—Mów mi Maxym — uśmiechnął się chłopak. Wyglądał na jakieś… 18 lat, starszy od niej o dwa lata. — A ty robiłaś piruety na drodze i walnęłaś w moją klatę.
—Mów mi Maxym — uśmiechnął się chłopak. Wyglądał na jakieś… 18 lat, starszy od niej o dwa lata. — A ty robiłaś piruety na drodze i walnęłaś w moją klatę.