Ponad 2 miesiące bez wpisów. Nie mam pojęcia, jak mogłam do tego dopuścić. Ale jedziemy z tym, tu i teraz. Może jeszcze umiem coś napisać.

Ostatnio wrzuciłam mój trzeci quiz osobowości, podczas gdy poprzednie dwa od ponad roku czekają na stronę główną. Zapraszam każdą osobę, ciekawą efektu mojego odbiegania od nauki.

Z każdym dniem wydaje mi się, że moja chęć do pisania ucieka w szybkim tempie. Jakby kpiła sobie z mojego kolana, wiedząc, że nie zdołam jej nigdy dogonić.

Potrzebuję miłej atmosfery, więc opowiadajcie co słychać. Wpisowe pytanka również mile widziane. ☀

-.po.prostu.ja.

Nie mam pojęcia gdzie podziała się ta dziewczyna ze zdjęcia. Prawdą jest to, że ciągle żyła marzeniami oraz nigdy nie rozstawała się z tymi małymi słuchawkami. Strzegła swojego miętowego zeszytu w białe tulipany, lepiej niż ochroniarz pilnujący sztabek złota. Ale była dobra, nadzwyczaj dobra.
Również nie wiem dlaczego zaszła u niej ogromna zmiana wyglądu. Miała piękne brązowe włosy, które zmieniła na kolor szary. Przestała nosić okulary. Sukienki zamieniła na zbyt szerokie spodnie w paski oraz różnego rodzaju kurtki i koszule. Nawet zrobiła sobie tatuaż ze światełkami. Kto by chciał mieć na ręce rysunek lampek, takich jak z choinki?
Może to i dobrze, że ona zaginęła? Przynajmniej nie przynosi wstydu swojej rodzinie. Bo jak można przemienić się z anioła na margines społeczny? Przecież widziano ją w miejscu, gdzie znajdują się sami alkoholicy i ćpuni! To niedorzeczne! Z pewnością nie została wychowana na osobę, która by przyjmowała te świństwa.
Wiem na pewno, że w naszym miasteczku już nie będzie mile widziana.

Ale opowiadająca osoba, tak naprawdę, nie wiedziała nic o zaginionej. Brzydziła się wypowiedzieć jej imię. Z pogardą wymieniała 'złe’ uczynki Crystal.
Skąd mogła wiedzieć, że zmiana wyglądu została wywołana przez to, że czuła się obco we własnym ciele?
Skąd mogła wiedzieć, że w pięknym zeszycie przechowywała niesamowite wiersze, których niepotrzebnie się wstydziła?
Skąd mogła wiedzieć, że poprzez muzykę radość Crystal w powolnym tempie rozkwitała?
Skąd mogła wiedzieć, że w miejsce 'alkoholików i ćpunów’ zaciągnięto ją siłą, mimo jej oporów?
Skąd mogła wiedzieć, że te światła miały dla niej większe znaczenie? Czemu nie mogła pojąć, że symbolizują one piękno małych rzeczy?
Jak mogła tak bezpodstawnie obrażać Crystal?
Jak mogła cieszyć się z jej zaginięcia?
Czy zdawała sobie sprawę z tego, że w tamtym momencie mogła bardzo cierpieć?

Czuję, że przed usunięciem konta powinnam się przyznać, że to ja byłam @ocean_eyes podającą się za niejaką K. W sumie tylko dwie osoby o tym wiedziały S. oraz M. Początkowo konto miało służyć jako zabezpieczenie, a z czasem zrobiłam z niego eksperyment. Nie wiem czy udany, bardziej jestem na nie. Zresztą mnie samej na tym koncie zajęło około roku, gdy coś trafiło na główną.

Wczorajszy nieoczekiwany os pobił jakikolwiek nieistniejący u mnie rekord. 2 serca w godzinę z zerem komentarzy. Do tej pory sytuacja zbytnio się nie poprawiła. Zastanawiam się czy to ma jakikolwiek sens.

Cóż, miłego dnia. 🔫