Oh, to rzeczywiście dramatyczna historia :o Dziewczynka z jednej strony musiała mieć ogromne szczęście, że przeżyła coś takiego, jak tsunami albo pojawienie się tych 'kolegów’ jej taty w domu, no bo jednak mogli ją zastrzelić, a z drugiej strony to serio patowa sytuacja – przecież z czego te dzieci mają teraz żyć? :/ Policja odda je (bo zostało popełnione zabójstwo) do sierocińca? Jestem tego ciekawa.
creepywiatrakfnaf
Ej wait-
Czy jej tata nie był przypadkiem demonem ?-
creepywiatrakfnaf
Łał…
WeraHatake
Oh, to rzeczywiście dramatyczna historia :o Dziewczynka z jednej strony musiała mieć ogromne szczęście, że przeżyła coś takiego, jak tsunami albo pojawienie się tych 'kolegów’ jej taty w domu, no bo jednak mogli ją zastrzelić, a z drugiej strony to serio patowa sytuacja – przecież z czego te dzieci mają teraz żyć? :/ Policja odda je (bo zostało popełnione zabójstwo) do sierocińca? Jestem tego ciekawa.
PS Nie ma za co ;)