Patryk

Rushaii

Patryk

Rushaii

imię: M. Grimes

miasto: Ouray

www: tellonym.me

o mnie: przeczytaj

22381

O mnie

Cześć! Miło Cię tu widzieć 😃
Nazywam się Majka, jestem dwudziestojednoletnią studentką medycyny👩🏼‍⚕️ oraz kociarą z krwi i kości 😼. Ważne jest dla mnie robienie tego, co uwielbiam... Z charakterem, a jak trzeba – to i z pazurem. Od 15 lat moje życie wypełnia... Czytaj dalej

Ostatni wpis

Rushaii

Rushaii

Yolo (ktoś tak mówi jeszcze? 😂). Jestem ekstra, mega ciekawa czy ktokolwiek jeszcze tutaj żyje? 🫣 Czytaj dalej

Ulubieni

Rushaii nie ma ulubionych autorów

Ulubione

Rushaii nie ma ulubionych quizów

Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury, jesteś gościem :)

*Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

Rushaii

Rushaii

AUTOR•  

To będzie udany weekend.. 😈🏇

Odpowiedz
32
.equestrian

.equestrian

@Rushaii Powodzenia na zawodach:)

Odpowiedz
1
.Sheila

.Sheila

@Rushaii super!

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (8)
Rushaii

Rushaii

AUTOR•  

Nitra tak dzisiaj latała, że aż miło! Ćwiczyłyśmy co nieco na szeregach i zakrętach, bo sprawiają nam one spore trudności (odkąd pamiętam) 😅. Ruda na wyższych przeszkodach odpaliła powera i oby tak zostało do następnego startowego weekendu. Prędkość też mamy, teraz tylko musimy ją ukierunkować, bo nie pomaga mi ona w kontroli 🔛.
A Massi sobie narobiła laby do jutra/wtorku. Czekam ze zniecierpliwieniem na kowala, bo w piątek odleciała jej podkowa, a i tak czy siak bez wkładek i dobranych haceli nie mogę z nią iść na moją ujeżdżalnię, bo mam lodową grudę, a jak zacznie topnieć to zrobi się bagno. A na trawiastej będzie się ślizgać, bo mam wydeptany śnieg. Nie wspomnę o wybraniu się w teren ❄️. Stoi na kwaterce, ze mną pójdzie na spacerek w ręce… Obawiam się o nasz pierwszy trening po przerwie i nie wiem czy się wyrobimy z przećwiczeniem problemów przed zawodami. Ale kto by się tym przejmował? 😆
Planowanie czegokolwiek z końmi jest nieopłacalne, lepiej lecieć na spontanie i być gotowym na wszystko😂. Taki jest ich urok, z nimi nigdy nie jest nudno! Jak już wychodzimy z jednego kłopotu to koń zawsze znajdzie sobie sposób na kolejne L4 xD. Choćby folią bąbelkową owinąć…

Odpowiedz
30
feuille.

feuille.

@Rushaii Fajnie że Wam z Nitrą tak fajnie idzie.
No cóż człowiekowi z kobyłkami chyba nigdy nie można się nudzić

Odpowiedz
1
Rushaii

Rushaii

•  AUTOR

@esprites Czy ja wiem czy tylko z kobyłami? Chyba wszystkie konie to takie ciamajdy 😂

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (7)
Rushaii

Rushaii

AUTOR•  

Uwierzycie, że dzisiaj, z niewielką pomocą, wszystkie Pyśki ruszyły tyłki? Nie wiem kiedy ostatnio miałam okazję spędzić dzień w stajni od samego rana do wieczora 😨. Mam nadzieję, że nie wyjdzie z tego choróbsko 😂. Rano miałam dwie godziny okienka więc z mamą się zabrałyśmy i z Mazutką i Haliczem poszłyśmy na spacer. Po stresujących zajęciach wzięłam się znowu za konie… szybka pizza w międzyczasie i jazda 😆. Z Massi i Nitrą zaczynamy nieco intensywniejszy czas, bo po głowie chodzą mi zawody. Chciałabym bardzo jeszcze w tym roku, w weekend przed świętami, ale zobaczymy jak wyjdzie, bo pełno obowiązków i nie wiem czy się wyrobię. Bell za to pracował w samym stępie, oczekiwałam tylko aktywnego ruchu bez utraty rytmu i rozluźnienia. Nic więcej, bo chłopak ma ostatnio nieco gorszy czas a nie chcę go zupełnie odstawiać od jazdy, żeby się nie rozpracował. Późnym wieczorkiem zawitałam też u Enjoya sprawdzić jak się ma i popracowaliśmy niecałą godzinkę na lonży. Chciałam przypomnieć sobie z nim reakcje na komendy głosowe w tym roll backi, zatrzymania z galopu do stój (dawno tego nie robiliśmy)… Powiedzmy, że czasami "coś" wychodziło 🙈.
A Sun dał upust energii przy galopach na łące i ganianiu się z Ohio. Czy to ten sam staruszek ze zwyrodnieniami? Chyba mi konia podmienili… Ohio dziś zadziwił mnie swoimi chęciami i poczuciem komfortu 😆🙉.
Ile najwięcej godzin spędziliście w stajni jednego dnia? 🐴

Odpowiedz
28
Rushaii

Rushaii

•  AUTOR

@Kuniak Po kilkugodzinnej posiadówie w stajni w zimę nie czuć już nic, tak się zamarzło.. A stopy i dłonie do amputacji 😂

Odpowiedz
2
Sensible.

Sensible.

@Rushaii koło 9 godz było. Od rana obowiązki hah

Odpowiedz
2
pokaż więcej odpowiedzi (11)
Horsiarka122

Horsiarka122

Hej mam kilka pytań do ciebie 😊
1. chciałam zapytać czy derkujesz swoje konie?
2. czy dobrze rozumiem z wpisow ale czy ty pracujesz z cudzymi końmi za pieniądze? jeśli tak to na jakiej podstawie, co trzeba zrobić żeby tak pracować z końmi? Np z Veltą albo taką kasztanką jakiś czas temu
3. jeszcze chciałam zapytać jak myślisz jak daleko uda ci się zajść z Massi? Dojdziecie do GP? to juz tak z ciekawości 😅

Odpowiedz
2
Rushaii

Rushaii

•  AUTOR

@Horsiarka122 Hej :) Już odpowiadam
1. Derkuję Enjoya, Massi, Nitrę i Ohio jeśli jest mu zimno. Pierwsza trójka jest cała ogolona i intensywniej pracują a przy chowie wolnowybiegowym jakbym spoconego, zgrzanego konia wypuściła na zewnątrz to moment i choróbsko.
2. W sumie to dobrze rozumiesz :) Zarabiam w ten sposób więc mogę to normalnie nazwać pracą. U mnie wystarczyły wyniki sportowe i jazdy próbne, podejmując już współpracę z pewną ilością osób to jeszcze nikt mnie o CV nie prosił :)
3. Nie mam pojęcia, jej ojciec zaszedł bardzo daleko ale jak będzie z Massi? Została wyhodowana do sportu, po to też kupiłam właśnie ją, ale nikt nie przewidzi tego co będzie. Może nam się uda, a może staniemy na klasie C i dalej będzie nam ciężko ruszyć bo będzie to dla niej zbyt duże wyzwanie. Zobaczymy, naprawdę nie jestem w stanie tego stwierdzić choć mam nadzieję, że uda nam się osiągnąć wysoki poziom :)).

Odpowiedz
2
Horsiarka122

Horsiarka122

@Rushaii Dzięki za odpowiedź 😀

Odpowiedz
2
Rushaii

Rushaii

AUTOR•  

Po luźnym poniedziałku wracam do obowiązków i porządków we wtorek 💪. Dzisiaj miałam bardzo zakręcony dzień i już ledwo żyję. Ale jak produktywny! Od rana siedziałam z powtórkami, potem seminaria, zaległości pozdawane (miejmy nadzieję? xD)… I w końcu przyszedł czas na konie 🤠.
Obie Rude na ogromny plus! Dziś jesteśmy po treningach ujeżdżeniowych i po prostu spisały się na medal. Massi popracowała nad elastycznością i mięśniami zadu oraz grzbietu na przejściach, bardzo dobrze reagowała na pomoce i nie miała większego problemu, żeby się rozluźnić co mnie bardzo cieszy. Świetna Kobita! A Nitra za to była bardzo świeżutka… 🌶️ chyba przez otaczający nas zimowy krajobraz. Były bryki i małe świecie (: . Ale to dobrze! Kobyła nie robi tego w żadnym wypadku złośliwie czy z zamiarem zrzucenia mnie. Pokazuje w ten sposób swoje zadowolenie- że ruch sprawia jej przyjemność i chęci do pracy, pozbywa się też napięć które mogły się w niej nagromadzić. Jeśli natomiast takie zachowanie zaczyna mi przeszkadzać to jej nie karzę a po prostu staram się zająć jej czymś głowę i proponuję rozrywkę w ćwiczeniach. Jak trzeba to ustawimy coś niskiego lub się wygalopujemy. Pod koniec jazdy, gdy Terka już wyczerpała nadmiar energii to znalazłyśmy też troszkę czasu na zabawę w zmianach co 3 tempa i jakichś "zaczątkach" chodów bocznych, ale naszą mocną stroną to one absolutnie nie są 😂.
Dzisiaj też w planach miałam z Enjoyem iść tylko na spacer, ale ruszyliśmy głębiej w polne zakamarki i tak odmarzłam, że… skończyłam na grzbiecie 🤪. I mimo, że nie było to planowane, byliśmy bez siodła i z prowizorycznymi wodzami jako zawiązany uwiąz to Enjoy był naprawdę grzeczny i w żaden sposób nie zdziwiło go, że nagle na niego wsiadłam! Jak go tu nie uwielbiać? 💛
Macie jakieś swoje magiczne sposoby na przetrwanie stajennych pobytów w mrozy? 😨

Odpowiedz
26
Asiabyk

Asiabyk

Odpowiedz
3
feuille.

feuille.

@Rushaii Fajnie że u Was się układa u mnie na mrozy działają termofory i kakao w termosie

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (4)