
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×










TW
AUTOR•Dziś nie będzie prawdopodobnie rysunku :(
Może nadrobię jutro.
A także: zdarzyło Wam się kiedyś dostać coś, co bardzo chcieliście dostać, a osoba, która wam to dała nie wiedziała, że to chcecie (i nawet myślała, że wam się nie spodoba)?
To ja dzisiaj
Paczcie jaki moździerz :D
.Emisia.
Uu ale elegancki
TW
• AUTOR@.Emisia. Dziękuję w jego imieniu <3
TW
AUTOR•Dzień 4
Dziękuję za wszystkie propozycje :) może niektóre użyję, ale najkonkretniejszą z nich był Marv od @AnnieOaklay więc proszę bardzo. Mogłam się bardziej postarać z narzędziami na suficie ale tego nie zrobiłam.
.Emisia.
@TW starszy, mniej proste włosy i jakiś zarost
w sumie jakoś bardzo konkretnie sobie nie wyobrażałam, ale na pewno nie tak haha
TW
• AUTOR@.Emisia. @Stalkujem_TW chyba się w miarę zgadzacie w swojej wizji
TW
AUTOR•Nie wiem, kogo dziś narysować
Choreomania
@.mint.
Też tak myśle
TW
• AUTOR@.mint. @Clou_de_girofle To możliwe
TW
AUTOR•Czelędż rysunkowy dzień 3.
Lychee Easton z Marva. Dokładniej w wersji z opowiadania "Sprawy Sercowe" (piszę o tym, jakby ta seria miała więcej niż 2 części…), a jeszcze dokładniej na zdjęciu jakie zamieściła na w sumie nie wiem jakim medium społecznościowym.
Niewysznięta. Chciałam, żeby wyglądała na zmęczoną, ale wyszło mi trochę upiornie i ma za małą twarz chyba w stosunku do całej reszty.
No trudno.
TW
• AUTOR@WeraHatake Bardzo dziękuję ^^ też tak myślę, że mają zmęczone, tylko aż za bardzo…
WeraHatake
@TW Nie ma za co :) Może to kwestia tych kresek pod oczami?
TW
AUTOR•Czelędż rysunkowy dzień 2.
Ostarnio w kiułendeju wspomniałam o Malachicie Samozwańcu, więc stwierdziłam, że gościa narysuję.
Ciekawostka o nim: jest pięćdziesięciotrzyletnim bezdomnym, a mimo to że wszystkich wymyślnych przeze mnie postaci to o niego obawiam się najbardziej, że jest Mary Sue.
Pochodzi z książki, którą zaczęłam pisać w wieku 15 lat i prawdopodobnie nigdy pisać nie skończę, z różnych powodów, między innymi dezaktualizacji moich przewidywań nt. co by zrobiła Unia Europejska gdyby Rosja chciała kawałek Ukrainy.
TW
• AUTOR@WeraHatake Bardzo dziękuję i kibicuję w ilustrowaniu :)
WeraHatake
@TW Nie ma za co i dzięki ;D