Zauważyłam, iż nie tylko w przypadku Bicza zdarzają się takie sytuacje. Właściwie istnieje wiele postaci, którym przypina się metkę „psychopatuf” i „mordercuf” jedynie z tej racji, iż są zamkniętymi w sobie, introwerykami oraz mają „krew na łapach/rękach”. Jeszcze gorzej jest, kiedy gdzieś przypadkiem pojawi się choćby wzmianka iż mogą być „czarnymi charakterami”. Od razu robią wtedy z tej postaci zdziczałego-psychopatycznego potwora…
Sylwana.pl
Zauważyłam, iż nie tylko w przypadku Bicza zdarzają się takie sytuacje. Właściwie istnieje wiele postaci, którym przypina się metkę „psychopatuf” i „mordercuf” jedynie z tej racji, iż są zamkniętymi w sobie, introwerykami oraz mają „krew na łapach/rękach”. Jeszcze gorzej jest, kiedy gdzieś przypadkiem pojawi się choćby wzmianka iż mogą być „czarnymi charakterami”. Od razu robią wtedy z tej postaci zdziczałego-psychopatycznego potwora…
Zwierzakowa
• AUTOR[Komentarz usunięty przez użytkownika]
marilyn_
Nie mam zdania o Biczu, musiałabym więcej o nim poczytać.