Obudziłaś się cała w skowronkach, i dobrym nastroju. Zbiegłaś ze schodów i chciałaś już spotkać się z Jasonem ale ujrzałaś że coś z nim nie tak, był jakby taki przygnębiony. Podeszłaś do niego i usiadłaś obok.
[TY]-Jason co się stało ?-Powiedziałaś zmartwionym tonem
[Jason]-Ja to jej zrobiłem, proszę wybacz mi [T/I] !-Krzyknął i zalał łzami.
[TY]-O co ci chodzi ?-Rzekłaś. Bałaś się o co mu chodzi czyżby, o twoją siostrę ? Nie to nie możliwe.
[Jason]-O twoją siostrę !-Powiedział i zaczął nerwowo gryźć dolną wargę.
[TY]-Ty jej to zrobiłeś ?!-Krzyknęłaś na Jasona i zalałaś łzami.
[Jason]-Nie wiedziałam że to twoja siostra !-Próbował się tłumaczyć lecz, szczerze słabo mu to szło. Nie wytrzymałaś i wybiegłaś ze swojego mieszkania, Jason pogonił za tobą lecz ty byłaś o wiele szybsza. Schowałaś się za drzewem które Jason przed sekundą minął. Zaczęłaś jeszcze bardziej płakać a przy tym ześlizgując z drzewa, nie wiedziałaś co począć z jednej, strony te parę dni z Jasonem sprawiły że zaczął ci się coraz bardziej podobać, a teraz ? Osoba którą w tej chwili kochałaś sprowadziła twoją siostrę do śmierci. Płakałabyś tak dobrą godzinę gdyby nie to że Jason cię znalazł i złapał w talii.
[TY]-Zostaw mnie !-Zaczęłaś się szarpać i krzyczeć.
[Jason]-Gdybym wiedział że to twoja siostra nigdy, bym tego nie zrobił.-Rzekł i wytłumaczył wszystko co cię trochę uspokoiło.
[TY]-Ale skąd, mogę mieć pewność że ty mnie nie skrzywdzisz ?-Rzekłaś przerażona.
[Jason]-No bo…Eh pora ci to powiedzieć, [T/I] ja cię kocham, od kiedy cię spotkałem podbiłaś moje serce, stałaś się jedną z najcenniejszych rzeczy które chciałbym posiąść tylko dla siebie, nie chce się tobą z nikim dzielić, nie oddałbym cię nikomu nawet za złoto czy też diamenty jesteś od nich o wiele cenniejsza, i czy uczyniłabyś mi ten honor i zostałabyś moją najdroższą laleczką ?-Rzekł i złapał za obie ręce. Nie wiedziałaś co powiedzieć byłaś oczarowana jego słowami, jak wypowiadał je z pełną gracją i pewnością siebie.
[TY]-Jason, oczywiście że nią zostanę.-Powiedziałaś z rumieńcami i rzuciłaś na niego ze śmiechem wraz z paroma łzami szczęścia które spływały ci po policzkach. Jason podniósł twój podbródek i pocałował delikatnie i zmysłowo. Pragnęłaś aby ta chwila trwała wiecznie, bez końca ale co dobre zawsze się kiedyś kończy. Gdy oderwaliście się od pocałunku Jason zaniósł cię do domu i spędziliście wspaniały wieczór we dwoje.
(END *_* Ależ się rozpisałam B)) P.S Następna prywatka będzie z Nagito Komeada)
V25
Pokochał cię ♚
Obudziłaś się cała w skowronkach, i dobrym nastroju. Zbiegłaś ze schodów i chciałaś już spotkać się z Jasonem ale ujrzałaś że coś z nim nie tak, był jakby taki przygnębiony. Podeszłaś do niego i usiadłaś obok.
[TY]-Jason co się stało ?-Powiedziałaś zmartwionym tonem
[Jason]-Ja to jej zrobiłem, proszę wybacz mi [T/I] !-Krzyknął i zalał łzami.
[TY]-O co ci chodzi ?-Rzekłaś. Bałaś się o co mu chodzi czyżby, o twoją siostrę ? Nie to nie możliwe.
[Jason]-O twoją siostrę !-Powiedział i zaczął nerwowo gryźć dolną wargę.
[TY]-Ty jej to zrobiłeś ?!-Krzyknęłaś na Jasona i zalałaś łzami.
[Jason]-Nie wiedziałam że to twoja siostra !-Próbował się tłumaczyć lecz, szczerze słabo mu to szło. Nie wytrzymałaś i wybiegłaś ze swojego mieszkania, Jason pogonił za tobą lecz ty byłaś o wiele szybsza. Schowałaś się za drzewem które Jason przed sekundą minął. Zaczęłaś jeszcze bardziej płakać a przy tym ześlizgując z drzewa, nie wiedziałaś co począć z jednej, strony te parę dni z Jasonem sprawiły że zaczął ci się coraz bardziej podobać, a teraz ? Osoba którą w tej chwili kochałaś sprowadziła twoją siostrę do śmierci. Płakałabyś tak dobrą godzinę gdyby nie to że Jason cię znalazł i złapał w talii.
[TY]-Zostaw mnie !-Zaczęłaś się szarpać i krzyczeć.
[Jason]-Gdybym wiedział że to twoja siostra nigdy, bym tego nie zrobił.-Rzekł i wytłumaczył wszystko co cię trochę uspokoiło.
[TY]-Ale skąd, mogę mieć pewność że ty mnie nie skrzywdzisz ?-Rzekłaś przerażona.
[Jason]-No bo…Eh pora ci to powiedzieć, [T/I] ja cię kocham, od kiedy cię spotkałem podbiłaś moje serce, stałaś się jedną z najcenniejszych rzeczy które chciałbym posiąść tylko dla siebie, nie chce się tobą z nikim dzielić, nie oddałbym cię nikomu nawet za złoto czy też diamenty jesteś od nich o wiele cenniejsza, i czy uczyniłabyś mi ten honor i zostałabyś moją najdroższą laleczką ?-Rzekł i złapał za obie ręce. Nie wiedziałaś co powiedzieć byłaś oczarowana jego słowami, jak wypowiadał je z pełną gracją i pewnością siebie.
[TY]-Jason, oczywiście że nią zostanę.-Powiedziałaś z rumieńcami i rzuciłaś na niego ze śmiechem wraz z paroma łzami szczęścia które spływały ci po policzkach. Jason podniósł twój podbródek i pocałował delikatnie i zmysłowo. Pragnęłaś aby ta chwila trwała wiecznie, bez końca ale co dobre zawsze się kiedyś kończy. Gdy oderwaliście się od pocałunku Jason zaniósł cię do domu i spędziliście wspaniały wieczór we dwoje.
(END *_* Ależ się rozpisałam B)) P.S Następna prywatka będzie z Nagito Komeada)
Wredna_suka_
lenny miało być :(