Cześć! Nieco smutny wpis i pisany na totalnym spontanie, więc już z góry przepraszam za jakieś niedomówienia, powtórzenia itp.
Nie będę owijać w bawełnę, przechodzę do sedna:
Ostatnio coraz bardziej myślę o odejściu ze SamychQuizów i składa się na to wiele czynników.
1. Nauka, mimo że są wakacje, to podczas roku szkolnego kompletnie nie mam czasu na pisanie, bo jestem w liceum, a nauki, mimo uczenia się nie ubywa.
2. Obowiązek jakim jest pies. Nie wiem czy wspominałam, ale planuję połączyć przyszłość z dogfrisbee lub frizgility (jak ktoś nie wie co to to odsyłam na ten krótki filmik – https://youtu.be/ZkU4K3UEAfo ) i to wymaga ogromnego wkładu mojej pracy. Przy tym człowiek się męczy psychicznie i fizycznie. No i w tym roku nabrałam ogromnego doświadczenia jeśli chodzi o psy. Aaa i co do psów. Prowadzę Instagrama Holly, który się naprawdę dobrze rozwija i nie chce tego zaprzepaścić. Jakby fotografia i obróbki zdjęć stały się moją nową pasją.
3. Aktywność, tak. Tak… boli mnie fakt, że nie ma nawet 10% aktywnych obserwatorów. Niby do drobnostka, aczkolwiek jest to jedno z ważniejszych rzeczy, które motywują. Może jestem materialistką, i don’t know 🤷🏻‍♀️ Jednak boli mnie fakt, że buble, które można byłoby podpiąć pod parodie (początkowe rozdziały LIAYN) mają aż tyle polubień, pamiętam jak w ciągu jednego dnia dobijały do 100 serduszek; a teraz, gdy naprawdę się staram przy pisaniu rozdziałów w ciągu dnia nie wbiją nawet 30 😕 poza tym, denerwujące są komentarze użytkowników piszących jaki ten rozdział nie jest cudowny, a nigdy serduszka pod nim nie zostawili, co do cholery? Nie wiem, nie rozumiem.
4. Nigdy nie byłam, nie jestem i raczej nie będę dobrą pisarką. Zaczęłam pisać z totalnej głupoty. Nigdy nie miałam osiągnięć z polskiego, ani nigdy żadna polonistka mnie jakoś nie chwaliła. Nic, jakby nie posiadam tego czegoś, co by sprawiało, że moje opowiadanie będzie oryginalne i przyciągające. Czy Dayami nie jest oklepana? Jak ja myślę o tym opku to mnie aż ściska. Jednak tak bardzo je chce zakończyć…
ech… przejdźmy do weselszej części.
Mimo wszystko mam już prawie napisany rozdział LIAYN (cóż za hipokryzja) i jeśli do końca tygodnia nie przepadnę w dole to może coś napiszę jeszcze i coś wleci.
Nie, nie odchodzę ze SQ, na pewno nie teraz. Może jedynie zrobię sobie krótką przerwę.
Jakby, coraz mniej mam chęci i motywacji, na pisanie czegokolwiek.

Hello everyone! ❤️🐶
Widzicie tą liczbę? 1300 obserwacji? Ajjj, ale się cieszę, dziękuję bardzo ❤️🥺 Nie mam żadnego wymyślonego specjału z tej okazji, może po prostu zadajcie jakieś pytania pod tym wpisem w komentarzu 😌 Albo mogę powchodzić na czyjeś profile i porozwiązywać quizy czy poczytać jakieś opowiadania, tylko trzeba w komentarzu napisać na co lub podać link 🤷🏻‍♀️🥰

Dzień dobry, Państwu 😁
Już z góry przepraszam za brak aktywności z mojej strony, aczkolwiek teraz u mnie się dosyć sporo dzieje (na całe szczęście tych pozytywnych rzeczy) i nie mam czasu zbytnio na robienie quizów czy pisanie opowiadań. Zdradzę tylko, że mam nieco ponad 700 słów LIAYN, więc dobry i ten początek. W ogóle lato w tym roku ma nie być za ciepłe i jest mi przez to bardzo smutno 😔
A Wy wolicie ciepło czy zimno?