Elizabeth Potter #1


POV ELIZABETH -Będę za wami tęsknić.... -My też. Może zapytamy dyrektorki czy pozwoli nam do cb przyjechać. Tak czy inaczej bez cb Elizabeth chyba trudniej bedzie poradzić sobie . Pewnie nie bedziemy robić kawałów. Do rozmowy dołącza się Mori. - Pewnie teraz będziemy "normalniejsi". Ale słabo będzie bez cb. Będę tęsknić. Do zobaczenia. - Pa dziewczyny. Pewnie jutro już będę tęsknić. Wsiadlam do pociągu po pożegnaniu z calą szkołą Bexbatouns(nwm jak się pisze) . Znalazłam przedział , siedziała tam tylko jedna osoba i zamierzalam się dosiąsc. Przypomniał mi się mój brat bliźniak Jamie. Niestety musial mnie opuscic niewiem dlaczego. Mam nadzieje że żyje. No dobra dość tego, wchodzę. -Hej mogę się dosiąść?-zapytałam chłopca -Jasne -Jestem Syriusz,Syriusz Black-po długiej chwili ciszy chlopak postanowił ją przerwać. -Elizabeth, Elizabeth... -Panno Potter proszę pojść za mną. -na korytarzu rozległ się głos dyrektora Hogwartu. -Okej, już idę panie profesorze.-powiedziałam. Syriusz patrzyl na mnie ze zdziwieniem. Nie za bardzo wiem o co mu chodzi. Odchodząc od tematu niewiem nawet jak wygląda mój brat. Zastanawialam sie co ja tu robię. Z zamyśleń wyrwał mnie dyrektor. - Panno Potter proszę nałożyć tiarę przydziału. - powiedział Albus Dumbledore. Założyłam tiarę. W mojej głowie rozlegl się glos. -Sprytna,śmieszna i odważna. Bardzo trudny wybór . Jesteś też mądra i wytrwała. Może do Ravenclawu... Nie? No dobrze niech będzie... -GRYFFINDOR. -Dobrze panno Potter. Pani Evans zaprowadzi cię do twojego dormitorium. Chwilę później spotkałam rudowlosa dziewczynę mniejwiecej w moim wieku. Zapytała sie mnie: -Ty jesteś Elizabeth? Przytaknelam glową. -Okej , ja jestem Lily i mam cię zaprowadzić do dormitorium Gryffindoru. Przeszlysmy kilka zakrętów i znalismy sie pod obrazem. Lily podala haslo i pokazala mi gdzie moja sypialnia. Zauwazylam 3 chlopakow. Dziewczyna przedstawila mi ich: - To Huncwoci.Oto nasz Jamie ,Remus i Peter. Chłopaki gdzie jest Syriusz?- zapytala dziewczyna. -Nwm przebiegl przez pokoj wspolny od razu do dormitorium. -Dobra ja idę spać.- powiedziałam. -Branoc -Dobranoc -do jutra Gdy poszlam do lozka zasnelam od razu.
2
1

4 Super!
Quiz w Poczekalni. Zawiera nieodpowiednie treści? Wyślij zgłoszenie
Juliet.Lupin
Juliet.Lupin
Zobacz profil

Komentarze sameQuizy: 0


Nowe

Popularne

Kategorie

Powiadomienia

Więcej