Halo…pytanie mam. To jeżeli Silena i Charles żyją to musi być przed tym jak poznali Jasona, Piper, Leo, Hazel, Franka i Oktawiana. I jeszcze jedno: Czy to jest tak jak gdyby byli normalnymi nastolatkami bez magii?
Ej, Percy ma żyć. Jak tak jednak poruszyłaś temat tego, jak czekał na wyniki o stanie Rachel w szpitalu, to nasunęły mi się pewne pytania o których zapomniałam po pierwszej części, a mianowicie, czy Oktawian też umarł? To ważne, serio. Muszę wiedzieć, czy zdążył na przecenę pluszaków, i czy mogę je jeszcze po tym roku wykupić, oraz czy nadal istnieje choć cień szansy na to, że mogłabym go jednak zabić, a potem jeszcze raz zabić. Przynajmniej dzięki niemu Percabeth się zejdzie (jeżeli tak się jen stanie to dopadnie Cię prawdopodobnie jakaś horda fanów).
AAAA! Co Ty sobie myślisz kończąc tak rozdział do cholery! Wyrok śmierci jest taki: Zamknę Ciebie w ciemnym pomieszczeniu z wkurzonymi shipperami *czy jak to tam sie pisze* Percabeth {razem ze mną} i nich się dzieje co ma się dziać! Ale wszyscy będą mieli miecze i jeszcze zaproszę Kropka bo mu herosi smakują a nie jadł ich od tygodnia! *nie pytaj komu udziabał ręke ostatnio…ale wypluł!*
A tak ogólnie to świetnie piszesz i trzymasz w napięciu! Te zajawki jeszcze bardziej sprawiają że już umieram z ciekawości! MEGA!
Ekhem.. Nie jesteś gorsza od Riordanowego geja w sensie Emily. Ale i tak.. Zabiję cię moim mieczem Potem poproszę Samirę by cię wskrzesiła A następnie utopie. I ZNOWU WSKRZESZĘĘ!! I to napiszeeesz
LauraPanda
Halo…pytanie mam. To jeżeli Silena i Charles żyją to musi być przed tym jak poznali Jasona, Piper, Leo, Hazel, Franka i Oktawiana. I jeszcze jedno: Czy to jest tak jak gdyby byli normalnymi nastolatkami bez magii?
nishelve
Ej, Percy ma żyć. Jak tak jednak poruszyłaś temat tego, jak czekał na wyniki o stanie Rachel w szpitalu, to nasunęły mi się pewne pytania o których zapomniałam po pierwszej części, a mianowicie, czy Oktawian też umarł? To ważne, serio. Muszę wiedzieć, czy zdążył na przecenę pluszaków, i czy mogę je jeszcze po tym roku wykupić, oraz czy nadal istnieje choć cień szansy na to, że mogłabym go jednak zabić, a potem jeszcze raz zabić. Przynajmniej dzięki niemu Percabeth się zejdzie (jeżeli tak się jen stanie to dopadnie Cię prawdopodobnie jakaś horda fanów).
oveja
• AUTOR@nishelve umarł
Nie zostawiłabym go żywego
nishelve
@oveja To dobrze, szkoda jednak że ja nie zdążyłam zrobić z nim tego samego.
..Cremello..
Ale napięcie… PERCABETH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ReadingHero
Napisz daaaaaaaaaleeeeeeeej!
Albo pokroję ciebie na kawałeczki, poskładam, znowu pokroję i znowu poskładam i tak w kółko!
~ Alex
M...a
AAAA! Co Ty sobie myślisz kończąc tak rozdział do cholery!
Wyrok śmierci jest taki:
Zamknę Ciebie w ciemnym pomieszczeniu z wkurzonymi shipperami *czy jak to tam sie pisze* Percabeth {razem ze mną} i nich się dzieje co ma się dziać! Ale wszyscy będą mieli miecze i jeszcze zaproszę Kropka bo mu herosi smakują a nie jadł ich od tygodnia! *nie pytaj komu udziabał ręke ostatnio…ale wypluł!*
A tak ogólnie to świetnie piszesz i trzymasz w napięciu! Te zajawki jeszcze bardziej sprawiają że już umieram z ciekawości! MEGA!
The.daughter.of.ocean
Olimpia jesteś genialna! Super piszesz, ale moja reakcja na końcówkę na najlepsza. Takie „O nie!”
Już się nie mogę doczekać co dalej!
AngelaBlack
aaaa!!! skandal! nie możesz przerywać w takim momencie!!! Zabiję, powoli i boleśnie, poskładam z powrotem i zbiję jeszcze raz!
f...s
Coś ty najlepszego zrobiła?! Niech mu ktoś w końcu wyjmie z gardła te kwiaty!
krewetka-sp.Z.o.o
Ekhem..
Nie jesteś gorsza od
Riordanowego geja
w sensie Emily.
Ale i tak..
Zabiję cię moim mieczem
Potem poproszę Samirę by cię wskrzesiła
A następnie utopie.
I ZNOWU WSKRZESZĘĘ!!
I to napiszeeesz
Psiaro-Kociara
DAM DAM DAM!!!