Wiele tu ważnych rzeczy zostało powiedzianych! Tylko właśnie: Władca Pierścieni nie jest w zasadzie kliszą, bo był pierwszą książką z takimi rozwiązaniami (a i w jej ramach znajdzie się wiele niekliszowych pomysłów – Wybraniec jest koszmarnie słaby, ciągle musi być chroniony, wywodzi się z rasy znanej raczej z wygodnego i spokojnego stylu życia i w końcu to nie on wypełnia przepowiednię a istota, którą wszyscy uważali za kompletnie nieważną i która żyła jeszcze tylko dlatego, że wbrew rozsądkowi kilkakrotnie została jej okazana litość… Tak, w istocie najważniejszą decyzją w Wojnie o Pierścień było oszczędzenie życia Gollumowi. A i on nie wrzucił Pierścienia w otchłań z dobroci serca tylko przez przypadek.) Co do wybrańców, jest jeszcze kilka metod niekliszowości: jeśli przepowiednia nie opowiada o konkretnej osobie ale o tym, co po prostu zrobić trzeba; jeśli bohater jest wybrańcem ale wybrańcem tych złych (niby to rzecz zastosowana w niesławnym przypadku Rey, ale tam to zostało źle zrobione, między innymi dlatego, że nie było praktycznie możliwości i powodu żeby Rey przeszła na ciemną stronę więc motyw służył tylko do dokokszenia już i tak przekokszonej protagonistki… Ale np @WeraHatake taki motyw zastosowała z tego, co wiem, z powodzeniem w jednym ze swoich opowiadań, a ja zastosować zamierzam…) Albo wybraniec jest wybrańcem ze względu na działania antagonisty (trochę Harry Potter z kolei, ale tam była przepowiednia Trelawney… czystszym przykładem jest Z Milczącej Planety gdzie główny bohater jest wybrańcem tylko dlatego że nawinął się pod rękę kiedy antagonista chciał kogoś złożyć w ofierze kosmitom). I jedną z większych wybrańcowych klisz jest motyw, że bohater ma WyJonTkoWy kolor włosów albo oczu wspomniany w przepowiedni. Albo The Znamię W Kształcie Czegoś Cool. Tak jakby pigmenty w skórze były wyznacznikiem wartości człowieka. Co do średniowiecza – gdyby to jeszcze było wzorowanie się na prawdziwym średniowieczu a nie na stereotypach… Pomijając już fakt, że średniowiecze to okres tysiąca lat w ciągu których wiele się zmieniło (to tak jakby pisać o świecie „wzorowanym na nowożytności” gdzie ludzie nadal pływają galeonami i walczą na szpady, ale z drugiej strony istnieje elektryczność.). I wiele wad renesansu jest bezmyślnie wrzucana do średniowiecza, np palenie na stosie i lekceważenie kobiet. Nie wad zresztą też – w średniowieczu nie znano ziemniaków. Mogłabym tak pisać w nieskończoność ale nie mam czasu… To z mieczami i łukami znajdzie się w najbliższym Narzekajstwie które właśnie piszę.
Czarna_herbata
Chętnie przecxutałwbym o kreacji świata :D miłego dnia!
Czarna_herbata
Ojć sorki za błąd 😅
.Imaginary.
Ja bym chciała następną część o tokeniźmie (dobrze napisałam?).
Jarzebinowy_Cien
A jakie strony z magicznymi stworzeniami mogę znaleźć? Wychodzi mi tylko film.
Ignisvipera
• AUTOR@Jarzebinowy_Cien
Ja zwykle posiłkuje się tym:
https://bestiariusz.fandom.com/pl/wiki/Lista_stworzeń
albo tym:
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Fantastyczne_zwierzęta
albo anglojęzycznym:
https://en.m.wikipedia.org/wiki/List_of_legendary_creatures_by_type
Jarzebinowy_Cien
@Ignisvipera dzięki.
Jarzebinowy_Cien
rozpoczęcie i zakończenie, kreowanie świata, o postaci. Ale wszystkie tematy wcześniej czy później się pojawią?
Ignisvipera
• AUTOR@Jarzebinowy_Cien Tak, wszystkie tematy prędzej czy później się pojawią, po prostu wy wybieracie, który będzie kolejny.
mashroom.master
Przeczytałabym rozwinięcie i zakończenie, na pewno by się przydało :D
Sowie_Pioro
Kreacja świata, zawsze mam z tym problem hah
TW
Wiele tu ważnych rzeczy zostało powiedzianych! Tylko właśnie: Władca Pierścieni nie jest w zasadzie kliszą, bo był pierwszą książką z takimi rozwiązaniami (a i w jej ramach znajdzie się wiele niekliszowych pomysłów – Wybraniec jest koszmarnie słaby, ciągle musi być chroniony, wywodzi się z rasy znanej raczej z wygodnego i spokojnego stylu życia i w końcu to nie on wypełnia przepowiednię a istota, którą wszyscy uważali za kompletnie nieważną i która żyła jeszcze tylko dlatego, że wbrew rozsądkowi kilkakrotnie została jej okazana litość… Tak, w istocie najważniejszą decyzją w Wojnie o Pierścień było oszczędzenie życia Gollumowi. A i on nie wrzucił Pierścienia w otchłań z dobroci serca tylko przez przypadek.)
Co do wybrańców, jest jeszcze kilka metod niekliszowości: jeśli przepowiednia nie opowiada o konkretnej osobie ale o tym, co po prostu zrobić trzeba; jeśli bohater jest wybrańcem ale wybrańcem tych złych (niby to rzecz zastosowana w niesławnym przypadku Rey, ale tam to zostało źle zrobione, między innymi dlatego, że nie było praktycznie możliwości i powodu żeby Rey przeszła na ciemną stronę więc motyw służył tylko do dokokszenia już i tak przekokszonej protagonistki… Ale np @WeraHatake taki motyw zastosowała z tego, co wiem, z powodzeniem w jednym ze swoich opowiadań, a ja zastosować zamierzam…)
Albo wybraniec jest wybrańcem ze względu na działania antagonisty (trochę Harry Potter z kolei, ale tam była przepowiednia Trelawney… czystszym przykładem jest Z Milczącej Planety gdzie główny bohater jest wybrańcem tylko dlatego że nawinął się pod rękę kiedy antagonista chciał kogoś złożyć w ofierze kosmitom). I jedną z większych wybrańcowych klisz jest motyw, że bohater ma WyJonTkoWy kolor włosów albo oczu wspomniany w przepowiedni. Albo The Znamię W Kształcie Czegoś Cool. Tak jakby pigmenty w skórze były wyznacznikiem wartości człowieka.
Co do średniowiecza – gdyby to jeszcze było wzorowanie się na prawdziwym średniowieczu a nie na stereotypach… Pomijając już fakt, że średniowiecze to okres tysiąca lat w ciągu których wiele się zmieniło (to tak jakby pisać o świecie „wzorowanym na nowożytności” gdzie ludzie nadal pływają galeonami i walczą na szpady, ale z drugiej strony istnieje elektryczność.). I wiele wad renesansu jest bezmyślnie wrzucana do średniowiecza, np palenie na stosie i lekceważenie kobiet. Nie wad zresztą też – w średniowieczu nie znano ziemniaków. Mogłabym tak pisać w nieskończoność ale nie mam czasu…
To z mieczami i łukami znajdzie się w najbliższym Narzekajstwie które właśnie piszę.
Ignisvipera
• AUTOR@TW Nie mówię, że te książki to klisze, po prostu zawierają motyw wybrańca, co przyczyniło się do rozpowszechnienia tej kliszy.
TW
@Ignisvipera ok :)
majkamolo
Ja chętnie przeczytałabym o kreacji świata
I w końcu wiem na czym podlega cliche :D
Libera
Ja bym z chęcią poczytała o kreacji świata, z racji tego że rysuję mapy:) super część
verix23
Ja z chęcią bym zobaczyła rozpoczęcie i zakończenie ^^