Heyo, Hey☺️ Czy tylko ja uważam że to jest MEGA denerwujące kiedy ktoś kłamie chociaż kłamać zupełnie nie potrafi?! Naprawdę wychodzę z siebie bo kiedy taka jedna znajomo usłyszała że mam „Szał” na konie. Jesli ktoś mnie bardziej zna to wie że „Koniowy Szał” towarzyszył mi od dawna. Nagle ona zaraziła się moim „Szałem”. No wiec… ogólnie z początku się ucieszyłam że będę mieć z kim gadać o koniach. I tak mówiłam co wiem o nich itp. Nie wiem co tej typiarze odbiło ale zaczęła stwarzać dziwaczne opowieści typu że nie umiejąc jedzic usiadła na koniu którego rzekomo spotkała u „Cioci” ( nagle jej ciotka ma konie kiedy powiedziałam że moja babcia miała stajnie??) i od razu niby galopem przed siebie. Dobra zignorowałam to delikatniej zaznaczając że jej nie wierze. Zaczęliśmy rozmawiać o rasach koni. Mówię o Małopolakach, a ta typiara że małopolaki kosztują minimum po miliona a takie „wypasione jak to ujęła” kosztują po dwa miliony. Hello! Excuses Me! Czy ktoś ma mnie tu za debila? Bo ja rozumiem że mogę sprawiać wrażenie mało inteligentnej ( poprostu debila) ale troszkę o koniach wiem ( w sensie że orietuje się w teori w praktyce raczej słabo bo jeszcze nauki nie rozpoczęłam.