Polubi Cię "No dobrze…" – mężczyzna uśmiechnął się i popatrzył na Ciebie. "Nie mam zamiaru zrobić z Ciebie marionetki". "C-co…?". "[Twoje Imię], jesteś… jakaś inna. Chciałbym się z Tobą zaprzyjaźnić, wiesz ? Co Ty na to?". "Czyli… będę mogła z Tobą przebywać?". "No jasne! Przyjaciół się nie przetrzymuje w piwnicy!". "Dziękuję!" – roześmiałaś się z ulgą, a po Twoich policzkach spłynęły się łzy ulgi.
„[Twoje imię], chciałbym żebyś wyszła ze mną z tej paskudnej piwnicy i stworzyła ze mną prawdziwy związek!” – popatrzył na Ciebie hardo. „Zakochałem się w Tobie i chcę spędzić z Tobą resztę życia!” – wykrzyknął zaciskając dłonie na kolanach. „Nie chcę zamieniać Cię z marionetkę, nie chcę patrzeć jak płaczesz! Chcę sprawiać, że się uśmiechasz i cieszysz z każdego dnia! Chciałbym…” – zamilkł jakby coś mu przeszkodziło. Poczułaś wielką gulę w gardle. Odłożyłaś tacę na ziemię, by jej nie wywalić i objęłaś Jasona. Cicho rozpłakałaś się w jego ramię. Objął Cię i wtulił twarz w Twoje włosy. „Czy pozwolisz mi się kochać…?”. „Jason… Ale obiecaj, że do końca…”. „Obiecuję…” – popatrzył Ci w oczy i pocałował Cię.
Ver_a
Polubi Cię
"No dobrze…" – mężczyzna uśmiechnął się i popatrzył na Ciebie. "Nie mam zamiaru zrobić z Ciebie marionetki". "C-co…?". "[Twoje Imię], jesteś… jakaś inna. Chciałbym się z Tobą zaprzyjaźnić, wiesz ? Co Ty na to?". "Czyli… będę mogła z Tobą przebywać?". "No jasne! Przyjaciół się nie przetrzymuje w piwnicy!". "Dziękuję!" – roześmiałaś się z ulgą, a po Twoich policzkach spłynęły się łzy ulgi.
KiraMalfoy
Pokocha Cię
„[Twoje imię], chciałbym żebyś wyszła ze mną z tej paskudnej piwnicy i stworzyła ze mną prawdziwy związek!” – popatrzył na Ciebie hardo. „Zakochałem się w Tobie i chcę spędzić z Tobą resztę życia!” – wykrzyknął zaciskając dłonie na kolanach. „Nie chcę zamieniać Cię z marionetkę, nie chcę patrzeć jak płaczesz! Chcę sprawiać, że się uśmiechasz i cieszysz z każdego dnia! Chciałbym…” – zamilkł jakby coś mu przeszkodziło. Poczułaś wielką gulę w gardle. Odłożyłaś tacę na ziemię, by jej nie wywalić i objęłaś Jasona. Cicho rozpłakałaś się w jego ramię. Objął Cię i wtulił twarz w Twoje włosy. „Czy pozwolisz mi się kochać…?”. „Jason… Ale obiecaj, że do końca…”. „Obiecuję…” – popatrzył Ci w oczy i pocałował Cię.
Lag mózgu
. . .
. . .
. . .
. . .
. . .
. . .
BabyLay
Każdy mnie kocha nawet Jason :3
Ale ja jestem zła haha!
Koteczkipsiczki
Pokochał mnie UwU
B.L.U.B.B.L.Y
Mnie też pokocha… 0.0
Jukienette
Emm…. No….. Tak jakby….. Pokocha mnie, ale na jak długo….
Sachiki
Super ♥
wonszzecznyzkorei
O cie panie…
Zaczepista Creepypasta ^-^