Hmm… Szczerze mówiąc nie wiem, co o tym myśleć. Z jednej strony trudno odmówić temu opowiadaniu pewnej oryginalności i pomysłu na siebie, a z drugiej… Moim zdaniem przesłanie jest błędne. Błędnie pokazuje to, czym jest ponadprzeciętna inteligencja i ewentualnych ludzi ponadprzeciętnie inteligentnych popycha w złą stronę. Niemal od razu skojarzyło mi się ze sprawą dwóch Amerykańskich studentów którzy uznali, że skoro są ponadprzeciętnie inteligentni to znaczy, że są super ważni i mają prawo robić, co im się podoba, bo wynagradzają to światu swoją istotnością. W efekcie postanowili dla zabawy zabić dziecko znajomych… I ogólnie przypomina mi to filozofię Nietchego i jego koncepcję nadczłowieka, z której wiadomo, co powstało. Ale może nadibterpretuję… Szczególnie, że sformułowanie "tylko głupia blondynka siedząca w kuchni" szczególnie mnie zdenerwowało. Pokazuje kompletny brak szacunku dla tej kobiety i sprawia wrażenie, jakby Twoje zapewnienie że każdy jest ważny i potrzebny było tylko pustymi słowami,z którymi tak naprawdę się nie zgadzasz. Chyba, że słowa bohaterów opowiadania uważasz za błędne – tylko dlaczego w takim razie są to ludzie "trzymający świat w ryzach"? Tak więc mam mieszane uczucia.
@DarkBeauty ok, rozumiem… i też przepraszam, bo prawdopodobnie źle zrozumiałam o co z tym chodzi i opierałam się na nieprawdziwych domysłach. Zabrzmiało to dla mnie jak stwierdzenie że ponadprzeciętna inteligencja to jedyna rzecz, która czyni człowieka ważnym dla losów świata i że ludzie superinteligentini to naprawdę jacyś wybrańcy, którzy POWINNI rządzić światem. Historycznie faktycznie istniał taki pogląd (odnosił się też do siły fizycznej, ale głównie do inteligencji) i narobił dużo złego na świecie, dlatego tak zareagowałam. Więc to bardziej wina ludzi, którzy w pierwszej kolejności wyznawali/wyznają ten pogląd, niż Twoja, bo teraz wszystko, co brzmi chociaż podobnie, brzmi dla mnie podejrzanie.
@DarkBeauty proszę 💜 Szczerze ci powiem że czasem mi się nie chcę czytać opo ale ten gdy zobaczyłam tytuł… Musiałam wejść Hahha 💛💛 Czekam na kontynuacje!
@TW Och, a inteligencja to mądrość życiowa, a mądrość naukowa, czy na odwrót, bo ja już nie kapuję i nie kapię? Cóż, może i nie – może i ja czegoś nie dostrzegam, jak zwykle zresztą.
@Ten_Ktory_Czeka inteligencja to umiejętność kojarzenia faktów, ma kilka rodzajów. Mądrość to umiejętność dokonywania właściwych wyborów w życiu. Często się zazębiają i są przez to mylone, ale to jednak dwie różne rzeczy. Inteligencję da się mierzyć, mądrość nie zawsze. I jak człowiek jest inteligentny a brak mu mądrości może się to skończyć tragicznie… na przykład o ile większość morderców to ludzie o niskiej inteligencji, to seryjni mordercy lub ci, którzy mordują dla zabawy, często odznaczają się właśnie ponadprzeciętnie wysoką. Wysoka inteligencja pozwala też przekonać samego siebie do błędnych poglądów. W dodatku wiedza to rzecz jeszcze inna. I jeszcze dodatkowo brak którejkolwiek z tych cech nazywa się głupotą, co rodzi kolejne nieporozumienia.
Niesamowite! Dogłębne i intrygujące!! Czy ja jestem człowiekiem fundamentu? Nie wiem czy zasługuję na to miano. Staram się być. Próbuję być jakby to ująć człowiekiem wszechstronnie wykształconym, a zarazem życzliwym i dobrym, ale na pewno nie jestem nad inteligentna. Bardziej uważam się za osobę renesansową, lecz tylko częściowo przypominam Serafinę i jej znajomych. Jestem raczej tą pomiędzy, która kiedyś obejmię jedną ze stron
TW
Hmm… Szczerze mówiąc nie wiem, co o tym myśleć. Z jednej strony trudno odmówić temu opowiadaniu pewnej oryginalności i pomysłu na siebie, a z drugiej… Moim zdaniem przesłanie jest błędne. Błędnie pokazuje to, czym jest ponadprzeciętna inteligencja i ewentualnych ludzi ponadprzeciętnie inteligentnych popycha w złą stronę. Niemal od razu skojarzyło mi się ze sprawą dwóch Amerykańskich studentów którzy uznali, że skoro są ponadprzeciętnie inteligentni to znaczy, że są super ważni i mają prawo robić, co im się podoba, bo wynagradzają to światu swoją istotnością. W efekcie postanowili dla zabawy zabić dziecko znajomych…
I ogólnie przypomina mi to filozofię Nietchego i jego koncepcję nadczłowieka, z której wiadomo, co powstało.
Ale może nadibterpretuję… Szczególnie, że sformułowanie "tylko głupia blondynka siedząca w kuchni" szczególnie mnie zdenerwowało. Pokazuje kompletny brak szacunku dla tej kobiety i sprawia wrażenie, jakby Twoje zapewnienie że każdy jest ważny i potrzebny było tylko pustymi słowami,z którymi tak naprawdę się nie zgadzasz.
Chyba, że słowa bohaterów opowiadania uważasz za błędne – tylko dlaczego w takim razie są to ludzie "trzymający świat w ryzach"?
Tak więc mam mieszane uczucia.
TW
@DarkBeauty ok, rozumiem… i też przepraszam, bo prawdopodobnie źle zrozumiałam o co z tym chodzi i opierałam się na nieprawdziwych domysłach. Zabrzmiało to dla mnie jak stwierdzenie że ponadprzeciętna inteligencja to jedyna rzecz, która czyni człowieka ważnym dla losów świata i że ludzie superinteligentini to naprawdę jacyś wybrańcy, którzy POWINNI rządzić światem. Historycznie faktycznie istniał taki pogląd (odnosił się też do siły fizycznej, ale głównie do inteligencji) i narobił dużo złego na świecie, dlatego tak zareagowałam.
Więc to bardziej wina ludzi, którzy w pierwszej kolejności wyznawali/wyznają ten pogląd, niż Twoja, bo teraz wszystko, co brzmi chociaż podobnie, brzmi dla mnie podejrzanie.
DarkBeauty
• AUTOR@TW rozumiem i wiesz nic nie szkodzi oraz jeszcze raz dziękuję💜
Mermyka
Zajedwabiste!
Przez samą nazwę mam ciarki!
Serio
Mermyka
@DarkBeauty proszę 💜
Szczerze ci powiem że czasem mi się nie chcę czytać opo ale ten gdy zobaczyłam tytuł…
Musiałam wejść
Hahha
💛💛
Czekam na kontynuacje!
DarkBeauty
• AUTOR@Wariatkka postaram się ją napisać jak najszybciej choć ciężko będzie mi to zrobić w jakiś porządny sposób
Ten_Ktory_Czeka
Cudowne. Nic dodać, nic ująć.
Ten_Ktory_Czeka
@TW Och, a inteligencja to mądrość życiowa, a mądrość naukowa, czy na odwrót, bo ja już nie kapuję i nie kapię?
Cóż, może i nie – może i ja czegoś nie dostrzegam, jak zwykle zresztą.
TW
@Ten_Ktory_Czeka inteligencja to umiejętność kojarzenia faktów, ma kilka rodzajów. Mądrość to umiejętność dokonywania właściwych wyborów w życiu. Często się zazębiają i są przez to mylone, ale to jednak dwie różne rzeczy. Inteligencję da się mierzyć, mądrość nie zawsze. I jak człowiek jest inteligentny a brak mu mądrości może się to skończyć tragicznie… na przykład o ile większość morderców to ludzie o niskiej inteligencji, to seryjni mordercy lub ci, którzy mordują dla zabawy, często odznaczają się właśnie ponadprzeciętnie wysoką. Wysoka inteligencja pozwala też przekonać samego siebie do błędnych poglądów. W dodatku wiedza to rzecz jeszcze inna. I jeszcze dodatkowo brak którejkolwiek z tych cech nazywa się głupotą, co rodzi kolejne nieporozumienia.
Hannabeth1
Niesamowite! Dogłębne i intrygujące!! Czy ja jestem człowiekiem fundamentu? Nie wiem czy zasługuję na to miano. Staram się być. Próbuję być jakby to ująć człowiekiem wszechstronnie wykształconym, a zarazem życzliwym i dobrym, ale na pewno nie jestem nad inteligentna. Bardziej uważam się za osobę renesansową, lecz tylko częściowo przypominam Serafinę i jej znajomych. Jestem raczej tą pomiędzy, która kiedyś obejmię jedną ze stron
DarkBeauty
• AUTOR@Hannabeth1 dziękuję jeszcze raz❣️
Hannabeth1
@DarkBeauty Nie ma za co💖
.exactly
Super!
DarkBeauty
• AUTOR@.exactly dziękuję❤️
The.daughter.of.ocean
Wspaniałe! 😍💓
The.daughter.of.ocean
@DarkBeauty Nie wypał!? No co Ty!? To jest piękne!
DarkBeauty
• AUTOR@Zula18 🥺🥰❤️
.lavande
Super! Nie mogę się doczekać!
DarkBeauty
• AUTOR@.lavande bardzo mnie to cieszy i jak będę miała pomysł jak to rozwinąć od razu wezmę się za pisanie❣️
.lavande
@DarkBeauty oki, czekam z niecierpliwością 💖