Tego dnia obudziłam się późno o 10:15! Zeszłam powoli na dół choć czułam się nieswojo. Chwilę później przypomniało mi się że mam nowy dom i od razu pojawił się uśmiech.
-No tak! O mało bym zapomniała! Ja miałam iść do Tomasza na śniadanie!- mówiąc to przyśpieszyłam kroku i zaczęła się szykować.- Buty...są, bluza...jest! No to idziemy!
Szłam patrząc w telefon na którym widniała dokładna mapa do domu Tomka. Skręcałam raz w prawo, raz w lewo i doszła na miejsce. Był to średniej wielkości, piętrowy domek ze spiczastym dachem. Zapukałam do drzwi i od razu się otworzyły.
-Hej Nosatko!- usłyszałam Tomka który był już naszykowany.
-Hej Tomek!- Odpowiedziałam wchodząc do domu Tomasza- Fajnie cię widzieć w taki fajny dzień!
Zaprosił mnie do domu, oprowadził i powiedział.
-Tutaj są wszystkie potrzebne składniki do naleśników.- wskazał mi szafkę pęłną słodkich polew, kremów itp.
-Dobrze, mam nadzieję że posmakują mi twoje naleśniki.- pomieszało mi się trochę a on popatrzył na mnie miną w stylu "Yyym..." Zdałam sobie sprawę że powinnam się poprawić i to zrobiłam- Znaczy, mam nadzieję że posmakują ci moje naleśniki!
Od razu nic więcej nie mówiąc zaczęłam robić naleśniki. W tym czasie z toalety wyszedł Komasz który naj widocznej szedł do kuchni się czegoś napić. Wszedł, zrobił kawę a po chwili gdy nabrał do ust napoju zorientował się że obok niego stoję. Trysnął kawą niczym fontanna i powiedział.
-Co?! Skąd ty tu?!- powiedział ksztusząc się.
Tomasz jak gdyby nigdy nic odpowiedział.
-Zaprosiłem ją na śniadanie. Przeszkadza ci to w czymś?- zapytał zdziwionego brata.
Komasz tylko popatrzył się na mnie i poszedł. Co wyglądało tak śmiesznie że ją i Tomek zaczęliśmy się śmiać.
Po śniadaniu zadzwoniła do mnie Pomidorówka i zaczęła.
-Czekam na ciebie pod domem Tomasza. Może wyjdziesz? Wrócę z tobą do domu.
-Ok!- odparłam.- Już idę!
Ubrałam się po czym wybiegłam z domu.
Szłyśmy tak nawet bez słowa bo nie miałyśmy tematu nagle.
-Lokal do wynajęcia?!- zapytałam sama siebie- Będzie... Naleśnikarnia!- wykszyknęłam a dalej szłyśmy ciągle zagadane. Aż nie zauważyłam że doszłyśmy do mojego domu. Porzegnałam się i tam weszłam. Zdjęłam moje nadworne ubrania i usiadłam na kanapie słuchając rapu oczywiście Buczka!

...
...
Zaznacz poprawną odpowiedź, aby przejść do następnego pytania.
Quiz w Poczekalni. Zawiera nieodpowiednie treści? Wyślij zgłoszenie
Komentarze sameQuizy: 0 Najnowsze