Muszę powiedzieć, że opowiadanie naprawdę pozytywnie mnie zaskoczyło. Choć, kiedy na początku pojawił się motyw porwanej przez sławną creepypastę, mordercę nastolatki, nie sądziłam, że całość okaże się tak świetna. Naprawdę końcówka, jak i koniec pierwszej „strony” mocno grają na emocjach. Naprawdę podziwiam za wspaniałe umiejętności w dziedzinie opisywania uczuć bez przesadnego romantyzmu i miłosnych bajeczek, a także nie powielanie kolejnej historii typu „straszny seryjny morderca x biedna, niewinna niewiasta”. Z całą pewnością opowiadanie zasługuje na miejsce w moich ulubionych.
Sylwana.pl
Muszę powiedzieć, że opowiadanie naprawdę pozytywnie mnie zaskoczyło. Choć, kiedy na początku pojawił się motyw porwanej przez sławną creepypastę, mordercę nastolatki, nie sądziłam, że całość okaże się tak świetna. Naprawdę końcówka, jak i koniec pierwszej „strony” mocno grają na emocjach. Naprawdę podziwiam za wspaniałe umiejętności w dziedzinie opisywania uczuć bez przesadnego romantyzmu i miłosnych bajeczek, a także nie powielanie kolejnej historii typu „straszny seryjny morderca x biedna, niewinna niewiasta”. Z całą pewnością opowiadanie zasługuje na miejsce w moich ulubionych.
Tsundere_Yuno
• AUTOR@Sylwana.pl Ojej bardzo ci dziękuje, za miłe słowa <3
też mam trochę dość tego jednego schematu