Usuwam się z powodów rodzinnych. Przykro mi z tego powodu, ale jestem zmuszona. Poza tym pisanie nie sprawia mi już takiej przyjemności, czuję, że robię to na siłę.

Więc żegnajcie. Odchodzę z wszystkich social mediów.

W sprawie z Woojinem próbowałam być bezstronna i argumentować zachowania obu stron. W tej chwili jestem w rozsypce i nie potrafię uwierzyć, że to stało się i dzieje naprawdę. Czuję się oszukana, tak samo jak większość fanów. Wyszliśmy na clownów, którzy dostali coś takiego w podzięce za marnowanie czasu wyczekiwaniem debiutu oraz doskwierającej tęsknoty za byłym członkiem Stray Kids.

Błagam, niech ktoś mi powie, że to tylko zły sen i że on zadebiutuje…