Patryk
401

verix23

Patryk
401

verix23

imię: 🤫Sus🤫

miasto: ❄️Imagination❄️

www: samequizy.pl

o mnie: przeczytaj

4648

O mnie

Witaj, przybyszu!
Wołają na mnie verix23, jednak nie pogryzę, jeśli to zdrobnisz 😜 Jestem właścicielką tego oto profilu. Prowadzę go prawie cztery lata, stąd mogę śmiało powiedzieć, że jestem tutaj całkiem doświadczoną osobą, dlatego w razie jakiegokolwiek problemu, możesz... Czytaj dalej

Ostatni wpis

verix23

verix23

Okej. Nie mam ZIELONEGO pojęcia, co tu się właśnie odwaliło, ale jak sami widzicie, ... Czytaj dalej

Odznaki

Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury, jesteś gościem :)

*Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

verix23

verix23

AUTOR•  

Wesołych świąt, kochani! Spędźcie ten czas z rodziną, nacieszcie się nimi, póki możecie, bo jednego dnia może coś prysnąć i będzie koniec szczęścia – poniekąd coś o tym wiem. Anyway, życzę smakowitych potraw i wspaniałych prezentów oraz cudownej atmosfery!

Ps.
czy u Was też pada śnieg?

Odpowiedz
9
verix23

verix23

•  AUTOR

@Black_rose_07 Mmmm okej xD
O matko, to mój pies zawsze się boi i s******* gdzie pieprz rośnie XD
O tak, typowe XDDD (btw miałam laga przez chwilę, bo jedna z postaci mojego opowiadania się tak nazywa XDDD)
Ojjj oby nie na błocie, ciężej wyprać :c I wtedy mama chce Cię sprać XDDD

Odpowiedz
1
Valt

Valt

@verix23
No właśnie widzę hah. xd
Aż tak mało napadało? No to lipa trochę, jednak w Wigilię fajnie jak jest ten śnieg. :P

Odpowiedz
pokaż więcej odpowiedzi (7)
verix23

verix23

AUTOR•  

O rany. Właśnie wczoraj minęła mi rocznica. Czwarta już. Minęły cztery pełne i długie lata, odkąd wcisnęłam przycisk "zarejestruj się" na tej stronie. Wow. Po prostu wow.

Przez te cztery lata… wiele się wydarzyło. Na stronie, jak i w moim prywatnym życiu. Był okres, że miałam ogromne problemy z rozdzieleniem moich dwóch żyć, sądziłam, że internet i realność to to samo. Dość boleśnie przekonałam się, że to tak nie działa. Ta strona zmieniła mnie. Nauczyłam się być lepszą osobą. Wy nauczyliście mnie być lepszą osobą. I dziękuję Wam za to.

Brzmi trochę jak pożegnanie, ale nim nie jest, spokojnie, jestem stara, ale jeszcze nie na tyle XD
W każdym razie, przejdźmy do podsumowania ;P
W przeciągu tych czterech lat:
>zaobserwowały mnie i zostały 623 osoby
>zaobserwowałam 52 osoby
>opublikowałam 149 quizów
>4 moje quizy trafiły na stronę główną
>rozpoczęłam 9 serii, z czego zakończyłam jedną (co, swoją drogą, nie brzmi zbyt dobrze XD), a jedna jest serią interaktywną
>opublikowałam 2 one shoty i specjał z okazji Halloween
>otrzymałam 4501 serc pod quizami
>spotkałam 4 osoby stąd, z którymi nawiązałam wieloletnią przyjaźń – @Marta_Troojka, @CzeKot, @Happy_Never_After_ oraz @t_e_t_m (którą spotkałam raptem dwa tygodnie temu)
>51 osób dodało mnie do swoich ulubionych
>przeczytałam niezliczoną ilość wspaniałych dzieł

Dziękuję Wam za to, kochani <3

~verix23

Odpowiedz
9
verix23

verix23

•  AUTOR

@Valt Tiaaa, no powiedzmy że daję czasem znak życia xD

Odpowiedz
1
Valt

Valt

@verix23
No dobrze Ci idzie. xd

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (5)
verix23

verix23

AUTOR•  

🎃Hejoo🎃

🎃Mamy już prawie listopad. Damn, ale ten czas zleciał… Co oznacza listopad dla mnie? Rocznicę. Już czwartą na tej stronie ^w^ Ofc będzie podsumowanie, a – kto wie? – może i coś W KOŃCU wstawię, choć jest u mnie z tym ciężko xd Szkoła mnie mnie i mimo fajnej atmosfery, bywa ciężko, a są dni mordercze. Serio, wtorek nam paskudny zrobili, tak strasznie ciężkie lekcje są, że to masakra, ani chwili odpoczynku :c
🎃Na następny tydzień mam normalnie masakrycznie dużo rzeczy – wtorek kartkówka z historii, w środę z biologii, w czwartek sprawdzian z polskiego i wosu, a jutro sprawdzian z filozofii ;/ No idzie się pochlastać. Na szczęście za niedługo święta, JA JE CHCĘĘĘ c: Mam kilka planów na nie, mam nadzieję, że mi wyjdzie i nic nie potłukę, bo z tym może być różnie XD (znaczy się, żeby kurier nic kurna nie potukł, bo się zdenerwuję XD)
🎃Ja chem mundur :c Wojskowe mają, a my co? Nie mamy :c A za niedługo pasowanie na kadecika będzie :P
🎃Umieram po całości xD Jakby serio, w środę biegaliśmy prawie 2km na wfie, a dziś ćwiczyliśmy rzuty na sztukach walki, więc bolą mnie plecy, nogi i dupsko xD A, no i kręciło mi się w głowie xd Ale no ogólnie jest mega, bardzo entuzjastycznie podchodzę do tych zajęć :3
🎃Jakieś plany na Halloween? Idziecie splatać psikusy czy może będziecie się lenić? Albo ktoś z Was go nie obchodzi i potraktuje jak każdy inny dzień? Ja go spędzę na jakimś horrorze albo pisząc opowiadania, trzeba się w końcu za to wziąć xD Myślałam też o napisaniu historii podobnej do tej z zeszłego roku, ALBO NAPRAWIENIE TEJ OBECNEJ BO JEST CRINGE'OWA XD, ale myślę, że zostawię to tak, jak jest. Pozwolę Wam wysnuć wnioski, ale może kiedyś – kto wie? – dokończę dzieło ;D

To chyba tyle na ten wpisik, możliwe, że więcej się pojawi na Halloween ;3

~verix23

Odpowiedz
8
verix23

verix23

AUTOR•  

Witajcie! :3

Pora powrócić do czegoś, czego dawno nie robiłam – polecajki seriali/filmów! :D
Oczywiście możecie natrafić na drobne spoilery ;3

Więc tak, na pierwszy ogień wrzucamy "Squid Game". Kto nie słyszał o nazwie tego koreańskiego serialu, niech pierwszy rzuci kamieniem! W każdym razie, akcja opowiada o tajemniczej… "organizacji", która poszukuje spłukanych ludzi i proponuje im zagranie w ich grę. Okazuje się, że bohaterowie (których jest 456 tak gwoli ścisłości, so holy fuck) zagrają w gry… dzieciństwa, takie jak np. "raz, dwa, trzy, baba jaga patrzy" ("czerwone, zielone" w Korei), przeciąganie liny, przechodzenie przez szklany most… i wiele innych! Ale nie ma tak kolorowo – przegrani faktycznie przegrywają – swoje życie. Wygraną za przejście wszystkich sześciu gier jest nagroda w wysokości 45,6 miliarda wonów (ponad 152 miliony złotych polskich), co dla spłukanych i zadłużonych desperatów jest niczym szóstka w totka i ostatnia szansa na wolność. Ale żeby trochę pomieszać ich szyki – współpraca niewiele im da. Dlaczego? Ponieważ za każdego martwego uczestnika jest 100 milionów wonów (to ponad 332 tysiące złotych), więc graczom bardziej zależy na wygraniu, niż na humanitarności oraz współpracy. Zostaje tam ukazana ich zwierzęca strona, instynkt przetrwania, najgłębsza mroczność skrywana w ludziach, którzy nie mają nic do stracenia.

To chyba tyle, w kwestii wyjaśnienia, co to jest i na czym polega. Przejdźmy zatem do tego, co ja o tym sądzę ;)
A więc tak, zacznijmy od fabuły. Fabuła Squid Game jest zawiła i intrygująca. Odcinki kończą się zazwyczaj jakimś przełomem, co zachęca nas do kliknięcia w "Następny odcinek". Występują tam standardowi bohaterowie większości seriali:
> przestępca ze swoją kliką, innymi słowy ekipa w*******u
> ta jedna, w*********a postać (jak utarła nosa takiemu gościowi byłam zachwycona, ale damn, tak mi działała ta postać na nerwy… YGH)
> ktoś, kogo lubimy od razu (w tym wypadku miałam kilka takich bohaterów)
> ta śmieszna postać
> ta sprytna i zawsze pomysłowa postać
> ta podejrzana postać
> sk#rwiel (nienawidzę typa, po prostu zabiłabym go własnymi łapami :))))) )
> zawsze współczująca postać o dobrym sercu (innymi słowy protagonista xD)
> tajemniczy antagonista
> jakieś randomy
> ta ważna dopiero na końcu postać
> ta podejrzliwa postać
> ta wszystkowiedząca postać
> ta niewinna postać, która po prostu chce żyć samotnie bądź z rodziną
I… wieleeee innych. No postaci jest multum (całe 456 graczy i kolejne w cholerę sługusów xD), więc do praktycznie każdej można coś przypisać ;) Anyway, wracając do fabuły: muszę przyznać, że serial wchłonęłam w niecałe 3 dni, a nawet chyba 2, jeśli mnie pamięć nie myli. I kurde, naprawdę mi się to podobało! :D Nawet uroniłam kilka łez (zaraz po tym, jak obiecałam sobie, że się nie popłaczę XD) w jednym z odcinku, a w innym natomiast było mi niesamowicie przykro (i jednocześnie się w*****łam, tragiczna mieszanka xd).
Jeden z wątków był taki epicki, a zakończył się po prostu tragicznie. I nie mówię tu o nacechowaniu tego słowa emocjonalnością. Po prostu to była tragedia, tak to spieprzyli, że masakra jakaś. Jednej rzeczy się spodziewałam i się ucieszyłam, że wyjdzie coś z tego lepszego, ale nieee, lepiej zakończyć to w trybie natychmiastowym! Serio. Po "największym hicie Netfliksa" spodziewałam się czegoś lepszego. Po prostu byłam wpieniona. Jeśli kiedykolwiek zrobią sezon drugi, to mam nadzieję, że to naprawią, bo inaczej Squid Game spadnie u mnie mocno w rankingu seriali i filmów.
Koniec samego serialu wręcz sugeruje kontynuację, która, mam nadzieję, będzie lepsza, bo końcowy twist… był po prostu nielogiczny i w cholerę dziwny. Jakby… WHAT? Ja nawet nie byłam tym zszokowana. Ja byłam tym zgorszona, a wręcz wnerwiona, bo twórcy poszli w coś tak szalonego, a jednocześnie taką prostotę, że po całych emocjach w serialu, brakowało mi mocnego p******nięcia na koniec.

Czego mi tam brakowało? No z pewnością, oprócz bum na koniec, RETROSPEKCJI. Naprawdę, występuje tam wątek dwóch osób, które znają się jeszcze z chyba dzieciństwa, ale nic poza tym nie wiemy, przez co, pod sam koniec, decyzja głównego bohatera jest po prostu irytująco niezrozumiała i miałam po prostu ochotę a) zrobić fikołka oraz b) wejść w ekran i zabić ich wszystkich. Oraz w historii jeszcze jednego bohatera, zobaczyć jak to wszystko przebiegało. Może wtedy byłabym w stanie to zrozumieć, a może i nawet wylać morze łez. I tak, tylko raz mi się to zdarzyło, bo naprawdę poczułam emocje oddane przez aktorkę, więc gratulacje dla numeru 67 <3

Okej, więc moje narzekanie na fabułę się skończyło. Przejdźmy do dalszej części :P

Jeśli chodzi o język, to ten koreański mnie tak wkurzał, damn… I tak, wiem, że to oryginalny język, ale angielski brzmiał 700x lepiej. I nie, to nie dlatego, że go wolę, bo znam sporo filmów/seriali, które w oryginale brzmiały lepiej niż po angielsku. Po prostu… tak ciężko mi się było wgryźć w fabułę, na początku drugiego odcinka zmieniłam język i od razu poczułam ulgę.

Odcinki. Długość odcinków oscyluje między 1h a 50 minut, jednak same napisy końcowe zajmują ok. 5 minut, więc trwają one w pograniczu 55-45 minut. I to jest okej, wszystko super. Poza jednym. Jeden odcinek trwa nieco ponad 25 minut, jeśli odejmiemy napisy końcowe. I… ja rozumiem, że to miało być psychologiczne, smutne, tragicznie i w ogóle, ale… odejście od reguły psuje estetykę, wiem coś o tym aż za dobrze. Więc to idzie na minus.

Sceny 18+ od których jest nawet hashtag na Netflixie "seks" – yup, występują. I jest jeszcze jedna, która mnie osobiście po prostu obrzydziła. Dlaczego? Sami zobaczcie, jednak za zniszczoną psychikę nie odpowiadam!

Wulgarny język – owszem, ale nie ma go tam jakoś mnóstwo. Nie ma co 2 sekundy "k****", więc Wasze uszy nie zostaną okaleczone ;)

Wielu z Was zapewne wie z ciekawostek (albo i nie, dlatego teraz to napiszę), że twórca serialu przez 10 lat nie mógł znaleźć kogoś, kto by mu pomógł to zrealizować. Każdy twierdził, że "serial jest zbyt brutalny". I szczerze nastawiłam się na to, że tak będzie. A co się okazało? Nie, serial nie był brutalny, a na pewno nie aż tak, by odmówić jego realizacji. Owszem, jest tam MNÓSTWO śmierci, ale zazwyczaj są one poprzez strzał w głowę/serce. Nie ma tam żadnych tortur, nie słyszymy krzyków, przez które nie możemy spać tygodniami… po prostu nic. I jestem tym szczerze zawiedziona, bo po "największym hicie Netfliksa" spodziewałam się czegoś lepszego. I okej. Jest chwila faktycznej brutalności oraz potem podczas walk między ludźmi, ale to nie powód, by odmawiać realizacji przez AŻ 10 lat.
Oczywiście dla osób, które boją się widoku krwi, kategorycznie odmawiam oglądania tego, bo trochę krwawych momentów tam jest ;)

A zatem, najważniejsze pytanie – hit czy kit? Ujmę to tak – w życiu robaczka nie nazwałabym tego hitem, bo twórca (wiem, wcześniej pisałam w liczbie mnogiej) spieprzył niektóre rzeczy, ale z pewnością do kitu wciąż Squid Game jest daleko. Daję szansę, mam nadzieję, że kiedyś ujrzymy 2 sezon, który będzie o NIEBO lepszy.

A Wy? Macie jakieś przemyślenia co do tego serialu? Dajcie znać!
Jeśli jeszcze go nie oglądaliście, to zachęcam do tego, bo może akurat Wam przypadnie do gustu ;)

I przypominam tylko, że to jest tylko i wyłącznie moja opinia, więc nie trzeba rozpętywać z jego powodu gównoburzy ;P

~verix23, dziękuję za uwagę ;3

EDIT:
1. 2 razy użyłam frazy "Po >największym hicie Netfliksa< spodziewałam się czegoś więcej" XD
2. Kojarzycie może tych ziomków z kółkiem, kwadratem i trójkątem? Początkowo myślałam, że jest to związane z padem do konsol Play Station i będą z tym związane gry XD
3. Zapomniałam wspomnieć o imionach. Ale czy muszę tu wiele powiedzieć? Koreańskie imiona to nie moja bajka, ja nadal nie pamiętam kto jak się nazywał XD

Odpowiedz
7
Valt

Valt

@verix23
Widzę, że tylko ja jeszcze nie oglądałem kalmarów. xd Niedawno nawet już drugi sezon zapowiedzieli, to pewnie sporo rozwiną w tym pomyśle.

Odpowiedz
1
verix23

verix23

•  AUTOR

@Valt Słyszałam o tym, mam taką nadzieję c:

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (10)
verix23

verix23

AUTOR•  

No i widzicie, zapomniałam o wpisie. Znów XD
Ale znacie mnie, jestem sklerotyczką, także no. Poza tym, jako grzeczne dziecię (znów!) zakuwałam do historii, z której sprawdzianu ostatecznie dostałam 3-. Fuck XD No ale nic, jakoś to będzie c:
Jutro z kolei mam kartkówkę z geografii, więc będzie duuuużo zakuwania ;c Damn, a tak mi się nie chce, jestem taka wykończona, dziś dużo po mieście chodziłam, a wieczorem straciłam już kompletnie siły na cokolwiek. A jeszcze muszę nadrobić matematykę i zrobić zadania. Znów będę do 3 siedziała najpewniej :/ Przynajmniej nie mamy fizyki, bo nam odwołali, więc wracamy wcześniej do domu c: A więc mamy tylko 5 lekcji – matmę, wos, gegrę i 2x polski :3 Dla mnie git, choć obyłabym się bez tej cholernej gegry.

Anyway, jak Wam mijają tygodnie szkoły? Szybko czy wolno? Wesoło? Fajnie? Miło? Mam taką nadzieję <3
Wybaczcie też, że zaniedbuję ten profil, staram się robić co mogę, ale albo mamy w cholerę zadane, albo się uczę, albo próbuję wypocząć od natłoku tego wszystkiego, bo w szkole jest mega, ale jeśli chodzi o naukę i obowiązki – jest tego mnóstwo.

Mam też cudną sytuację z dziś:
Mieliśmy lekcje z podpułkownikiem (tak, dobrze czytacie misie, pan wojskowy był c:)
Geeeez
Ja się tak przestraszyłam
On mówił spokojnie, ale jego głos był tak donośny, jakby krzyczał xd
Ale ogólnie śmiesznie było
Mówił tekstu typu "Marysie, Janki i inne Grażynki" xD
Albo jeszcze gadaliśmy o hierarchii i takie "a kościół? kościół to też mundury, ale inne nieco"
*bla bla bla* "księża i wikarzy są na samym dole, na szczycie jest biskup"
"A papież?" – zapytał ktoś
"A papież to w Watykanie jest" XDDDDDD
albo do trzech kolegów z tyłu "pan, pan i pani, wstańcie" bo gadali
a potem jeden tak skrzyżował ręce na klatce piersiowej, a facet takie "synek, opuść te ręce, bo cię trzepnę" XDDDD
Lub ktoś się zgłasza a on "synek, zaraz cię wysłucham, ja cię pamiętam synek"
No już go lubię XD
Boję się go, ale tak z respektu
Ale go lubię xD
Ciekawe, czy będzie nas uczył edukacji policyjnej, byłoby ciekawie xD

Ogólnie, to pochwalcie się jeszcze, jakie macie ocenki? :D

Odpowiedz
4
verix23

verix23

•  AUTOR

@Asasynka_357 Ojjj, to współczuję i trzymam kciuki ^^

Odpowiedz
1
Asasynka_357

Asasynka_357

@verix23 Dzięęękiii!~ <3

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (6)