Perfekcyjny przepis i dobra jakość składników sprawiają, że w kuchni czujesz się naprawdę dobrze. Wiesz doskonale, jak przygotować obiad na wiele osób, albo jak rozgrzać domowników pyszną, zupą zimową porą. Dodatkowo specjalizujesz się w pieczeniu, desery to Twoja silna strona. Uwielbiasz gotowaniem sprawiać przyjemność innym. Podziel się wynikiem w komentarzu!
Perfekcyjny przepis i dobra jakość składników sprawiają, że w kuchni czujesz się naprawdę dobrze. Wiesz doskonale, jak przygotować obiad na wiele osób, albo jak rozgrzać domowników pyszną, zupą zimową porą. Dodatkowo specjalizujesz się w pieczeniu, desery to Twoja silna strona. Uwielbiasz gotowaniem sprawiać przyjemność innym.
Perfekcyjny przepis i dobra jakość składników sprawiają, że w kuchni czujesz się naprawdę dobrze. Wiesz doskonale, jak przygotować obiad na wiele osób, albo jak rozgrzać domowników pyszną, zupą zimową porą. Dodatkowo specjalizujesz się w pieczeniu, desery to Twoja silna strona. Uwielbiasz gotowaniem sprawiać przyjemność innym.
Zwyczajny śmiertelnik Gotujesz jak prawdziwy zwyczajny śmiertelnik!
Przynajmniej nie udajesz, że nie potrafisz świetnie gotować. Gotujesz, bo musisz… W ogóle nie sprawia Ci to przyjemności. Traktujesz to tylko, jako przykry obowiązek. Te wszystkie przepisy Cię po prostu denerwują. Raczej wolisz, jak ktoś za Ciebie coś ugotuje. Podziel się wynikiem w komentarzu!Nie zgadzam się nie muszę gotować.sprawia mi przyjemność nie traktuję to jak przykry obowiązek.no nie znam się na przepisach ale mnie nie wkurzają.no niekiedy mam to że nie chce mi sie iść nawet zrobić sobie kanapki ale i tak idę eh…dziwne
Nie zgodzę się. Nienawidzę gotować, gdy muszę, ale jak sama mam ochotę coś ugotować to idzie mi przyzwoicie. I nie podałabym przystawki na kolacji dla przyjaciół. Mówi się „Śniadanie zjedz sam, obiadem podziel się z przyjacielem, kolację oddaj wrogowi”. Jeszcze brakuje bym przyjaciół tuczyła…
Człowiek katastrofa Gotujesz jak prawdziwy człowiek katastrofa!
Dziwimy się, że jeszcze nie spowodowałeś pożaru w swojej kuchni. Chyba jednak powinieneś zainwestować w gaśnicę. To nie tak, że nie lubisz gotować… Lubisz, i to jest właśnie problem. Nigdy jeszcze nic Ci nie wyszło tak jak powinno. Po prostu nie masz talentu, a może nie wkładasz w to wystarczająco dużo serca? Jeśli pragniesz się nauczyć gotować, może powinieneś pomyśleć o kulinarnym kursie? Podziel się wynikiem w komentarzu! W 100% się zgadzam
Zwyczajny śmiertelnik Gotujesz jak prawdziwy zwyczajny śmiertelnik!
Przynajmniej nie udajesz, że nie potrafisz świetnie gotować. Gotujesz, bo musisz… W ogóle nie sprawia Ci to przyjemności. Traktujesz to tylko, jako przykry obowiązek. Te wszystkie przepisy Cię po prostu denerwują. Raczej wolisz, jak ktoś za Ciebie coś ugotuje. Podziel się wynikiem w komentarzu! Prawie wszystko się zgadza „Śmiertelnik”? „ŚMIERTELNIK”? Nie jestem śmiertelnikiem! Ja jestem herosem!
Draculica1234
Babcia
nxcjaa
Babcia
Gotujesz jak prawdziwa babcia!
Perfekcyjny przepis i dobra jakość składników sprawiają, że w kuchni czujesz się naprawdę dobrze. Wiesz doskonale, jak przygotować obiad na wiele osób, albo jak rozgrzać domowników pyszną, zupą zimową porą. Dodatkowo specjalizujesz się w pieczeniu, desery to Twoja silna strona. Uwielbiasz gotowaniem sprawiać przyjemność innym. Podziel się wynikiem w komentarzu!
L...a
Jak szef. Co? Ja umiem tylko zrobić kanapkę i herbate
ChibiGirl
Babcia
Gotujesz jak prawdziwa babcia!
Perfekcyjny przepis i dobra jakość składników sprawiają, że w kuchni czujesz się naprawdę dobrze. Wiesz doskonale, jak przygotować obiad na wiele osób, albo jak rozgrzać domowników pyszną, zupą zimową porą. Dodatkowo specjalizujesz się w pieczeniu, desery to Twoja silna strona. Uwielbiasz gotowaniem sprawiać przyjemność innym.
Nastka9
@ChibiGirl mam to samo!
r..._
Babcia
Gotujesz jak prawdziwa babcia!
Perfekcyjny przepis i dobra jakość składników sprawiają, że w kuchni czujesz się naprawdę dobrze. Wiesz doskonale, jak przygotować obiad na wiele osób, albo jak rozgrzać domowników pyszną, zupą zimową porą. Dodatkowo specjalizujesz się w pieczeniu, desery to Twoja silna strona. Uwielbiasz gotowaniem sprawiać przyjemność innym.
k...k
Mistrz kuchni
😆
Zinofiazboczona
Zwyczajny śmiertelnik
Gotujesz jak prawdziwy zwyczajny śmiertelnik!
Przynajmniej nie udajesz, że nie potrafisz świetnie gotować. Gotujesz, bo musisz… W ogóle nie sprawia Ci to przyjemności. Traktujesz to tylko, jako przykry obowiązek. Te wszystkie przepisy Cię po prostu denerwują.
Raczej wolisz, jak ktoś za Ciebie coś ugotuje. Podziel się wynikiem w komentarzu!Nie zgadzam się nie muszę gotować.sprawia mi przyjemność nie traktuję to jak przykry obowiązek.no nie znam się na przepisach ale mnie nie wkurzają.no niekiedy mam to że nie chce mi sie iść nawet zrobić sobie kanapki ale i tak idę eh…dziwne
Kira91
Gotujesz jak prawdziwy człowiek katastrofa!
Nie zgodzę się. Nienawidzę gotować, gdy muszę, ale jak sama mam ochotę coś ugotować to idzie mi przyzwoicie.
I nie podałabym przystawki na kolacji dla przyjaciół. Mówi się „Śniadanie zjedz sam, obiadem podziel się z przyjacielem, kolację oddaj wrogowi”. Jeszcze brakuje bym przyjaciół tuczyła…
Love.Ariana
Człowiek katastrofa
Gotujesz jak prawdziwy człowiek katastrofa!
Dziwimy się, że jeszcze nie spowodowałeś pożaru w swojej kuchni. Chyba jednak powinieneś
zainwestować w gaśnicę. To nie tak, że nie lubisz gotować… Lubisz, i to jest właśnie problem. Nigdy jeszcze nic Ci nie wyszło tak jak powinno. Po prostu nie masz talentu, a może nie wkładasz w to wystarczająco dużo serca? Jeśli pragniesz się nauczyć gotować, może powinieneś pomyśleć o kulinarnym kursie? Podziel się wynikiem w komentarzu!
W 100% się zgadzam
Niedorzeczna
Zwyczajny śmiertelnik
Gotujesz jak prawdziwy zwyczajny śmiertelnik!
Przynajmniej nie udajesz, że nie potrafisz świetnie gotować. Gotujesz, bo musisz… W ogóle nie sprawia Ci to przyjemności. Traktujesz to tylko, jako przykry obowiązek. Te wszystkie przepisy Cię po prostu denerwują.
Raczej wolisz, jak ktoś za Ciebie coś ugotuje. Podziel się wynikiem w komentarzu!
Prawie wszystko się zgadza
„Śmiertelnik”? „ŚMIERTELNIK”? Nie jestem śmiertelnikiem! Ja jestem herosem!
A tak na serio… pozdro dla kumatych… hehe.