
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×










Venily
AUTOR•Hello~
Jestem ty tylko, żeby przedstawić wam Vaelrin Alittę, której prawdziwe imię i nazwisko brzmi Vaelrin Mayana Viyanel (albo Viyanell). Jeszcze nie ma dokładnej historii, ale całkiem możliwe że poznacie ją kiedyś w jakimś opowiadaniu.
WeraHatake
@Venily Nie ma za co ^_^
insynuacja
@Venily oo hahah
Venily
AUTOR•Yay, wreszcie się zebrałam i zrobiłam porządny wystrój. Btw jakby ktoś chciał jakąś miniaturkę to pisać, bo ostatnio jakoś mało grafikowałam.
.Avis.
@Venily to masakra męczyć sie z tak bzdurnym i niepotrzebnym przedmiotem
Venily
• AUTOR@.Avis. yup
Venily
AUTOR•Sooo… wiem, że obiecywałam zaj3bistą aktywność, dużo opowiadań i tak dalej, a tymczasem zostało tylko 5 dni wolnego, a mnie ani widu, ani słychu. ALE. Jak zwykle mam wytłumaczenie, a tym razem nawet nie jest naciągane więc proszę was o uwagę.
So moi rodzice jednego dnia wymyślili wyjazd nad morze, a drugiego dnia byłam już wpakowana w samochód mając za jedynego towarzysza mojego brata i pluszowego wilka. Także przez ponad pięć dni byłam praktycznie odizolowana od komputera i telefonu, więc za bardzo nie miałam jak tu być, czego skutkiem jest kilkaset powiadomień, które będę musiała jako tako ogarnąć.
Trzymajcie się, oraz trzymajcie kciuki że jakoś się zbiorę i coś tu wstawię.
(Also przeczytałam jakieś 82% „Króla z bliznami” więc znowu mam mood na soc. Nie wykluczone, że pojawią się jakieś quizy związane z grishaverse.)
~Venu
moonlit.
@Venily może kiedyś kto wie heh
insynuacja
@Venily rozumiem, cieszę się że miło spędziłaś czas 🐠
Venily
AUTOR•Hi.
Ten wpis jest tylko żeby powiedzieć, że tak, żyję. Also mam wolne do 13 więc chyba powinnam wreszcie zrobić chociaż jedną z tych rzeczy, które ciągle obiecuję…
Sooo jak zwykle chcę jakoś ożywić ten profil. A więc co chcielibyście żebym wstawiła? (Możecie dawać własne propozycje. Oprócz tego jeśli się nie rozmyślę to jutro może wlecieć wstęp do oceniania raków, które to chyba miało być częścią specjału na 300 obserwacji)
atelophobia.
ja z chęcią przeczytałabym kolejną część "do i know myself?"i czekam na ocenianie raczków.
A....
@Venily Może Blue dawn…albo ocenianie raków
Venily
AUTOR•Hello~
Przepraszam, że praktycznie się nie odzywałam przez cały tydzień, ale
1. Szkoła i test z moli, więc spędzałam każdą chwilę na uczeniu się tego ustrojstwa
2. Jak już miałam trochę wolnego wreszcie w piąteczek, to nie chciało mi się nic pisać, bo byłam zwyczajnie zmęczona. Oprócz tego w piątek wrzucili na Netflixa pierwszy sezon „shadow &bone” (kajdjjdmxjjdncjf) więc zrobiłam sobie mały maraton i obejrzałam 5,5 odcinka z 8.
Szczerze mówiąc, na początku byłam trochę zawiedziona, bo pierwsze dwa odcinki nie były jakieś specjalne, ale później się akcja całkiem nieźle rozkręciła i bardzo mi się podoba.
Chociaż muszę przyznać, że osobie, która nie czytała książek mogłoby być dość ciężko się połapać we wszystkim. Oprócz tego ten serial to połączenie trylogii o griszach i soc, i szczerze mówiąc całkiem fajnie im to wyszło, ale trochę mi smutno, bo jako książki to według mnie soc jest znacznie lepsze, tymczasem tutaj praktycznie nie ma nic z oryginalnej fabuły tej dualogii i wszystko jest w zasadzie podporządkowane trylogii o griszach.
Tak, ten wpis był tylko po to, żeby przekazać, że jeszcze żyję i opowiedzieć wam o moich uczuciach odnośnie serialu s&b. Wybaczcie zmarnowany czas i ewentualne błędy oraz powtórzenia we wpisie, ale nie chciało mi się już go sprawdzać.
Dobranoc,
Ven~
.Avis.
@Venily jakoś tak mnie do książek w tym przypadku nie ciągnie, mam inne rzeczy do czytania. Serial wieczorkiem obejrzałabym znacznie szybciej.
Zastanów sie najpierw, czy książkę da sie zekranizować wiernie w kilku odcinakach, tak żeby miało to ręce i nogi. Nie czytałam, ale rzadko kiedy sie tak da.
Lilu.
@Venily
Ano, Wrony są lepsze. Cień i Kość jakoś mnie nie wciągnęła.