Harry Cały wieczór szukałaś Harry’ego po szkole i już straciłaś wszelką nadzieję. Dobrze, że akurat po drodze spotkałaś Rona i Hermionę, którzy najwyraźniej wychodzili razem na kolację. – Miał kolejny zły sen. – Oznajmił Ron. – Jest w dormitorium. Obydwoje spojrzeli po sobie z tajemniczymi uśmiechami i odeszli, ale rudowłosy miał jeszcze coś do dodania. – Spokojnie, jest sam. – Prychnął, za co Hermiona uderzyła go w głowę. Nie wiedziałaś, dlaczego tak dziwnie się wobec Ciebie zachowywali, ponieważ chciałaś tylko odwiedzić swojego przyjaciela. – Harry? – Zapulałaś do drzwi, ale nie otrzymałaś żadnej odpowiedzi. Zapuķałaś jeszcze kilka razy, ale odpowiadała Ci tylko głucha cisza, dlatego postanowiłaś wejść do środka. Harry siedział na łóżku z twarzą w dłoniach, a z odgłosu jego gardła zorientowałaś się, że płacze. – Co się stało? – Usiadłaś obok niego i objęłaś go ramieniem, ale On ani drgnął. Minęła długa chwila ciszy zanim chłopak spojrzał na Ciebie zaczerwionymi od płaczu oczami. – Śniło mi się, że umarłaś. – Wyszeptał po chwili, a Tobie zmroziło krew w żyłach. – To był tylko sen. – Próbowałaś go uspokić, ale bezskutecznie. Chłopak cały czas się trząsł. – Nie rozumiesz! – Wstał gwałtownie. – On wie o Tobie! VOLDEMORT WIE O TOBIE! Powiedział, to podniesionym głosem, a Tobie stopy jeszcze bardziej wrosły w podłogę. – Miałem sen, w którym Cie zabijał, a ja nie mogłem Ci pomóc. – Dodał łamiącym się głosem i opadł z powrotem obok Ciebie. – On wie, że jesteś moją słabością i teraz ze wszystkich sił będzie próbował ten fakt wykorzystać. – Ponownie skrył twarz w swoich dłoniach. Jeszcze bardziej zdziwił Cię fakt, że Harry wyznał Ci takie rzeczy. To brzmiało tak, jakby właśnie przyznał się do miłości, a przecież byliście tylko przyjaciółmi. – Nie boję się Go. – Dodałaś po chwili, biorąc go za rękę. – Ale co miałeś na myśli, mówiąc, że jestem Twoją słabością? – Serio? – Popatrzył na Ciebie z politowaniem. – Wszyscy dookoła wiedzą, że za Tobą szaleję, a Ty tego nie widzisz? Zaskoczona nie mogłaś odpowiedzieć, ponieważ Harry delikatnie zamknął Ci usta swoimi. Przypięczętowaliście swoje uczucia namiętnym finałem.
Draco Wielka Sala po raz kolejny robiła wrażenie swoim wyglądem. Sufit został zaczarowany tak, by wyglądał na burzę z piorunami, a wszędzie wokół wisiały mroczne dynie i pajęczyny, które przyprawiały o ciarki. W tym roku postanowiłaś przebrać się za seksownego anioła, co zdecydowanie przypadło do gustu płci przeciwnej. Z boku obserwowałaś pozostałych uczniów, ale przez ich przebrania nie byłaś w stanie nawet rozpoznać swoich znajomych. W tym roku zdecydowanie poziom strachu został podniesiony, a przyjęcie powoli się rozkręcało. Bawiło Cię to, jak inni uczniowie polewali sobie coś mocniejszego pod stołem lub ukrywali się, gdzieś z dala od szkoły z papierosem. Nauczyciele również nie próżnowali i co po niektórzy z nich byli już nieźle wstawieni, przymykając oko na uczniów. Rozmawiałaś właśnie z przyjaciółmi, kiedy zdałaś sobie sprawę, że jesteś obserwowana. Rozejrzałaś się wokół i miałaś rację – obserwował Cię Draco. Natychmiast się odwróciłaś, ale po chwili zaczepiła Cię Pansy Parkinson z tym swoim głupim uśmiechem na twarzy, a Ty wyczułaś od niej alkohol, dlatego nie chciałaś wdawać się z nią w dyskusję, ale niestety ona zaczepiła Cię pierwsza. – Czego znowu chcesz, Parkinson? – Przewróciłaś oczami, co najwyraźniej rozśmieszyło dziewczynę. – Chciałam popatrzeć z bliska na ten Twój żałosny kostium. – Z pogardą i prawie obrzydzeniem, zmierzyła Twoje ciało od stóp do głów. Już chciałaś się odgryźć, ale po chwili ramienie dziewczyny ozdobiła dłoń Malfoy’a. – Dlaczego zadajesz się z tym plebsem, Pansy? – Rzucił po chwili, spoglądając na Ciebie z tym samym wyrazem twarzy, co Ślizgonka. Poczułaś, jak tracisz resztki cierpliwości i łzy, które zaczęły wzbierać się w oczach. Odwróciłaś się do swoich znajomych i oznajmiłaś im, że wracasz do Dormitorium, bo te krótkie spotkanie z Ślizgonami zdecydowanie Ci zaszkodziło. Prawie biegnąc korytarzem, usłyszałaś, że ktoś idzie za Tobą. – No co? Obraziłaś się [Twoje nazwisko]? – Prychnął Malfoy, prawie depcząc Ci po piętach. Nabrałaś ochoty, aby sprzedać mu siarczystego policzka i gwałtownie odwróciłaś się w jego stronę, że chłopak prawie na Ciebie wpadł. – Czego chcesz? – Wysyczałaś przez zęby. W chwili, gdy zadałaś to pytanie, zostałaś mocno dociśnięta do ściany. Draco uniósł Twoje ręce nad głowę i mocno przytrzymał nadgarstki, abyś nie mogła się uwolnić. – Ciebie chcę… Wyszeptał wprost w Twoje usta, a po chwili wpił się w nie z ogromną siłą. Początkowo byłaś temu wszystkiemu przeciwna i chciałaś się wyrwać, ale gdy Draco tak dobrze całował nie mogłaś już mu się dłużej opierać. Zaczęłaś odwzajemniać każdy pocałunek, a gdy po chwili się od Ciebie odsunął, odszedł. Stałaś tam jeszcze przez chwilę oszołomiona tym, co się stało i potrzebowałaś czasu, by oderwać się od ściany. Podziel się wynikiem w komentarzu! Super ❤️❤️
Annabeth_Chase-Jackson
Harry
Cały wieczór szukałaś Harry’ego po szkole i już straciłaś wszelką nadzieję. Dobrze, że akurat po drodze spotkałaś Rona i Hermionę, którzy najwyraźniej wychodzili razem na kolację.
– Miał kolejny zły sen. – Oznajmił Ron. – Jest w dormitorium.
Obydwoje spojrzeli po sobie z tajemniczymi uśmiechami i odeszli, ale rudowłosy miał jeszcze coś do dodania.
– Spokojnie, jest sam. – Prychnął, za co Hermiona uderzyła go w głowę.
Nie wiedziałaś, dlaczego tak dziwnie się wobec Ciebie zachowywali, ponieważ chciałaś tylko odwiedzić swojego przyjaciela.
– Harry? – Zapulałaś do drzwi, ale nie otrzymałaś żadnej odpowiedzi.
Zapuķałaś jeszcze kilka razy, ale odpowiadała Ci tylko głucha cisza, dlatego postanowiłaś wejść do środka.
Harry siedział na łóżku z twarzą w dłoniach, a z odgłosu jego gardła zorientowałaś się, że płacze.
– Co się stało? – Usiadłaś obok niego i objęłaś go ramieniem, ale On ani drgnął.
Minęła długa chwila ciszy zanim chłopak spojrzał na Ciebie zaczerwionymi od płaczu oczami.
– Śniło mi się, że umarłaś. – Wyszeptał po chwili, a Tobie zmroziło krew w żyłach.
– To był tylko sen. – Próbowałaś go uspokić, ale bezskutecznie. Chłopak cały czas się trząsł.
– Nie rozumiesz! – Wstał gwałtownie. – On wie o Tobie! VOLDEMORT WIE O TOBIE!
Powiedział, to podniesionym głosem, a Tobie stopy jeszcze bardziej wrosły w podłogę.
– Miałem sen, w którym Cie zabijał, a ja nie mogłem Ci pomóc. – Dodał łamiącym się głosem i opadł z powrotem obok Ciebie.
– On wie, że jesteś moją słabością i teraz ze wszystkich sił będzie próbował ten fakt wykorzystać. – Ponownie skrył twarz w swoich dłoniach.
Jeszcze bardziej zdziwił Cię fakt, że Harry wyznał Ci takie rzeczy. To brzmiało tak, jakby właśnie przyznał się do miłości, a przecież byliście tylko przyjaciółmi.
– Nie boję się Go. – Dodałaś po chwili, biorąc go za rękę. – Ale co miałeś na myśli, mówiąc, że jestem Twoją słabością?
– Serio? – Popatrzył na Ciebie z politowaniem. – Wszyscy dookoła wiedzą, że za Tobą szaleję, a Ty tego nie widzisz?
Zaskoczona nie mogłaś odpowiedzieć, ponieważ Harry delikatnie zamknął Ci usta swoimi.
Przypięczętowaliście swoje uczucia namiętnym finałem.
Adhara_Isabell_Black
Najpierw Remi, potem Jamie a teraz Syri.
W każdym z tych quizów jeden huncwot😅
Leruoy
Gdzie jest mój Tom? Co się stało? I am a joke to you? Whaj?
Emily234
Syriusz Black! Za każdym razem! Och jak ja go uwielbiam!!!
tyska09
czy tylko ja zrobiłam wszystkie trzy quizy po kolei?😅
oczywiście najpierw Syriusz, potem Draco😏
stella2424o
Gdzie mój kochany Tom. Sadge
Be_lumi
Fajny quiz ale gdzie jest Tom🥺
Lakula
Draco
Wielka Sala po raz kolejny robiła wrażenie swoim wyglądem. Sufit został zaczarowany tak, by wyglądał na burzę z piorunami, a wszędzie wokół wisiały mroczne dynie i pajęczyny, które przyprawiały o ciarki. W tym roku postanowiłaś przebrać się za seksownego anioła, co zdecydowanie przypadło do gustu płci przeciwnej. Z boku obserwowałaś pozostałych uczniów, ale przez ich przebrania nie byłaś w stanie nawet rozpoznać swoich znajomych. W tym roku zdecydowanie poziom strachu został podniesiony, a przyjęcie powoli się rozkręcało. Bawiło Cię to, jak inni uczniowie polewali sobie coś mocniejszego pod stołem lub ukrywali się, gdzieś z dala od szkoły z papierosem. Nauczyciele również nie próżnowali i co po niektórzy z nich byli już nieźle wstawieni, przymykając oko na uczniów. Rozmawiałaś właśnie z przyjaciółmi, kiedy zdałaś sobie sprawę, że jesteś obserwowana. Rozejrzałaś się wokół i miałaś rację – obserwował Cię Draco. Natychmiast się odwróciłaś, ale po chwili zaczepiła Cię Pansy Parkinson z tym swoim głupim uśmiechem na twarzy, a Ty wyczułaś od niej alkohol, dlatego nie chciałaś wdawać się z nią w dyskusję, ale niestety ona zaczepiła Cię pierwsza. – Czego znowu chcesz, Parkinson? – Przewróciłaś oczami, co najwyraźniej rozśmieszyło dziewczynę. – Chciałam popatrzeć z bliska na ten Twój żałosny kostium. – Z pogardą i prawie obrzydzeniem, zmierzyła Twoje ciało od stóp do głów. Już chciałaś się odgryźć, ale po chwili ramienie dziewczyny ozdobiła dłoń Malfoy’a. – Dlaczego zadajesz się z tym plebsem, Pansy? – Rzucił po chwili, spoglądając na Ciebie z tym samym wyrazem twarzy, co Ślizgonka. Poczułaś, jak tracisz resztki cierpliwości i łzy, które zaczęły wzbierać się w oczach. Odwróciłaś się do swoich znajomych i oznajmiłaś im, że wracasz do Dormitorium, bo te krótkie spotkanie z Ślizgonami zdecydowanie Ci zaszkodziło. Prawie biegnąc korytarzem, usłyszałaś, że ktoś idzie za Tobą. – No co? Obraziłaś się [Twoje nazwisko]? – Prychnął Malfoy, prawie depcząc Ci po piętach. Nabrałaś ochoty, aby sprzedać mu siarczystego policzka i gwałtownie odwróciłaś się w jego stronę, że chłopak prawie na Ciebie wpadł. – Czego chcesz? – Wysyczałaś przez zęby. W chwili, gdy zadałaś to pytanie, zostałaś mocno dociśnięta do ściany. Draco uniósł Twoje ręce nad głowę i mocno przytrzymał nadgarstki, abyś nie mogła się uwolnić. – Ciebie chcę… Wyszeptał wprost w Twoje usta, a po chwili wpił się w nie z ogromną siłą. Początkowo byłaś temu wszystkiemu przeciwna i chciałaś się wyrwać, ale gdy Draco tak dobrze całował nie mogłaś już mu się dłużej opierać. Zaczęłaś odwzajemniać każdy pocałunek, a gdy po chwili się od Ciebie odsunął, odszedł. Stałaś tam jeszcze przez chwilę oszołomiona tym, co się stało i potrzebowałaś czasu, by oderwać się od ściany. Podziel się wynikiem w komentarzu!
Super ❤️❤️
Marychaaaa
jezus przeczytałam wszystkie. Kocham tooo i wszystkie inne. Mam nadzieję że za rok również opublikujesz nową część 🥺❤️
LadyAmcia
Tak jak zawsze Draco 🐍💚
Mega superaśny quiz, autorko 💞
Hannah_1995
• AUTOR@LadyAmcia Dziękuję! ❤