
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×









Youtubefanfiction
AUTOR•Witajcie!
BANG! MAMY 300 SERDUSZEK <3 <3 <3
Dziękuję!
Pepis
@Youtubefanfiction pewnie niebawem…
No bo bardziej zasługujesz na tą stronę główną niż ja 😕
Youtubefanfiction
• AUTOR@Pepis Się zobaczy. Wszystko zależy od Czytelników i modów. :D
E tam, skoro trafiłaś na główną, to na to zasługujesz! I nie ma, że nie ! Cieszę się Twoim szczęściem! :D
Youtubefanfiction
AUTOR•Witajcie…
Nie wiem, kiedy pojawi się następna część opowieści… Przed chwilą musiałam zezwolić na eutanazję mojego kociego przyjaciela. Zwierzak był ze mną od kiedy miałam 11 lat… Pół roku temu wykryliśmy u niego raka, w obrębie czaszki i twarzoczaszki. Były 2 operacje, były leki, była codzienna higiena ran, opieka, specjalne żywienie, kontrole weterynaryjne, wszystko… Teoretycznie byłam przygotowana, że niedługo odejdzie – guzy się ponownie rozrastały i było to takie igranie z czasem – o ile dobrze się czuł bez leków (a jakiś czas tak było) postanowiliśmy o niego walczyć by utrzymywać taki stan… Praktycznie, jestem w totalnej rozsypce emocjonalnej…
Dzisiaj, jeden z guzów pękł. Godzinę temu poszłam go nakarmić… Zwierzak zalał się krwią, stracił panowanie nad swoim małym ciałkiem, runąłby na ziemię, gdybym go nie podtrzymała, i przeraźliwie krzyczał. Bo nie sposób nazwać tego miałczeniem… Pojechaliśmy możliwie szybko do najbliższego ambulatorium i pozwoliliśmy mu odejść – pomimo, że walczył do samego końca – skubany pomimo paraliżu niemalże całego ciała, pomimo okropnego bólu, trzymał się całą drogę i dopiero zastrzyk znieczulający, a następnie eutanazja, były w stanie ściąć go z łapek na dobre… Przepraszam Was za ten opis, ale musiałam to z siebie wyrzucić. Mój oddany przyjaciel zmarł mi na rękach. Mam nadzieję, że będziecie wyrozumiali i nie będziecie mieli mi za złe ewentualnej ciszy z mojej strony. Chociaż sama nie wiem, może rzucę się w pisanie, żeby za dużo nie myśleć… aktualnie sama nie wiem co ze sobą zrobić.
Youtubefanfiction
• AUTOR@Rushaii <3
W ogóle, spojrzałam na Twój nowy awatar i aż się zaśmiałam. :D Dlaczego siedzisz we mnie ? :D (dobra, od razu wytłumaczę – jeśli ktoś widział artykuł w gazecie, to wie, że mam na nazwisko Cicha. A Cicha po angielsku… to Silence. XD).
Rushaii
@Youtubefanfiction Hahah! Dobre ❤
Youtubefanfiction
AUTOR•Witajcie!
A raczej powinnam napisać : dobranoc… :D Miałam napisać dzisiaj nie dość, że kolejną część opowieści, to jeszcze artykuł (deadline jest blisko)… pech chciał, że tak się zacięłam, że przejdę poziom w niedawno odkrytej grze, że przeszłam dwa rozdziały gry, zamiast jednego poziomu. I tak patrzę sobie przez okno, a tam już świt. :D Idę spać, jak wstanę, to coś napiszę, mając świeży i wypoczęty umysł. Na razie mi się styki przepalają, po rozkminianiu jak przejść poziom tak, żeby nie dać się zabić + ogarnąć rozwiązania zagadek, bez których przejście się nie otworzy. Pałam miłością wielką do gier angażujących umysł <3
Youtubefanfiction
AUTOR•Witajcie!
WOWOWOW! 265 serc, 35 obserwujących i niezliczona ilość komentarzy! Jesteście najlepsi! <3
Toni
@Pepis No właśnie!
Youtubefanfiction
• AUTOR@Pepis @Munka10 Jeeeej jak uroczo <3 Dziękuję <3
Youtubefanfiction
AUTOR•Witajcie!
POW! Pękło 250 serduszek! <3 Dziękuję <3
Rushaii
@Youtubefanfiction Gratki!