodzina (jak umarła itp.) : jej siostra Alice umarła na ciężką chorobę w wieku 14 lat, jej rodzice zginęli w wypadku, żyje tylko jej brat który jest także jej przyjacielem, ma na imię Tom i jest od niej o rok starszy

Umiejętności: nie ma jakiś wielkich umiejętności, ale jest dobra w wspinaniu na drzewa, umie odczytywać emocje z oczu

Jaką ma ksywkę*: czasem ale bardzo żadko, ludzie mówią na nią Kali a tak to nie ma

Zainteresowania: kiedyś jeździła konno, lecz teraz już nie może (wymyślisz dlaczego? Bo nie znam za bardzo tej książki, więc nie chcę Ci psuć tym opo), ale chciała by do tego wrócić, lubi rysować, lubi fotografować, interesuje się muzyką

Ulubiona broń: łuk 🏹

Historia: nie za bardzo wiem co wymyślić, ponieważ nie znam się za bardzo na fabule tej książki, więc napiszę tyle : gdy rodzice Kai umarli razem z Alice i Tomem trafili do sierocińca ​(lub czegoś takiego) z którego uciekli
Jaki ma dług : pieniężny

Miłość: nie ma nikogo

Choroby/Alergie: nie ma

Strachy: śmierć, utrata Toma

Do czego ma słabość: słodyczy i koni

Jakieś uzależnienia* nie

Odpowiedz
2

Nowe

Popularne

Kategorie

Powiadomienia

Więcej