Patryk

Rzabcia

Patryk

Rzabcia

imię: Magda czy coś

miasto: mieszkam w lesie

o mnie: przeczytaj

527

O mnie

。 ・: *: ・ ゚ ★ ,。 ・: *: ・ ゚ ☆。 ・: *: ・ ゚ ★ ,。 ・: *: ・ ゚ ☆

Cześć! Miło mi, że tu trafił•ś :)

🌌 Jeśli chcesz wiedzieć coś o mnie, to jestem żabą, albo może bardziej duchem żaby. Ale serio! No, może tak nie do końca zieloną. Dalej się... Czytaj dalej

Ostatni wpis

Rzabcia

Rzabcia

🎄🎄🎄 Cześć! Wesołych świąt wszystkim, lub po prostu wolnego czasu jeśli nie świętujec... Czytaj dalej

Odznaki

Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury, jesteś gościem :)

*Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

Rzabcia

Rzabcia

AUTOR•  

Witam 💕

Jak się macieee?

Ja akurat jakimś cudem mam nagle taki dziwnie dobry humor, bez powodu, że aż odpisuję na wszystkie dosłownie nowe wpisy, które dodają ludzie iiii korzystając z tego, z jakąś playlistą w słuchawkach, daję po tygodniu znak życia hahah

Więc najpierw chciałam polecić takie dwie super fajne dziewczyny. A mianowicie @Princess_Ann i @Zrebaczek12 ❤️ Serio, miłe, cudowne, aktywnie i ciekawie prowadzą swoje profile, zapraszam wszystkich do nich ✨

Jak miną (no dobra, jeszcze nie miną, bo jeszcze jutro) pierwszy tydzień po feriach? Mi nie jakoś cudownie, ale przeżyłam, to się liczy :D

Ja nie mogę, po prostu ten nagły optymizm u mnie jest na swój sposób niepokojący XDDD

Aaa no i oczywiście, macie śnieg? U mnie w ostatnim czasie było go dużo, czułam się, jakbym cofnęła się w czasie kilka lat w stecz, kiedy zimy były normalką :’) Niestety już dziś zaczął się topić, było jakieś 4 c°. Alee zdążyłam jeszcze zrobić saszuli małą ,,sesję”, dam pod tym wpisem jakieś zdjęcie :P Fun fact: był wtedy zachód słońca, i żeby nie było mojego cienia położyłam się na śniegu XDDDD

Jednak koniec mrozów ma jedną zaletę. Wreszcie będę mogła się zapisać na konie :D

I w sumie nie wiem już co gadać, więc dobrej nocy wszystkim 💕

Odpowiedz
10
Mikolaaj

Mikolaaj

Dziwna trochę ta nowa żaba na miniaturce.

Odpowiedz
1
Rzabcia

Rzabcia

•  AUTOR

@Mikolaaj wieem, bo to akurat okaz eksportowany z Rosji.

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (6)
Rzabcia

Rzabcia

AUTOR•  

Heej 💕

Znowu 6 dni bez radnego znaku życia… I w sumie mam sporo do opowiedzenia ^^

Z góry przepraszam za jakieś błędy we wpisie, ale jest mega długi iii nie chce mi się go czytać przed opublikowaniem TwT

Ale najpierw – bardzo dziękuję za 350 obserwacji 💖 I postaram się jak najszybciej ogarnąć wyniki konkursu oraz nowy wystrój xd

Ej, bo tak teraz myślę, że ostatnio dwie osoby, które były jednymi z moich ulubionych, z którymi miałam najlepszy kontakt, teraz praktycznie odeszły z sQ. Do jednej mam Messka, więc spoko, ale do drugiej nie. Albo była kiedyś taką sytuacja, że jeden fajny ludź usuną konto, tak bez słowa. Ale na szczęście ktoś miał z nim kontakt na Messengerze ii okazało się, że to ktoś z rodziny usunął tamto konto. Więc mam pytanie.
Chce ktoś mojego Instagrama? Jak nie macie, to coś innego. Nawet jednej osobie mogłabym dać nawet swój numer XD Bo właśnie tu jest duużo fajnych ludziów, i nie chciałabym stracić kontaktu z Wami, jakby coś się stanęło.

Macie kalambury? Ja tak, muszę powiedzieć, że całkiem fajna zabawa^^ Znaczy kiedyś już grałam, ale dawno, bo mi się znudziło, a wczoraj tam wróciłam. Aaa i możecie podawać swoje nazwy hah

A teraz się rozglądam co się u mnie działoo.
Sobota – rano byłam na koniach ii było bardzo fajnie, nawet dobrze mi poszło^^ A potem przyjechały do mnie na nocowanie Magda i Wika
Niedziela – dziewczyny pojechały, a oprócz tego, to w sumie nie pamiętam co się działo XD
Poniedziałek – też konie i nic więcej
Wtorek – zawlekli mnie do dermatologa w Lublinie ;–; A potem poleźliśmy do babci, kazali mi zjeść zupę pomidorową, ble (tak, będę to przeżywać), rodzice kupowali sobie buty na narty przez sto lat, ale ich w końcu nie kupili, ale na koniec przynajmniej byliśmy w takim cudownym sklepie plastycznym i w Kfc :D
Środa – byłam na koniach i w takim jakby terenie. Boo jeździliśmy po takim dużym pastwisku za stajnią uwu Ogólnie to było w parach (bo tylko 2 konie są do jeżdżenia na razie), i tylko ja z Majką oraz jeszcze takie dwie dziewczyny byliśmy bez instruktorki tam XD Noo a potem u mnie Majka nocowała.
Aaaa wczoraj to już opowiem dokładniej :D
Więc rano jak wstałam (a raczej zostałam obudzona przez Maję) oo… 7.30 ;–; Bo tamte półkolonie są na 9, i jak sama jestem to wstaję później, najwyżej jem śniadanie w samochodzie czy coś XD No ale wracając do tematu, to ja nie wiem jak ta dziewczyna ma tyle energii. Wywlekła mnie z łóżka siłą i jakby nigdy nic się ogarniała, podczas gdy ja starałam się przypomnieć sobie jak się chodzi. Serio, o takich godzinach nie potrafię żyć. Potem tata przyjechał nas zawieść (to zdanie jest dziwne XD). Jak dojechałyśmy do stajni, to panie się zapytała kto jest najstarszy, i wszystkie oczy na mnie, to było straszne TwT Ale jak się okazało, chodziło tylko o to, żebyśmy z Majom osiodłały Marid xD I jak skończyłyśmy, to od razu się przygotowywaliśmy do jazdy, bo miałyśmy być pierwsze. I teraz opowiem jaka była akcja XDDD
Pani powiedziała, żebyśmy sobie pojechały znowu na tamto pole, w teren. I mówiła jeszcze o tym, że mamy uważać, że tam latają zające i mogą spłoszyć konie. Pomogła nam przejechać koło ogniska, otworzyła furtkę na pastwisko i poszła sobie. No to my sobie tak spokojnie jedziemy. Majka próbuje ,,PrZyPaDkOwO” zakłusować. (Aa, i jeszcze dodam, że znowu Maja miała Polę, bo mówiła, że na Maryśce jeździć nie umie, więc ja musiałam.) Tak w pewnym momencie się obracam, i widzę, że tam koło ogniska i łążownika Duńczyk (aka Wind V), (czyli taki koń, który dopiero jest przygotowywany do jazdy, wysoki, gorącokrwisty i po jakimś wypadku) coś odwala, skacze i biega. Ale w sumie to olałam, myślałam, że bramka zamknięta. Poza tym Majka się mnie czepiła, że nie można się obracać (XDDD). I nagle Anka i inne te dziewczyny, które potrafią jeździć coś się drą. To ja się tak zatrzymałam, paczam, a tam Duńczyk galopuje w naszą stronę. Wtedy zrozumiałam tylko, że mamy zejść z koni i iść za płot. Majeczka wogle nic nie zrozumiała, ale na szczęście robiła to co ja. A on był dosyć blisko, to my wnet złazimy z tych koni. Ja miałam siodło hiszpańskie, duże i z wysokim tylnym łękiem. Zawsze się męczyłam 100 lat, żeby zjeść, a wtedy skoczyłam w ułamku sekundy XDDD I siuuuuup za płot XDD Po chwili Anka z panią Kasią do nas szły i razem wracałyśmy, a wszystkie 3 konie leciaaaały przez pastwisko :’) Z przodu Duńczyk, ślicznym galopem, łeb i ogon do góry niczym czystej krwi arab, za nim Pola szybkim galopem, a na końcu Marid wlecze się w kłusie xDD A potem wróciliśmy na ujeżdżalnię i miałyśmy normalną jazdę xd Następnie wszyscy inni jeździli, było ognisko, piekliśmy kiełbasy iii większość osób pojechała. Wtedy ja, Lena, Pani Kasia i tamte starsze dziewczyny zaczęliśmy ogarniać stajnie. W sensie rozsiodływać konie, zanosić wszystko na miejsce, zamiatać itp. A Majka z Kają siedziały na belach słomy. I w pewnym momencie okazało się, że Kaja zgubiła aparat, który miała w kieszeni [*] I ona tak spanikowała, że ją mama zabije. I tak wszyscy biegali i szukali tego, Kaja panikowała, pani gadała z jej mamą, żeby jej nie zabijała. Aż nagle… Znalazłam ten aparat :DDDD Rzaba pierwszy raz w życiu się na coś przydała :’) Alee potem mój tata przyjechał i koniec, już dłuuugo nie zobaczę tych wszystkich ludzi, których tam poznałam, bo na codzień chodzę do innej stajni. A to był ostatni dzień półkolonii… Jakby, od rana byłam trochę smutna, a nawet jeśli nie, to mimo wszystko towarzyszyło mi trochę melancholii. Mają jeszcze organizować coś w wakacje, więc jest jakaś nadzieja :’)
A dzisiaj to noo, kompletnie nic ciekawego TwT

A co u Was?

Na dole macie zdjęcie z Marid, sorki, że obrócone TwT

Paaaa :*

Odpowiedz
11
WeraHatake

WeraHatake

@Rzabcia Gratulacje! ♥
To miałaś ciekawe przygody :D

Odpowiedz
1
Rzabcia

Rzabcia

•  AUTOR

@WeraHatake dziękuję :)

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (8)
Rzabcia

Rzabcia

AUTOR•  

Heeeejcia <3

Woow, wpis drugi dzień z rzędu, niebywałe :O

Ale tak właśnie sobie paczam, a tu brakuje jednej obserwacji do 350 *^* Od ponad pół roku obserwacje stały w miejscu, ale ostatnio zaczęły rosnąć, za co bardzo dziękuję 💕 Ii na specjal prawdopodobnie dokończę ten konkurs, tak, ten z przed dokładnie roku i trzech dni XDDDD
Btw muszę zmienić wystrój, bo ten z ,,wesołych świąt'' chyba już trochę nie na temat xD

Jak tam u Was?

Mi nawet fajnie miną dzień^^

Tata mnie obudził o 12, ale gdzieś pojechał, więc poszłam spać jeszcze na pół godziny. Potem zjadłam tosty z parówkami, bo nie było nic innego do tosta, co bym uznała za zjadliwe XDD Do obiadu coś tam robiłam ii się nudziłam, nic ciekawego. Po obiedzie mama dała mi jakiś dziwny pieniądz i poszła na dwór. Z początku myślałam, że to jakiś zwykły, stary pieniądz, ale miał datę 2016. I okazało się, że to moneta 5 – złotowa, tylko że z jakiejś specjalnej edycji. Można nim normalnie zapłacić, ale teraz są takie na Allegro po 20 zł, więc go chodujemy, żeby się zrobił bardziej cenny xd A kto wie, może zachowam na stałe. Zobaczy się. Anyway. Potem rodzice pojechali na jakieś ognisko i siedziałam sama w domu. Ale jak brat wrócił z pracy, to uczył mnie grać w ,,Don't starve'' oraz oglądaliśmy razem ,,Hildę'' XDD Potem, koło 22 chyba, rodzice przyjechali, poszłam myć włosy i tak zleciał cały dzień xd

Teraz będę zawsze dawać pod wpisami jakieś zdjęcia, bo czemu nie. To tutaj jest trochę ugly, ale myślę, że ma coś w sobie.

Odpowiedz
14
Rzabcia

Rzabcia

•  AUTOR

@WeraHatake dziękuję 💖

Odpowiedz
1
WeraHatake

WeraHatake

@Rzabcia Nie ma za co ♥

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (8)
Rzabcia

Rzabcia

AUTOR•  

Witam <3

Ojeej, nie było takiego ,,normalnego'' wpisu koło 4 tygodnie :O Szybko zleciało. Aa nie było, no raz mi się nie chciało, a raz miałam wrażenie, żee będę komuś przeszkadzać swoją osobą czy cooś xD Anyway, moje wpisy są nudne i nic nie wnoszące do życia, przynajmniej moim zdaniem (nie czeba pisać, że tak nie jest, jestem tyko szczera, a nie narzekam or something).

Tak więc nie pisałam Wam o Wigilii, o Sylwestrze i paru innych rzeczach, ale raczej nie chce mi się tego teraz robić, więc będzie pewnie nigdy, no cóż.

Za to bardzo chętnie opiszę dzisiejszy dzień :D
Tak więc na początek, żebyście zrozumieli cokolwiek to: Majka to moja przyjaciółka, chodzi do innej stajni niż ja. Ale przed wczoraj napisała mi, że u niej są organizowane półkolonie iii czy z nią pójdę, bo tam nikogo nie zna i sama się boi. A ja nie mam nic do roboty, to się bardzo chętnie zgodziłam :D I to się zaczęło od dzisiaj oraz będzie jeszcze od poniedziałku do środy jeśli będzie dobra pogoda. Dobra, już nie przedłużamm xd
Więc dzisiaj wstałam sobie o 7.50 :(( I się zaczęłam spokojnie ogarniać. Aż nagle tata mi wbił to domu iii zaczął histeryzować, że ,,masz 15 minut'' i mnie pośpieszać TwT Alee jak już wyleźliśmy z domu (oczywiście nie bezproblemowo, bo nie mogłam znaleźć rękawiczek i ich nie znalazłam, tylko zmarnowałam czas ;–; ) to jechaliśmy tam i po drodze wzięliśmy Majeczkę, która nawigowała XDD, bo nie wiedziałam gdzie jest ta stajnia. Ii trafiliśmy jakoś :D Pani okazała się być miła^^ A łącznie z nami było 9 osób plus takie trzy dziewczyny, które potrafią jeździć pomagały wszystko ogarniać xD Więc najpierw czyściliśmy i siodłaliśmy kunie. Potem najmłodsze osoby poszły jeździć (i w sumie każdy po kolei był, tylko w kolejności wieku, a my z Majką, że jedne z najstarszych to przedostatnie). Aa reszta zanosiła do boksów koni siano i słomę, a potem przygotowaliśmy im jedzonko ^^ Jak skończyliśmy, rozpalimy ognisko i piekliśmy jedzenie (na patykach wyginających się niczym wędki XDDD). Iii tak wszyscy to zjedli i poszli paczeć jak inni jeżdżą, a ja, Majka i jeszcze jedna dziewczyna dalej przy tym ognisku XDDDDD To się zapoznaliśmy z nią, okazało się, że nazywa się Lena i jest spoko :D Ale zeżarłyśmy i w sumie była nasza kolej na jazdę :)
Ja dostałam śliczną, izabelowatą (to jest kolor jak coś xD) klaczkę Marit (aka Maryśka, Merida, Mary czy cokolwiek XDD), a Majeczka jeździła na Poli, koniu felińskim w biało – czarne łaty (to się jakoś też nazywa, ale nie wiem) :O I było nawet spoko, tylko Mercia strasznie szybko jechała, chciała zagalopowywać, ale przeżyłam XD No aaa potem tata po mnie przyjechał i wróciłam do domu :(((

Trochę się rozpisałam, jak ktoś przeczytał to gratuluję xd

Aa jutro jadę też na koniki, tylko, że już w mojej stajni xd

Miłego dnia wszystkim, i do najbliższego wpisu hahah

Odpowiedz
12
Rzabcia

Rzabcia

•  AUTOR

@WeraHatake aww dziękuję <3

Odpowiedz
1
WeraHatake

WeraHatake

@Rzabcia Nie ma za co ^w^

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (4)
Rzabcia

Rzabcia

AUTOR•  

Cześć 💕
Jak zawsze spóźniona, ale złożę Wam życzonka^^
A więc:
Żeby ten rok był lepszy
Jedzonka
Niesamowitych przygód
Uśmiechu (ale tylko szczerego)
Fajnych ocenek
POMARAŃCZEK :D
Zdrówka
Żebyście mieli dużo zdjęć uroczych węży
Aby nie było Wam za gorąco (gorąco to zuo =w= )
Żeby nikt Wam nie zeżarł piccki
Spełnienia marzeń
Ii wszystkiego co najlepsze <3

Odpowiedz
15
donutcik_098

donutcik_098

@Rzabcia obs za obs?

Odpowiedz
Rzabcia

Rzabcia

•  AUTOR

@.sheep. dziękuję 💕💕💕

Odpowiedz
pokaż więcej odpowiedzi (9)