
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×










WeraHatake
AUTOR•Zgodnie z pewną prośbą postaram się pamiętać o dawaniu znać we wpisach o wstawianych rozdziałach opowiadań ^w^
Dziś wleciał trzeci rozdział "Taberu Koe" ♥ https://samequizy.pl/taberu-koe-r-3/
Poza tym jako, że udało mi się Was nieco rozśmieszyć ironicznym streszczeniem "Krwawej tiary", to postanowiłam pokazać Wam nie publikowany dodatek, którego nigdy nie dokończyłam, a który uważam za, well, dość cringeowy – może komuś poprawi humor XDD
Postanowiłam dodawać w treści moje komentarze, bo umieram podczas czytania XDDDD Będą się pojawiać w nawiasach kwadratowych.
"- Słońce, my wychodzimy! Poradzisz sobie?
– Tak, Mamo! Nie przejmuj się. Dam sobie radę.
– Tylko pamiętaj, poczęstuj ją herbatą z najlepszych remilii* [*btw mimo dodanej w treści gwiazdki nigdy nie wytłumaczyłam, czym jest remilia, choć na pewno to jakiś wymyślony kwiatek XD] i nie zapomnij wyłożyć ciasteczek! – mama jak zawsze zachowywała się tak, jak gdybym była nie rozumnym półelfem, tylko jakimś małym rozkojarzonym wilczkiem. [XD Ty mi tu wilczków nie obrażaj!]
– Mamo! Jakbym mogła zapomnieć? Trąbisz o tym odkąd je upiekłyśmy! – ustawiłam ją do pionu. [Łoch, jak mocno! XDD] Może jeszcze jestem dzieckiem, ale naprawdę potrafię wszystko zapamiętać, a przypominanie tylko mnie niepotrzebnie denerwuje. [Wkurz poziom 50000]
– Podobno ten wysłannik ma być w Twoim wieku, także z pewnością się dogadacie! – mama puściła moje uwagi mimo uszu i dalej drążyła temat zapowiedzianego gościa.
– No już, daj jej spokój! Jest duża, poradzi sobie bez problemu. A my Kochanie, jeśli zaraz nie wyjdziemy, to się spóźnimy na zjazd władców, a tego bym nie chciał – tata jak zawsze uratował sytuację. Podziękowałam mu porozumiewawczym uśmiechem.
– Oh, no dobrze! Do zobaczenia jutro, Skarbie! – po tych słowach wyściskali mnie i wyszli.
~Nareszcie sama~ pomyślałam. [tej, a gdzie Twoje siostry, ja się pytam? Wyparowały? :0]
Mogłam w końcu w ciszy poczytać książę o łuczniczce Mirelis. Byłam ciekawa, czy zdoła uciec przed złym księciem Uminem – ostatni rozdział skończył się w naprawdę ciekawym momencie! [Och, sama z chęcią przeczytałabym tę książkę – może byłaby bardziej intrygująca niż "Krwawa tiara" XD Btw nie musisz powtarzać, że to jest ciekawe – to już wiemy! XD]
Puk, puk!
~O, czyżby czegoś zapomnieli?~ minęło około dwudziestu minut od wyjścia rodziców, kiedy usłyszałam pukanie do drzwi. Byłam przekonana, że po coś się wrócili, bo nie spodziewałam się gościa o tak wczesnej porze.
Szybko zbiegłam po schodach i wbiegłam do przedsionka. Nawet nie wyjrzałam przez wizjer, tylko od razu otworzyłam wielkie, mahoniowe drzwi. [jak rich!] Jakież było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że w wejściu stoi blondwłosa dziewczynka z wielką kosą umocowaną na plecach. Przeszły mnie ciarki.
~Czy to… wersja śmierci dla dzieci?~ przeszło mi przez głowę. Wolałam jeszcze nie umierać. Nawet nie zostawiłam rodzicom kartki, że wybieram się na drugą stronę. [XDDD]
– Witam! – zaczęła oficjalnie, mocnym głosem, akcentując wyraz jako wykrzyknik. [CO? XD]
– Jestem wysłannikiem klanu półelfów światła. Miałam się tutaj stawić na zapoznanie z młodymi wilkami. Czy dobrze trafiłam? – byłam trochę zmieszana stylem mówienia półelfki.
~Chyba jednak mama nie miała racji… Jak my się do cholery dogadamy?! Wiedziałam, że półelfy światła są takie wyniosłe i…~ [Czyli wierzyłaś mamie, ale wiedziałaś…? Wgl na pewno wszystkie półelfy światła takie są – no ofc! XD]
– Tak. To tutaj.
– Uff, to dobrze. To Ty pewnie jesteś najstarszą córką władcy pólelfów leśnych? – momentalnie zmieniła ton.
– Tak, mam na imię Sari. Miło mi Cię poznać!
– Felice – dziewczyna wyciągnęła w moją stronę rękę i uśmiechnęła się szeroko. Uścisnęłam jej dłoń. Nadal byłam zdziwiona zmianą stylu zachowania dziewczyny, ale zdecydowanie wolałam ten, jakim mówiła teraz. Odwzajemniłam uśmiech.
– Wejdź do środka, zapraszam! – powiedziałam uchylając drzwi i wpuszczając Felice do wnętrza pałacu. [Ach, no tak, to bardzo wyjaśnia mahoniowe drzwi…]
– Wow, ale tu pięknie! Czy wszystko jest tutaj zrobione z drewna? – widziałam zachwyt na jej twarzy. Zdziwiło mnie to, gdyż myślałam, że zamek światła jest o wiele bardziej dostojny niż nasz skromny pałacyk. [A co mają powiedzieć osoby spoza rodziny królewskiej o Twoim "skromnym pałacyku"? XD]
– Tak, wszystko. Oprócz szyb w oknach, rzecz jasna! [no shit!]
– Naprawdę jesteście mistrzami rzeźby, tak, jak mówią o Was legendy*! [Tu chyba też miało być wyjaśnione, do jakiej legendy ona pije, ale no niczego się nie dowiemy, bo tego nie opisałam XD]
– Bardzo się cieszę, że podoba Ci się mój dom. Rozgość się! Zapraszam do salonu. Zaraz przyniosę coś do jedzenia!
– Ooo, bardzo miło z Twojej strony! Umieram z głodu po tak długiej drodze!
Kiedy jeszcze byłam w kuchni usłyszałam kroki Felice.
– Mogę Ci jakoś pomóc? – zdziwiłam się. Według legend półelfy światła były wyniosłe i uwielbiały, kiedy im się usługiwało. [OMG, według legend XDD Ale Ty wiesz, że Felice jest zatrudniona, jako zamkowy ochroniarz i ona też komuś usługuje? XD]
– Nie, spokojnie. Już kończę!
– W ogóle… Przepraszam za ten dziwny początek – odwróciłam się w jej stronę.
– Nic nie szkodzi! Przecież to chyba normalne zaczynać znajomość tak oficjalnie.
– Niby tak, ale na początku nie miałam tego w planach.
Okazało się, że Felice po przybyciu na tereny królestwa elfów leśnych [półelfów, no nożeż!] zgubiła się i przed przyjściem do pałacyku witała w kilku domach, gdzie zwrócono jej uwagę na maniery, gdyż mówiła do dorosłych prostym językiem. Starsze osoby nie potrafiły docenić języka przesiąkniętego szacunkiem, kiedy brakowało w nim wzniosłości.
– Haha, to nieźle się wpakowałaś!
– Nie śmiej się, to było naprawdę niezręczne. Dlatego bałam się, czy Ty też taka będziesz. W końcu to starsi wychowują młodszych i wpajają im różne wartości. Na szczęście okazałaś się być naprawdę w porządku!
– Dziękuję. Ty też – wolałam jej nie wspominać o moich uprzedzeniach, ale teraz wiedziałam, że wszystkie wyparowały z mojej głowy. Od tej pory nie wierzyłam w legendy. [Ja pierdziu, czyli do tej pory wierzyłaś? Przypomnij, ile masz lat? XD] Wydawały się błędnie opisywać inne półelfy. Wolałam się osobiście przekonać jakie są naprawdę. [Ooo, no jak miło!]
Po zjedzeniu drugiego śniadania i kilku przepysznych ciasteczek udałyśmy się do wilczego "przedszkola". Był to duży, oczywiście drewniany budynek znajdujący się piętnaście minut drogi od pałacu. Teren wokół "przedszkola" był ogrodzony, żeby młode wilczki puszczone wolno na dwór nie oddaliły się za daleko. W takim wieku nie mają jeszcze dobrej orientacji w terenie. Poza tym budynek otaczał gęsty las, gdzie na takiego malucha czyhało wiele niebezpieczeństw.
Wnętrze budynku było dostosowane przede wszystkim dla lokatorów. Tak więc na pierwszym piętrze znajdowały się pokoje opatrzone kolorowymi listwami wskazującymi na to, jakie zdolności posiadają mieszkające tam zwierzęta. Oprócz tego na drzwiach widniała lista małych lokatorów. Każdy pokój miał swoich opiekunów. Były to starsze wilki oraz półelfy leśne zwane "nianiami", które zazwyczaj mieszkały na drugim piętrze po to, żeby opiekować się wilczkami całą dobę."
No i tyle, tak było, nie kłamię XDD
A poniżej randomowy psowaty i kotowaty, bo tag.
_orange_moon_
@WeraHatake to jak u mn
WeraHatake
• AUTOR@_that_weird_kid_ Piąteczka!
WeraHatake
AUTOR•Uwaga, uwaga – czas na ogłoszenia profilowe! ^w^
1. Zacznijmy od dobrych wieści dla osób, które czekają na rozdziały "Taberu Koe". Postanowiłam publikować dwa pod rząd. Wszystko ze względu na to, że rozdziały "Naruto – the wenin saga", z którymi przeplatam tę serię, zawierają w sobie treściowo dwa razy więcej tekstu niż klasyczne rozdziały "Taberu Koe" (nie to, żebym specjalnie je porównywała – sęk w tym, że jakiś czas temu przestawiłam się na pisanie dłuższych rozdziałów, aby seria szła nieco żwawszym tempem). Myślę, że ta zmiana będzie z korzyścią zarówno dla mnie, jak i dla Was ;) Szkoda, że wcześniej o tym nie pomyślałam XD
2. Jak wiecie, baaardzo rzadko wstawiam jakieś quizy-quizy. Ostatni pojawił się jakiś rok temu, mimo że mam coś jeszcze w szkicach. Postanowiłam, że spróbuję wstawiać jeden quiz na trzy miesiące. Do końca lipca możecie się spodziewać czegoś z "Beastars" lub "Naruto". Jest też opcja, że zrobię jakieś quizy związane z moim wykształceniem, a więc kryminologią i kryminalistyką (w końcu ta wiedza na coś mi się przyda XD).
3. Już oficjalnie postanowiłam, że po zakończeniu "Taberu Koe" zacznę pisać remake bezfandomowego opowiadania fantasy, które było moim pierwszym opowiadaniem ever, czyli "Krwawej tiary". Ik, to będzie trochę poza kolejką, inaczej, niż wskazywały Wasze głosy oddawane w przeznaczonych do tego quizach, ale po prostu chcę to napisać. Mam przeczucie, że to może się Wam spodobać, a mi sprawi frajdę :) Teraz postacie będą bardziej rozwinięte (szczególnie Cyrspel i Maltero, którzy nie będą tak odepchnięci na bok, jak to było wcześniej ;w;), ich relacje będą lepiej opisane (bo też będą ku temu okazje, gdyż młode pokolenie przyszłych władców będzie się znało od małego praktycznie), świat będzie bardziej logiczny, no i zakończenie będzie inne, więc nawet, jeśli ktoś kiedyś czytał "Krwawą tiarę", będzie mógł się zaskoczyć ;3
To już nie będzie historia typu: "Jestem sobie córką władcy półelfów leśnych, jadę sobie na wielką uroczystość i nagle… rzeź się dzieje. Ledwo udało mi się uciec, a potem się okazuje, że nie tylko mi, choć zamachowcy planowali zabić lub przynajmniej porwać pierworodnych władców. Całkiem przez przypadek (ofc) ratuje mnie córka królowej półelfów magii, a ja, z odległości dziesięciu tysięcy metrów dostrzegam jeszcze oddychającego półelfa i postanawiam go uratować z narażeniem życia (choć mogłabym uciekać, bo mnie gonio). Przybiegam, okazuje się, że gość już nie oddycha, winc robię RKO i zmartwychwstaje. Narażam siebie i nową koleżankę na śmierć, ale zabieramy nieznajomego ze sobą. Półelfka magii mogłaby nas przeteleportować, ale ma proszku teleportacji tylko dla dwóch osób i choć mnie namawia, zostaję z nieprzytomnym chopem (idk, dlaczego półelfka magii nie mogłaby przetransportować się do domu, zabrać wincy proszku, wrócić i nas też zabrać). Wtedy oczywiście przez przypadek okazuje się, że ten chop to syn władcy półelfów (jaka szycha). Potem jedziemy we dwoje, uciekając przed pościgiem, no i się w sobie szalenie zakoch****y w ciągu kilku dni (podryw na znamię w kształcie serca be like). Mamy chytry plan, żeby pojechać do zamku tych, co nas zaatakowali i zaczęli rzeź, bo pewnie tam nikogo nie ma i my przejmiemy zamek. Wchodzimy nieuzbrojeni, bo po co nam w ogóle broń. Oczywiście w środku nas atakujo i syn władcy półelfów mnie ochrania własnym ciałem mamrocząc, że nie może beze mnie żyć i prawie umiera, bo na dodatek strzała, którą oberwał, jest zatruta. Ale potem pomagają nam zwierzęta i w sumie antagonista, który też był na zamku, musi uciekać. Dowiadujemy się, że nasi ojcowie jadą do nas, więc ja, jedyna sprawna, bo chop już prawie dwa razy umar, idę im na powitanie. I łapie mnie antagonista. I trzyma mi przy gardle nóż, 10000 lat czekając, aż ledwie zipiący chop przyjdzie po mnie uznając, że chyba coś jest nie tak. Antagonista mówi: "Nie zabiję jej, jeśli Ty się zabijesz" i rzuca mu nóż, którym chciał mnie zabić, więc nie wiem, czemu się nie uwolniłam od niego, ale ok. No i chop się zabija, tym razem na serio i jest mi smutno, a antagonista ucieka, ale go potem zabijajo. Przychodzi ojciec chopa i go koronuje magiczną koroną, więc ten ożywa ofc i jest fajnie. Za kilka miesięcy ślub, yay!
Miałam pisać quizowe śmiechowisko z tego, jak kiedyś napisałam owe opowiadanie, ale nie chcę marnować na to czasu – myślę, że to szybkie streszczenie, oczywiście podkolorowane i ironizowane, całkowicie wystarczy. Aby przeczytać oryginał "Krwawej tiary", wystarczy kliknąć tutaj: https://samequizy.pl/krwawa-tiara-r-1-poczatek/
4. Pamiętacie, jak zastanawiałam się nad wydaniem "Legendy o Janie i Cecylii" (a właściwie "Zapisków pamięci: O Janie i Cecylii")? Well, odstępuję od tego pomysłu. Ostatnio zaczęłam czytać to opowiadanie ponownie i jak kiedyś myślałam o kilku poprawkach, tak teraz mam wrażenie, że napisałabym to zupełnie inaczej. Tym bardziej, gdybym miała to puścić w świat. Chyba nie mam na to siły. Poza tym ten tekst po prostu jest dla mnie pamiątką przeszłości takim, jakim jest. Widocznie tak musi zostać.
Może coś mi kiedyś odwali i zmienię zdanie, ale na ten moment jest jak jest ;d
Nie wiem, czy to wszystko, co chciałam Wam napisać – w razie co wstawię kolejny wpis XD
Poniżej Izumi Curtis – moja ulubiona żeńska postać "Fullmetal Alchemist: Brotherhood" ♥
WeraHatake
• AUTOR@Libera Tym, że chciałam kiedyś wydać książkę czy tym, że miałam robić poprawki do tego tekstu? XD
Libera
@WeraHatake oh już nie pamiętam 😅 co miałam na myśli wtedy
WeraHatake
AUTOR•*faza na rysowanie artów z "Atelier spiczastych kapeluszy" rozpoczęta XD*
Miałam przeczucie, że biała kredka na czarnej kartce będzie tu bardzo pasować – efekt mi się podoba, więc pewnie kolejne postacie też będą rysowane w tej sposób ^w^
.
.
.
🏛 Muzealna Nominka 🏛
Nominował/a mnie: @mustakissa
1. Kiedy ostatnio byłeś w muzeum?
🗓 4.05.
2. Co najbardziej lubisz w muzeum?
✔ Ciszę i możliwość oglądania tworów, które mogą wzbudzić refleksje lub po prostu mi się podobają :)
3. Czego najmniej lubisz w muzeum?
✖ Jak akurat wpadam na trasę grupy, która jest oprowadzana XD
4. Jaką wystawę najchętniej byś obejrzał w muzeum?
💒 Idk, każdą chyba. Chociaż przyznam, że najmniej ciekawią mnie wystawy sztuki chrześcijańskiej – najpewniej po prostu mi się już przejadły ;d
5. Czy byłeś kiedyś na nocy w muzeum?
🌙 Nope.
6. Czy chciałbyś kiedyś spędzić noc w muzeum?
🌠 Idk po co.
7. Co sądzisz o wystawach sztuki?
🖌 Spoko sprawa :D
8. Czy obchodzisz dzień muzeów?
💎 Nieszczególnie. Dla mnie dzień muzeum jest wtedy, kiedy mogę do jakiegoś się wybrać x'D
9. Nominuj tyle osób, ile jest liter w wyrazie MUZEUM.
UWAGA! Idąc moją starą, stałą zasadą: nominuję każdego, kto chce, dlatego proszę się zgłaszać w komentarzach! :D ❤
.
.
Wieczorna nominka
Autorka: @Rossalie.
Nominował/a mnie: @mustakissa
🌙O której zazwyczaj kładziesz się spać?
Między 21 a 23.
🌙O której godzinie położyłaś/eś się najpóźniej?
Idk, na pewno nad ranem.
🌙A najwcześniej?
Pewnie w trakcie dnia, jeśli np. miałam dokądś wyjechać nocą.
🌙Masz rutynę, czy działasz różnie?
Raczej rutyna, ale bywają od niej odstępstwa ofc.
🌙Od której godziny uważasz wieczór?
Tak mniej więcej od 18.
🌙Lubisz wieczory?
Yup.
🌙Ulubiona kołysanka z dzieciństwa?
Nie wiem, czy miałam ulubioną.
Nominuj tyle osób, ile jest liter w słowie ,,Wieczór''!
j.w.
WeraHatake
• AUTOR@Starkit Dziękuję – też lubię ten styl :D
WeraHatake
• AUTOR@_that_weird_kid_ @.Emisia. @HelpingHand @TW @MYSZA282 Dzięki wielkie ^_^
WeraHatake
AUTOR•Witą ^w^
Co u Was słychać? Jak samopoczucie? :)
U mnie w porządku, serio aż się dziwię i cieszę z tego, jak jest dobrze – niech tak zostanie! ;w; ♥
Skończyłam czytać i oglądać "Igrzyska śmierci" – czy ktoś z Was zna tą serię? Co o niej sądzicie? ;)
Ja się nie spodziewałam tego, że tak bardzo mi się spodoba :o Co prawda to nie są jakieś moje ulubione książki, ale są na tyle dobre, że chciałam je mieć na półce, żeby kiedyś przeczytać ponownie, a to jest wysoka ranga x'D Jest tam poruszonych wiele tematów społecznych, kwestie moralności, przetrwania itp. – to mnie akurat ciekawi. Zawsze mam wtedy rozkminy, jak sama zachowałabym się w takiej podbramkowej sytuacji, bo to strasznie trudno przewidzieć, hah…
Moimi ulubionymi postaciami byli zdecydowanie Prim, Peeta, Finnick (szkoda, że w trzeciej części pod koniec na jego miejscu nie był Gale, if you know what I mean – bez spoilerów XD) i Cinna (żałuję, że nie było opisanych więcej rozmów jego z Katniss, bo od drugiego tomu był właściwie głównie wspominany, a jak się pojawiał, to nic nie mówił albo bardzo mało się odzywał ;w;).
Filmy sporo ucinały, pewne kwestie zmieniały, ale jeśli coś było poprawne kanonicznie, to zostało przedstawione naprawdę dobrze. W ogóle dobór aktorów jest idealny, byłam w szoku :o Co prawda inaczej wyobrażałam sobie postacie, ale szybko się do nich przyzwyczaiłam na ekranie.
Teraz czytam "Balladę ptaków i węży" (w sumie nie spodziewałam się, że to będzie o przeszłości Snowa :o No i Sejanus to taki good boy ;w; ♥) i "Szlak umrzyka" (mam nadzieję, że jak skończę, to wydadzą czwartą część tego westernu – byłoby miło x3 Naprawdę ciekawie się czyta o młodych strażnikach teksasu – Callu i Gusie ^w^).
W kolejce do przeczytania mam po nich najbliżej "Wschód słońca w dniu dożynek", "Ocalało pięciu" i "Dziki robot chroni".
A poniżej porucznik Columbo, którego podobieństwo próbowałam uchwycić na szkicach przez 8 lat i w końcu coś wyszło XD
Escada
@WeraHatake tego nie mam, poszukam gdzieś indziej
WeraHatake
• AUTOR@Avinashi_ Ano, zdecydowanie ciekawe doświadczenie, choć trochę creepy xd W każdym razie nie pierwszy raz coś takiego czytałam, może dlatego nie wywarło na mnie aż takiego wrażenia (spotkałam się z czymś takim w antywesternach Larrego McMurtry'ego, czyli np. perspektywa mordercy czy kogoś brutalnego po prostu).
Ja tak samo ♥
WeraHatake
AUTOR•Wracam do stalkowania tagu "Naruto" – strzeżcie się, twórcy quizów o tej tematyce XD
Łapcie młodego Sakumo Hatake ♥
.
.
.
Nominka z okazji Europejskiego Dnia Śniadania
Nominował/a mnie: @mustakissa
Co przeważnie jadasz na śniadanie?
— Kanapki z serkiem topionym, plastrami wegańskimi lub czymś innym.
A co pijasz?
— Delikatną herbatę albo ciepłą wodę.
Wolisz na słodko czy na słono?
— Na słono.
Wolisz na ciepło czy na zimno?
— Zależy od dnia.
Jadasz czasem śniadania poza domem, w jakichś lokalach?
— Nope – zdarzyło mi się to chyba tylko na jakimś wyjeździe.
Zdarza Ci się jeść na śniadanie coś, co jest kojarzone raczej z obiadem?
— Prędzej jem na kolację coś, co powinno być na śniadanie, ha ha (płatki śniadaniowe na kolację są najlepsze).
Jadasz drugie śniadania?
— Yup, szczególnie, jak jestem w pracy.
Czy uważasz, że śniadanie to podstawowy posiłek, którego nie powinno się omijać?
— W moim żyćku tak jest, ale wiem, że ludzie mają różnie.
Nominuję:
UWAGA! Idąc moją starą, stałą zasadą: nominuję każdego, kto chce, dlatego proszę się zgłaszać w komentarzach! :D ❤
Autorka: @mustakissa (nie usuwaj mnie, bo zjem Ci śniadanie)
.
.
.
Nominka o Majówce🌷🌸✨
Nominowała mnie: @mustakissa
1. Zostajesz w domu czy gdzieś wyjeżdżasz?
– Większość byłam w domu, ale też udało mi się wyjechać na jeden dzień.
2. Jak tak, to gdzie?
– Do Torunia :3
3. Morze czy Góry?
– Raczej morze, ale góry też spoko.
4. Wolisz spędzić majówkę z rodziną czy z przyjaciółmi?
– Z kimś, kogo mam w rodzinie, a jednocześnie jest moim przyjacielem? xd
5. Jaka jest Twoja wymarzona majówka?
– Idk, po prostu szczęśliwa xd
Nominuj tyle osób, ile jest liter w słowie "majówka":
j.w.
Autor: @Slay_lyzwiarka_figurowa
NIE KRAŚĆ!
S...n
@WeraHatake Śliczny 😍
WeraHatake
• AUTOR@Swann Dziękuję ♥