To opowiadanie ma fajnie opisaną relację i w sumie skłania mnie do przemyśleń, jaka jest właściwie różnica między głęboką przyjaźnią a zdrowym (w sensie nie typu obsesyjnego i toksycznego) związkiem romantycznym, poza warstwą erotyczną… I jak daleko musi sięgać ta warstwa żeby odróżnić przyjaźń id związku.
Wiewioraa
Gdyby nie fakt że nadal myślę o jutrzejszych sprawdzianach to dosłownie ryczałabym tylko przez to.
teenagedream
• AUTORale nie płaacz, przecież dobrze się skończyłooo.
TW
To opowiadanie ma fajnie opisaną relację i w sumie skłania mnie do przemyśleń, jaka jest właściwie różnica między głęboką przyjaźnią a zdrowym (w sensie nie typu obsesyjnego i toksycznego) związkiem romantycznym, poza warstwą erotyczną… I jak daleko musi sięgać ta warstwa żeby odróżnić przyjaźń id związku.
teenagedream
• AUTORwell, taki był zamysł, więc w takim razie dobrze, że się udało, dziękujęę.