Patryk
399

verix23

Patryk
399

verix23

imię: 🤫Sus🤫

miasto: ❄️Imagination❄️

www: samequizy.pl

o mnie: przeczytaj

4648

O mnie

Witaj, przybyszu!
Wołają na mnie verix23, jednak nie pogryzę, jeśli to zdrobnisz 😜 Jestem właścicielką tego oto profilu. Prowadzę go prawie cztery lata, stąd mogę śmiało powiedzieć, że jestem tutaj całkiem doświadczoną osobą, dlatego w razie jakiegokolwiek problemu, możesz... Czytaj dalej

Ostatni wpis

verix23

verix23

Okej. Nie mam ZIELONEGO pojęcia, co tu się właśnie odwaliło, ale jak sami widzicie, ... Czytaj dalej

Odznaki

Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury, jesteś gościem :)

*Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

NotYourRemedy

NotYourRemedy

Hej!
Daj znać, jak poszły Ci wyniki z diagnoz, ok? XD

Odpowiedz
1
verix23

verix23

•  AUTOR

@NotYourRemedy Dam, dam xD

Odpowiedz
1
NotYourRemedy

NotYourRemedy

@verix23 ja nie pisałam jeszcze z chemii, z polskiego, z biologii, z geografii i to chyba tyle :3

Odpowiedz
1
verix23

verix23

AUTOR•  

(Kliknij w ten wpis 👁👄👁👍)
Jest akcja #ŚmietnikNaSG, gdzie każdy głosuje na jeden śmieciowy quiz, by zobaczyć czy wrzucą go na główną
👁👄👁👍 Link do quizu: quizu https://samequizy.pl/sprobujmy-wrzucic-smiecia-na-glowna/
Skopiuj na swój profil!

Wybaczcie, że wpis bez niczego konkretnego, taki dłuższy pojawi się w piątek ;3

Odpowiedz
8
Asiabyk

Asiabyk

@verix23 raczej ludzie zeszli na psy. Zachowują się jak zwierzęta a nie jak ludzie. Ale dobra, dość tego. Miło, że mogłam podzielić się swoim zdaniem, ale kontynuowanie tej rozmowy to jest nie na moje nerwy. Tak więc miłego dnia, mam nadzieję że Cię tym neo uraże, ale już nie będę nic dodawać do tej rozmowy

Odpowiedz
1
verix23

verix23

•  AUTOR

@Asiabyk No cóż, to Twoje zdanie, moje jest inne i masz rację, lepiej to zakończyć w cywilizowany sposób. I w żadnym wypadku nie czuję się urażona. Również życzę miłego dnia ;)

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (4)
verix23

verix23

AUTOR•  

Powodzenia kochani w nowym roku szkolnym! Pamiętajcie, że z dobrym/neutralnym nastawieniem zdziałacie wiele! :D Ósmoklasiści proszę się nie bać, ósma klasa to głównie powtórki, ZWŁASZCZA polski, ang i matma xD
A egzaminy są naprawdę łatwe i czasu macie zdecydowanie dużo, jeszcze będziecie się nudzić ;3 XD
A maturzyści – do Was podobna uwaga. I nie zapominajcie, że próbne zawsze są trudniejsze niż te zwykłe, żebyście nie spoczęli na laurach i wzięli się do pracy ;)

Pierwszoklasiści i maturzyści, chwalić się – dokąd Was wywiało i jakie macie wyniki z egzaminów?
Ja pierwsza :3
Z polskiego poszło całkiem nieźle. W niecałą godzinę zrobiłam wszystkie zadania, potem pisałam w cholerę długie opowiadanie (może nawet zrobię z tego quiz, kto wie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)) i prawie się nie wyrobiłam, ale znacie mnie – ja nigdy nie robię niczego na czas XD Ale cóż, wynik jak najbardziej z******** – 89% :3
Matma, cóż… matma to stan umysłu i zostałam oszukana przez pana XD Pan nam ciągle gadał "to będzie na pewno", "tamto będzie na pewno" no to się uczyłam. I co? I jajco, nic z tych rzeczy nie było XD Dlatego teraz coś, co nie jest pewne nazywamy "pewniaczkiem pana A." XDDDD W ogóle cały test napisałam w 35 minut, jeśli dobrze pamiętam i zaczęłam się śmiać wtedy XDDDD W każdym razie, wynik trochę niski jak na mnie, ale źle nie jest – 53%
Angielski był łatwy, 20 minut i miałam zrobione wszystko prócz e-maila XD Serio, to były zadania na poziomie trzecio-czwarto klasistów XD Ale wielka ezunia, bo kurde 96% :33333
Paseczek oczywiście był i to nie na dupci xD A dokąd mnie wywiało, dokąd Wasza Vercia jutro idzie?, pewnie się zastanawiacie. Otóż dostałam się dokładnie tam, gdzie chciałam. Od jutra, a właściwie to już dzisiaj, będę chodzić do Liceum Służb Mundurowych do klasy policyjnej o profilu biologicznym ;3 Do wyboru była biolka lub gegra, stwierdziłam, że z gegrą za bardzo się gryzę, by przez 4 lata mieć ją rozszerzoną XD Z początku się bałam, a teraz jaram się niesamowicie <3
Trochę jednak martwi mnie fakt, że w klasie z 30 osób, będzie 25 dziewczyn, aleeee to szczegół XD Nie, nie znam swojej klasy, więc tym bardziej będzie ciekawie c:

Wstawiam też właśnie coś, co już dawno powinnam była wstawić, ale wcześniej o tym nie pomyślałam, a teraz wydaje mi się to być świetny pomysł ^^
W każdym razie znikam do spanka misiaczki, powodzonka raz jeszcze, baaaay <3

Odpowiedz
10
._Zalecana_.

._Zalecana_.

@verix23 a mnie nigdzie bo ja nawet podstawówki nie skończyłam :/

Odpowiedz
1
verix23

verix23

•  AUTOR

@.Rainbow_Girl. To wszystko jeszcze przed Tobą ;3

Odpowiedz
pokaż więcej odpowiedzi (5)
verix23

verix23

AUTOR•  

Cóż
Jestem tutaj c:
Z pewnością należą Wam się wyjaśnienia, więc bez zbędnego przedłużania do nich przejdę:
Nie było ze mną dobrze przez ten okres. Było wręcz źle. Wróciłam to tego, co robiłam kiedyś – zaczęłam dusić w sobie emocje, zamiast się z tym zmierzyć, ponieważ bałam się poznać prawdy. Stchórzyłam i odtrąciłam od siebie kilka osób. Zaczęłam się powoli wyniszczać – psychicznie i fizycznie. Po prostu chciałam… sama nie wiem.
W każdym razie, powoli przestałam się tutaj udzielać. Po prostu zamilkłam, zero wpisów, zero quizów… nic. Nie chciałam robić z tego wielkiego halo, ponadto wiedziałam, że po kilku dniach bym zapewne wróciła i udawała, że jest wszystko okej, bo nie chciałabym Was na dłużej zostawiać. No ale cóż… minęły prawie trzy miesiące, więc z mojego planu "krótkiego" odpoczynku, zrobił się on nieco dłuższy. Takie w sumie wakacje od SQ. Ale czy na nich wypoczęłam? Cóż, niezbyt.
Spraw osobistych namnożyło mi się w cholerę. Musiałam w końcu się z nimi zmierzyć i rozwiązać, co nie było łatwe. Ale powoli do przodu i tak oto nadszedł czas na zmierzenie się z "problemem", który to wszystko zapoczątkował. Poszło gładko i całkiem nieźle, w chwili obecnej wszystko jest już unormowane. Ale nie było tak świetnie przez cały czas. Podeszłam emocjonalnie do kilku spraw, nawet zbyt emocjonalnie. Byłam rozbita i opuściłam swą gardę. z******m tym po całości, z mojej winy się to posypało i cóż, będę musiała z tym żyć. Jakoś. Choć początkowo wprawiło mnie to w taki dół, że myślałam, że się nigdy nie wydostanę. Sądziłam nawet, że nie mam siły i lepiej będzie się dalej staczać na samo dno. Ale to też otworzyło mi oczy i ukazało, że mam więcej bliskich mi osób, niż mogłabym sobie wyobrazić. I z ich pomocą stanęłam na nogi. Nieważne, czy wiedzieli o tym, czy nie, nie będę nikogo oznaczać, ale po prostu… pomogliście mi <3
Musiałam także zmierzyć się z żalem od dawna we mnie trzymanym. Nie sądziłam, że to nadal we mnie tak mocno uderza, ale jednak. Nie było łatwo, ale z czasem zrozumiałam, że to okej tak się czuć i mam do tego prawo. To był dość spory krok w kierunku światełka w tunelu. Kochani – nie nienawidźcie, nie czekajcie z żalem, nie tłumcie emocji. Mówcie o wszystkim otwarcie, nawet, jeśli wydaje Wam się to ciężkie, bo kiedy już się zbierzecie, jest łatwiej, niż sądzicie <3 Ja może nie wybaczyłam (i nie wiem, czy kiedykolwiek to zrobię), ale za to rozumiem i akceptuję swoje emocje.
Nie będę kłamać – rozważałam nawet usunięcie konta. Wiecie, co mnie od tego odwlekło? Wy. Nie potrafiłabym po tych prawie 4 wspólnych latach zostawić Was bez słowa, a gdybym dodała o tym wpis, jest duża szansa, że po kilku dniach bym po prostu wróciła za Waszymi namowami.
Przyznam szczerze, że dość długo planowałam swój powrót tutaj. Zwlekałam, czekając na jakiś odpowiedni moment, a tak naprawdę tylko i wyłącznie szukałam kolejnych wymówek, bo uczucie winy zaczęło na mnie ciążyć. Zawsze pojawiało się coś, co sprawiało, że traciłam swój zapał i myślałam "meh, może spróbuję innym razem, przy lepszej okazji". Ale zrozumiałam, że nigdy nie będzie lepszej okazji ani momentu. Jak wspomniałam, po prostu szukałam wymówek, bo nie byłam gotowa. Nadal nie jestem gotowa, ale gdybym miała w pełni się taka poczuć, minęłoby w cholerę czasu. Po prostu to robię, a co będzie – zobaczymy ;) Dlatego też nie mam żadnego "przepraszającego" maratonu, ani nawet żadnego quizu z szkicach. Planuję wprowadzić tutaj jakieś zmiany, ale zanim to zrobię, zamierzam pokończyć kilka serii. Ale, żeby nie było – kto mnie śledzi na wattpadzie, ten wie, że nie próżnowałam, bo wstawiłam tam kilka części z książki o wiedźminie, a obecnie jestem w trakcie pisania kolejnej, więc jeśli nudzi się Wam czekanie, to zapraszam właśnie tam – _Iris357_ (#chamskareklama).
W każdym razie, zamierzam, jak już wspomniałam, wprowadzić jakieś zmiany. Nie tylko tutaj, ale też w moim życiu. Chcę z niego korzystać póki mogę, wyczerpać limity, by w przyszłości nie żałować, że tego nie zrobiłam. Wkrótce rozpocznie się przede mną nowy rozdział w życiu i czekam na niego z niecierpliwością <3
Jednak czy było tak źle przez ten czas? Czy wyniosłam nie więcej, niż ból i żal, a także oczekiwanie? Nie do końca. Zobaczyłam, kto faktycznie ze mną zostanie, zbliżyłam się z kilkoma osobami, a także zrobiłam ogromny krok w kierunku szczęścia. Poprosiłam o pomoc, o czym myślałam już od długiego czasu. Więc jestem z siebie dumna, że to zrobiłam. Że odzyskałam straconą nadzieję, dzięki czemu piszę Wam o 2 wpis <3 XD

Cóż, więc oficjalnie to zrobiłam, powróciłam *yuhu*. Z pewnością zapomniałam o mnóstwie rzeczy, które chciałam Wam powiedzieć, ale cóż, znacie mnie, mam sklerozę XD Musicie mi też wybaczyć, że nie podaję szczegółów, konkretnych sytuacji i osób, przez co zapewne jest się Wam ciężko połapać o czym dziamolę.

~verix23

Odpowiedz
12

V...n

@verix23 To dobrze że się podniosłaś

Odpowiedz
1
verix23

verix23

•  AUTOR

@Vinvin Wiem 💖

Odpowiedz
pokaż więcej odpowiedzi (4)

I...i

To jest pszczółka 🐝. Ona lata tylko po wyjątkowych profilach i przylatuje do cudownych osób. Jeśli pszczółka wróci do ciebie, to znaczy, że jesteś cudowną osobą! Wysyłajcie pszczółkę na profile cudownych osób!
Autorka – @honnete.

Odpowiedz
2