*Kiedy myślisz, że uda Ci się zainwentaryzować ponad sto czterdzieści książek jednego dnia, jednocześnie obsługując czytelników*
No nie udało się – ale było blisko – zostały mi trzy książki do wpisania XD Moje oczy umierają, ale trudno – przynajmniej prześcignęłam dział dla dorosłych (dział dziecięcy pozdrawia) ;3 Także slay.

Poniżej tematycznie Sheska, czyli największy mól książkowy świata – dziewczyna potrafi zapamiętać treść każdej przeczytanej książki, woah ;w; ♥ Postać z mangi i anime "Fullmetal Alchemist".
.
.
.
⚖ KONTROWERSYJNA NOMINKA ⚖
Nominowana przez @mustakissa

❓Czy pieniądze dają szczęście?
🔥Same w sobie na pewno szczęścia nie dają. Czytałam już dużo odpowiedzi innych osób na to pytanie i po części z większością się zgadzam, choć opinie mocno się od siebie różnią. Jakby jasne jest to, że pieniądze w dzisiejszych czasach są istotne, aby jakoś funkcjonować, aby przetrwać. Tylko czy to one dają nam szczęście? Moim zdaniem nie. Nawet, jeśli coś sobie fajnego za nie możemy kupić. Gdybym dostała tak z doopy coś mega drogiego, np. biżuterię, to cieszyłabym się tym o wiele mniej, niż gdybym dostała rysunek od mojego rodzeństwa czy ogółem coś zrobionego przez nich. O, albo gdybym miała wybierać między furą pieniędzy, a możliwością spędzenia czasu z kimś, kto jest dla mnie ważny (a np. nie mogłabym tej osoby już więcej zobaczyć, gdybym wybrała hajs), to zdecydowanie wybrałabym czyjąś obecność.
Także akurat dla mnie pieniądze nie oznaczają szczęścia same w sobie. Są tylko kawałkiem papierka czy metalu tak naprawdę – to my nadaliśmy im tak duże znaczenie. A szczęście mieści się zupełnie gdzie indziej.

❓Czy social media bardziej łączą ludzi, czy ich od siebie oddalają?
🔥 Totalnie zależy od sytuacji, chociaż uważam, że często social media potrafią ludzi łączyć. Nie raz widziałam lub sama doświadczałam tego, jak ktoś jest w jakiś sposób samotny w realu, a odnajduje na socjalach kogoś, kto chce z nim pogadać, wesprzeć…
Aczkolwiek rozumiem też, dlaczego socjal media mogą oddalać ludzi od siebie. Czasem przyjemniej jest spędzić czas z kimś wirtualnie, z kim się dogadujesz, niż ratować trudne relacje z osobami w Twoim otoczeniu. Aczkolwiek też często ludzie orientują się, że potrzebują tych relacji w realu, tego widzenia face to face, rozmowy, dotyku… i wtedy wracają nawet w desperacji, aby coś w tych realowych relacjach ogarnąć. Tyle, że niestety to nie zależy od jednej strony i czasem naprawdę są trudne przypadki, kiedy te socjalki są jedynym miejscem, w którym serio możesz otrzymać wsparcie…

❓Wygląd czy charakter?
🔥Charakter. Nie raz zdarzyło mi się czy to z ludźmi w realu, czy z postaciami fikcyjnymi, że ok, ktoś z zewnątrz może być klasycznie ładny, jak obrazek, ale gdy jest np. nieuprzejmy dla innych, to od razu traci na mojej sympatii.
Tym bardziej, że czasem można wyglądać, za przeproszeniem, jak g*wno (bo nie mamy siły, jesteśmy chorzy itp), i chyba przykro byłoby, gdyby ktoś wtedy patrzył na nas tylko z tej perspektywy ;w;
Wiadomo, podstawowa higiena jest mega ważna, także to być musi, żeby nie było, ale to chyba oczywiste XD

❓Czy warto mówić zawsze prawdę, nawet jeśli może kogoś zranić?
🔥O, tu totalnie podpisuję się pod odpowiedzią osoby, która mnie nominowała! Prawdę warto mówić, bo ku*dę bez tego naprawdę trudno zbudować szczerą relację. Nawet, jeśli to może zranić, ale ostatecznie zbuduje coś prawdziwego. Po prostu trzeba być taktownym przy mówieniu prawdy, a nie chamskim.
Ktoś podawał tu w odpowiedziach przykład ukrywania Żydów przed Niemcami i OMG, to jest bardzo skrajny przypadek XD Ale też oczywisty. Prawda nie zraniłaby Niemców, prawda zraniłaby bezbronne osoby. Także lol, nie wierzę, że się do tego odnoszę, ale no XD

❓Czy miłość od pierwszego wejrzenia naprawdę istnieje?
🔥A to ja wiem? Nie doświadczyłam na własnej skórze, więc się nie wypowiadam. Wydaje mi się, że nie, ale różne są przecież przypadki. Może to jest szybkie zauroczenie, a miłość wyrasta przy późniejszym poznaniu, ale no to zauroczenie jest motorem napędowym rozwoju tej relacji, więc uznajmy, że possible.

❓Czy sukces w życiu zależy bardziej od szczęścia, czy od ciężkiej pracy?
🔥Zależy czyj, ludzie… XD

Btw jeśli to są kontrowersyjne pytania, to mega lajt XD

A teraz nominuj tyle osób, ile jest w słowie „Kontrowersja”!:
UWAGA! Idąc moją starą, stałą zasadą: nominuję każdego, kto chce, dlatego proszę się zgłaszać w komentarzach! :D ❤

Witojcie ;3

"Dawca" przeczytany – ciekawa książka ukazująca dystopię – w tym przypadku świat, a przynajmniej jakiś jego obszar, który jest bardzo ujednolicony i ułagodzony (brak kolorów, nie ma wzniesień ani dołków itp.), a jego mieszkańcy żyją według ściśle ustalonych dawno temu reguł, które mają zapewnić ludziom bezpieczeństwo. Nie ma zwierząt, ludzie nie odczuwają wielu emocji, więzi międzyludzkie są bardzo kruche (ustalone niż wyrobione przez jednostki, np. małżonkowie są sobie przydzielani, później dzieci też się "otrzymuje" na wniosek), poza tym wszyscy muszą znać na pamięć masę regulaminów, a czytać można tylko o rzeczach użytecznych w życiu (innych książek zresztą nie ma w dostępie publicznym) – to ma sprawić, że nie będzie możliwości odczuwania mocnych afektów, które mogłyby skutkować przestępstwem. Głównym bohaterem jest dwunastolatek i to właśnie w tym wieku ludzie dowiadują się, jaki będą mieli zawód (aby się do niego wyuczyć i potem służyć społeczeństwu). On ma zostać Odbiorcą, a więc kimś, kto przechowuje w swoim umyśle wszystkie wspomnienia sprzed powstania tej społeczności.
Myślałam, że ta seria to będzie ciągłość losów jednego bohatera, tymczasem chyba jednak autorka po prostu pokazuje kilka różnych społeczności, a przynajmniej tak wynika z opisów innych części – przekonam się o tym niedługo, bo "Skrawki błękitu" już na mnie czekają :D

Ale najpierw sięgnęłam po "Lalkę Kafki" – historię opartą podobno na prawdziwych wydarzeniach, kiedy to Franz Kafka podczas pobytu w Berlinie spotyka w parku zapłakaną dziewczynkę, której zaginęła lalka. Żeby ją pocieszyć gość postanawia pisać dla niej listy, które rzekomo są listami pisanymi przez tą lalkę, która ożyła i ma różne przygody. Jestem w połowie czytania i muszę przyznać, że zaciekawiłam się życiorysem i innymi pracami Kafki (w książce pojawiają się ich fragmenty) – muszę kiedyś poszukać ich w bibliotece w dziale dla dorosłych :o
Reklamy podpowiedziały mi, że dzisiaj była premiera filmu o Kafce (jaki zbieg okoliczności, OMG XD), tymczasem ja jestem przeziębiona i weekend na pewno spędzę w domu – schade ;w;

Mam nadzieję, że przynajmniej Wy jesteście zdrowi! ;w; ♥
Pozdrawiam Was i ściskam! :3

A poniżej Sakumo Hatake z "Naruto" – postać, kanoniczna, która pojawia się w moim opowiadaniu "Naruto – the wenin saga" :D
.
.
🍜 Z Makaronem, Ryżem czy czymś jeszcze innym? 🍚
Autor/ka: @Pepa
Nominował/a mnie: @DarkGladiator
Odpowiedz na pytania i jeśli chcesz możesz dodać jedno od Siebie!
1. Zupa Pomidorowa
🍚 Raczej makaron.
2. Sos
🍜 Obojętnie.
3. Rosół
🍜 Makaron.
4. Pulpety w sosie
🍚 Raczej ryż.
5. Sushi
🍜 Ryż.
6. Duszone owoce
🍚 Co? Nie jadłam chyba w takiej formie, idk.
7. Leczo
🍚 Bez.
8. Curry
🍜 Bez.
9. Zupa Minestrone
🍜 Nie jadłam.
10. Nominuj tyle osób ile jest liter w tym co wolisz (makaron/ ryż)
UWAGA! Idąc moją starą, stałą zasadą: nominuję każdego, kto chce, dlatego proszę się zgłaszać w komentarzach! :D ❤

Witajcie :D

Jakby co, to Najtrudniejsza sprawa do rozwiązania, czyli moje opowiadanie z Ojca Mateusza, zostało ubogacone o autorskie screenshoty (moje i siostry) – można je zobaczyć w treści i przede wszystkim w wynikach ♥

Zapomniałam Wam chyba wspomnieć, że pod koniec sierpnia byłam na Hikari x'D To taki konwent/festiwal kultury azjatyckiej. Dawno tak się nie obkupiłam, serio XD Ale prywatni wystawcy mieli po prostu zbyt ładne rzeczy – poza tym akurat złożyło się, że tym razem pojawiły się aż trzy osoby, które od dawna obserwuję i podziwiam ich rysunki – nie mogłam się powstrzymać, żeby coś od nich kupić xd I takim sposobem zdobyłam kilka printów (z Fullmetal Alchemist, sikorkami, gołębiami i taką uroczą OC jednej osoby; zastanawiałam się nad printem z Ojca Mateusza, ale ostatecznie uznałam, że sama muszę go kiedyś narysować XD), naklejek (z Ishą z Arcane, z Alphonsem z Fullmetala, ace naklejkę i z Atelier Spiczastych Kapeluszy) i ściereczkę do okularów z uroczymi liskami ;w; ♥ A, i jeszcze wosk do kominka sobie kupiłam o zapachu popcornu karmelowego x'D Ogółem uwielbiam to w konwentach, że można wtedy wesprzeć właśnie takich prywatnych twórców handmade ♥

Poniżej główna postać mojego opowiadania "Naruto – the wenin saga" ^w^