czasem dawałam to co lepsze w odpowiedzi na pytanie co gorsze. Nie mniej mój najgorszy wróg to chłopak:) A no i nic dodać nic ująć: Świetny quiz, oraz gratki sg♥😍
@Kryzys.Narzeczonej Ja zazwyczaj wolałabym np. nie mieć pokoju z chłopakami, bo czuję się dość niekomfortowo. Wielu kolesi, których spotkałam, ma tendencje do chociażby jednego (albo nawet wszystkich) z tych wkurzających zachowań: – niepotrzebnego seksualizowania dziewczyn (to jest chyba najważniejszy powód, dla którego nie chcę obok całej bandy "the boys" przebywać całą noc) – rasistowskich, homofobicznych, transfobicznych i ogólnie głupich, obraźliwych "żartów", które naprawdę tylko ukazują ich (najczęściej) faktyczne wierzenia, ale dają im wystarczająco żartobliwej aury, żeby na spokojnie im to uszło. Nie lubię ludzi, którzy biorą udział w naśmiewaniu się z innych za rzeczy, na które nie mają wpływu, bo są zazwyczaj nieznośni. – ciągłego komentowania, co jest "złe". To jest dość specyficzne, ale kiedy taki chłopak widzi cokolwiek, co mu się nawet lekko nie podoba, od razu włącza mu się "NO TERAZ TO JESTEM WKRWIONY" mode. Jakby nigdy nie zostali nauczeni, jak balansować wyrażanie swoich opinii i po prostu pozwalanie ludziom żyć. – BRAK. HIGIENY. OSOBISTEJ. Tutaj zgadzam się, nie wszyscy chłopcy tacy są. Ale jeśli już się znajdzie taki STINKY AHH GENSHIN LEAGUE NO GF NO LIFE NO GRASS type of guy, wszyscy w odległości dwudziestu metrów są totalnie ud****ni. Poza tym, ogólnie lepiej czuję się obok dziewczyn. Są bardziej… spokojnie. W większości umieją rozładowywać stres i negatywne emocje trochę inaczej, bez aż takich szkód (chociaż toxic dziewczyny to plaga, ale z takimi po prostu się nie zadaję). Dziewczyny zawsze dawały mi poczucie przynależności, wspólnoty i braku bezsensownych osądów. Nie wiem, czemu. Ich się raczej nie bałam. Nie bałam się, że mnie pobiją, jakoś boleśnie wyśmieją albo użyją do ich własnej "przyjemności" (if you know what I mean). I chociaż dziewczyny też mogą robić te wszystkie rzeczy, od tego typu zwyczajnie trzymam się z daleka. Nie gadam z nimi, nie próbuję znaleźć się w ich gronie, nie słucham ich opinii. A chłopcy, z którymi miałam do czynienia, wpychają ci ich opinię bez pytania. To po prostu moja opinia o gościach z mojego otoczenia. Bo oni są dość specyficzni 🥰
CzekoladaWOnki
czasem dawałam to co lepsze w odpowiedzi na pytanie co gorsze.
Nie mniej mój najgorszy wróg to chłopak:)
A no i nic dodać nic ująć:
Świetny quiz, oraz gratki sg♥😍
-JENNA-
Fajne głosowanko 🩷
Basica1207
Fajne głosowanie 🩷🩷
Tym bardziej że wczoraj wróciłam właśnie z wycieczki
EdmLover
Ja nigdy nie potrafię zasnąć w podróży 🙁
Kryzys.Narzeczonej
Ktoś mi wyjaśni dlaczego dziewczyny zawsze unikają jakichkolwiek rzeczy robionych wspólnie z chłopakami? Bo chyba jestem jedyna która tego nie rozumie
cherrisiaa
@Kryzys.Narzeczonej moja opinia jest podobna. co prawda irytują mnie niektórzy chłopacy, ale to nie oznacza, że wszyscy są tacy sami.
Floressa
@Kryzys.Narzeczonej Ja zazwyczaj wolałabym np. nie mieć pokoju z chłopakami, bo czuję się dość niekomfortowo. Wielu kolesi, których spotkałam, ma tendencje do chociażby jednego (albo nawet wszystkich) z tych wkurzających zachowań:
– niepotrzebnego seksualizowania dziewczyn (to jest chyba najważniejszy powód, dla którego nie chcę obok całej bandy "the boys" przebywać całą noc)
– rasistowskich, homofobicznych, transfobicznych i ogólnie głupich, obraźliwych "żartów", które naprawdę tylko ukazują ich (najczęściej) faktyczne wierzenia, ale dają im wystarczająco żartobliwej aury, żeby na spokojnie im to uszło. Nie lubię ludzi, którzy biorą udział w naśmiewaniu się z innych za rzeczy, na które nie mają wpływu, bo są zazwyczaj nieznośni.
– ciągłego komentowania, co jest "złe". To jest dość specyficzne, ale kiedy taki chłopak widzi cokolwiek, co mu się nawet lekko nie podoba, od razu włącza mu się "NO TERAZ TO JESTEM WKRWIONY" mode. Jakby nigdy nie zostali nauczeni, jak balansować wyrażanie swoich opinii i po prostu pozwalanie ludziom żyć.
– BRAK. HIGIENY. OSOBISTEJ. Tutaj zgadzam się, nie wszyscy chłopcy tacy są. Ale jeśli już się znajdzie taki STINKY AHH GENSHIN LEAGUE NO GF NO LIFE NO GRASS type of guy, wszyscy w odległości dwudziestu metrów są totalnie ud****ni.
Poza tym, ogólnie lepiej czuję się obok dziewczyn. Są bardziej… spokojnie. W większości umieją rozładowywać stres i negatywne emocje trochę inaczej, bez aż takich szkód (chociaż toxic dziewczyny to plaga, ale z takimi po prostu się nie zadaję). Dziewczyny zawsze dawały mi poczucie przynależności, wspólnoty i braku bezsensownych osądów. Nie wiem, czemu. Ich się raczej nie bałam. Nie bałam się, że mnie pobiją, jakoś boleśnie wyśmieją albo użyją do ich własnej "przyjemności" (if you know what I mean). I chociaż dziewczyny też mogą robić te wszystkie rzeczy, od tego typu zwyczajnie trzymam się z daleka. Nie gadam z nimi, nie próbuję znaleźć się w ich gronie, nie słucham ich opinii. A chłopcy, z którymi miałam do czynienia, wpychają ci ich opinię bez pytania.
To po prostu moja opinia o gościach z mojego otoczenia. Bo oni są dość specyficzni 🥰
Danyi
Świetny quiz! 💗
Monnas
• AUTOR@Danyi dziękuję!
Astro_Zeneka
A co jak jestem chłopakiem i mam odpowiedź trawić pokój z chłopakami?
Wujek_Hanz
@Astro_Zeneka też się chciałem spytać
Monnas
• AUTOR@Astro_Zeneka no to chyba wiadomo że zaznaczasz trafić pokój z wrogiem