Spotkałam Masky'ego na szkolnym festynie gdzie sprzedawałam sernik własnej roboty no tak trochę XD.
Raczej szczerze wątpię by taka sytuacja u mnie miała jakąkolwiek rację bytu bo po 1 nigdy nie biorę udziału w szkolnych kiermaszach, festynach czy nawet drzwiach otwartych nie mówiąc, już o szkolnych przedstawieniach bądź dniu sportu (chyba, że w ich ramach jesteśmy zwolnieni z zajęć), a po 2 ja jestem beznadziejnym przypadkiem jeśli chodzi o pieczenie czy gotowanie (jedyne co umiem zrobić to proste dania takie jak np. jajecznica czy sandwich XDDD). Co do 3 problemu to nie jesteś w moim typie więc nawet bym na ciebie nie spojrzała o jakiejkolwiek rozmowie nie wspominając. Także no… Myślę, że raczej się nie dogadamy Masky ani nie będziesz też miał ze mnie żadnego pożytku chociażby w postaci domowych wypieków (ale jak chcesz to mogę ci podać namiary na moją babcię, którą z radością upiecze ci coś smacznego bo ona to wręcz uwielbia). 🤔🤨😅
Ticci Toby Pewnego dnia zgłodniałaś… Miałaś ochotę na coś słodkiego, a po drodze do domu zauważyłaś food trucka z goframi. Do food trucka ustawiła się dość długa kolejka. Przed Tobą stał chłopak. Odwracając się do Ciebie powiedział z uśmiechem, że to najlepsze gofry w mieście i dobrze wybrałaś. Kolejne kilkanaście minut spędziliście na rozmowie o jego chorobie. Tak Cię oczarował, że zgodziłaś się na spotkanie właśnie z Ticcim Tobym.
Czm ja simpuje tobby’ego i L.J’a? Czy ja jestem normalna ?
Candy Pop Wraz z przyjaciółkami poszłaś w wakacyjny dzień do wesołego miasteczka. Podczas wybierania kolejnej atrakcji zauważyłaś wznoszące się w powietrze przepiękne balony. Podeszłaś, aby zakupić jeden z nich. Sprzedającym okazał się być Candy Pop. Nie mogłaś oderwać wzroku od jego kolorowej postaci. Zaczęliście ze sobą rozmawiać i żartować. Od pierwszej sekundy zakochałaś się w jego sarkazmie. Niestety musiałaś wracać do przyjaciółek… Żegnając się z tobą, Candy Pop poprosił Cię o numer telefonu, a wieczorem zaprosił na randkę.
Candy Pop Wraz z przyjaciółkami poszłaś w wakacyjny dzień do wesołego miasteczka. Podczas wybierania kolejnej atrakcji zauważyłaś wznoszące się w powietrze przepiękne balony. Podeszłaś, aby zakupić jeden z nich. Sprzedającym okazał się być Candy Pop. Nie mogłaś oderwać wzroku od jego kolorowej postaci. Zaczęliście ze sobą rozmawiać i żartować. Od pierwszej sekundy zakochałaś się w jego sarkazmie. Niestety musiałaś wracać do przyjaciółek… Żegnając się z tobą, Candy Pop poprosił Cię o numer telefonu, a wieczorem zaprosił na randkę Ciekawe …
Ticci Toby Pewnego dnia zgłodniałaś… Miałaś ochotę na coś słodkiego, a po drodze do domu zauważyłaś food trucka z goframi. Do food trucka ustawiła się dość długa kolejka. Przed Tobą stał chłopak. Odwracając się do Ciebie powiedział z uśmiechem, że to najlepsze gofry w mieście i dobrze wybrałaś. Kolejne kilkanaście minut spędziliście na rozmowie o jego chorobie. Tak Cię oczarował, że zgodziłaś się na spotkanie właśnie z Ticcim Tobym. Cudownie.. Kocham gofry! Okazuje się że on też
Kanapka534
,,Jeff the Killer"
Toby lepszy……
AlexDragon
Spotkałam Masky'ego na szkolnym festynie gdzie sprzedawałam sernik własnej roboty no tak trochę XD.
Raczej szczerze wątpię by taka sytuacja u mnie miała jakąkolwiek rację bytu bo po 1 nigdy nie biorę udziału w szkolnych kiermaszach, festynach czy nawet drzwiach otwartych nie mówiąc, już o szkolnych przedstawieniach bądź dniu sportu (chyba, że w ich ramach jesteśmy zwolnieni z zajęć), a po 2 ja jestem beznadziejnym przypadkiem jeśli chodzi o pieczenie czy gotowanie (jedyne co umiem zrobić to proste dania takie jak np. jajecznica czy sandwich XDDD). Co do 3 problemu to nie jesteś w moim typie więc nawet bym na ciebie nie spojrzała o jakiejkolwiek rozmowie nie wspominając. Także no… Myślę, że raczej się nie dogadamy Masky ani nie będziesz też miał ze mnie żadnego pożytku chociażby w postaci domowych wypieków (ale jak chcesz to mogę ci podać namiary na moją babcię, którą z radością upiecze ci coś smacznego bo ona to wręcz uwielbia). 🤔🤨😅
-Stolas_Lover-
Jeff the Killer
GABI_MERY
Ticci Toby
Pewnego dnia zgłodniałaś… Miałaś ochotę na coś słodkiego, a po drodze do domu zauważyłaś food trucka z goframi. Do food trucka ustawiła się dość długa kolejka. Przed Tobą stał chłopak. Odwracając się do Ciebie powiedział z uśmiechem, że to najlepsze gofry w mieście i dobrze wybrałaś. Kolejne kilkanaście minut spędziliście na rozmowie o jego chorobie. Tak Cię oczarował, że zgodziłaś się na spotkanie właśnie z Ticcim Tobym.
Czm ja simpuje tobby’ego i L.J’a?
Czy ja jestem normalna ?
Gofry forever!
Axl_I0S
Eyeless jack. Już mi się to podoba. Super quiz!
Nightmare_P
Candy Pop
Wraz z przyjaciółkami poszłaś w wakacyjny dzień do wesołego miasteczka. Podczas wybierania kolejnej atrakcji zauważyłaś wznoszące się w powietrze przepiękne balony. Podeszłaś, aby zakupić jeden z nich. Sprzedającym okazał się być Candy Pop. Nie mogłaś oderwać wzroku od jego kolorowej postaci. Zaczęliście ze sobą rozmawiać i żartować. Od pierwszej sekundy zakochałaś się w jego sarkazmie. Niestety musiałaś wracać do przyjaciółek… Żegnając się z tobą, Candy Pop poprosił Cię o numer telefonu, a wieczorem zaprosił na randkę.
mam p********* :x
Tails.exe24
masky
kasia55
Candy Pop
Wraz z przyjaciółkami poszłaś w wakacyjny dzień do wesołego miasteczka. Podczas wybierania kolejnej atrakcji zauważyłaś wznoszące się w powietrze przepiękne balony. Podeszłaś, aby zakupić jeden z nich. Sprzedającym okazał się być Candy Pop. Nie mogłaś oderwać wzroku od jego kolorowej postaci. Zaczęliście ze sobą rozmawiać i żartować. Od pierwszej sekundy zakochałaś się w jego sarkazmie. Niestety musiałaś wracać do przyjaciółek… Żegnając się z tobą, Candy Pop poprosił Cię o numer telefonu, a wieczorem zaprosił na randkę
Ciekawe …
Mwayer
Ticci Toby
Pewnego dnia zgłodniałaś… Miałaś ochotę na coś słodkiego, a po drodze do domu zauważyłaś food trucka z goframi. Do food trucka ustawiła się dość długa kolejka. Przed Tobą stał chłopak. Odwracając się do Ciebie powiedział z uśmiechem, że to najlepsze gofry w mieście i dobrze wybrałaś. Kolejne kilkanaście minut spędziliście na rozmowie o jego chorobie. Tak Cię oczarował, że zgodziłaś się na spotkanie właśnie z Ticcim Tobym.
Cudownie.. Kocham gofry! Okazuje się że on też
Eisou
Ticci Toby>
oh tak…mrr