Cześć!
Za bardzo nie wiem jak się zabrać to tego wpisu, więc jeśli nie ma ani ładu, ani składu – z góry przepraszam. Piszę go już chyba z setny raz i zawsze mam wrażenie, że on jest jakiś mdły. Cóż, ale przejdźmy do sedna sprawy.
Podejrzewam, że każdy z Was słyszał już o zamordowaniu George’a Floyda w brutalny sposób przez policjanta. Straszny jest fakt, że ten człowiek umierał pod jego kolanem, błagał o litość, a mimo to na policjancie nie zrobiło to żadnego wrażenia i udusił bezbronnego człowieka. Co gorsza, było tam jeszcze kilku innych policjantów, którzy nie zareagowali. Nie mieli podstaw, aby użyć „chwytu duszącego”, ponieważ nie miał przy sobie broni, ani nie stawiał oporu. A więc pytanie brzmi: za co został uduszony? Za to, że miał inny kolor skóry niż policjanci? Za coś na co kompetnie nie miał wpływu? No na to tylko wskazuje. Jest to straszne, iż żyjemy w 2020 roku, a ludzie zachowują się tak jak… jak sama nawet nie wiem co, bo nie potrafię znaleźć porównania do takiego zachowania. Wylatujemy w kosmos, mamy najnowsze urządzenia, a jednak cały czas nie potrafimy sobie poradzić z rasizmem, czyż to nie jest komiczne? Idziemy niby do przodu, ale jednak stoimy cały czas w miejscu jeśli chodzi o tolerancje osób innych od nas lub z innymi poglądami (ale jeśli chodzi o poglądy, to niektóre rzeczy faktycznie są nie do zaakceptowania).
Dopiero po zabójstwie w Ameryce do ludzi dotarło jak wielki jest to problem, szkoda tylko, że tak późno, ale jak mówi słynne przysłowie „lepiej późno niż wcale”.
Przykre jest to, że ludzie mówią nam, że wygląd nie ma znaczenia, bo nie mieliśmy na niego wpływu, abyśmy się nim nie przejmowali, ponieważ liczy się wnętrze, jednocześnie wyzywając osoby innego koloru skóry, którzy też na to nie mieli wpływu. Cóż za paradoks.
Ja już więcej się na ten temat nie wypowiem, bo po prostu nie mogę, nawet nie wiem, co mam napisać, aby do niektórych dotarło, że jest to tylko i wyłącznie skóra, która ma za zadanie chronić nas przed promieniowaniem świetlnym, dlatego dostosowuje się ona do klimatu w jakim żyjemy oraz nasze wnętrzności przed wirusami i grzybami. Nieważne jaki mają kolor – mają jedno i to samo zadanie – chronić nasze życie. Więc dlaczego człowiek zabija człowiek, mimo że wszystko, co podtrzymuje nasze funkcje życiowe, ma ten sam cel?
Skutkiem tego wszystkiego są strajki, które podzieliły się na dwie grupy:
1. Są to ludzie, którzy nie dewastują wszystkiego, co stanie im na drodze, a chcą rozmowy.
2. I ta druga grupa, która jest całkowitym przeciwieństwem pierwszej.
Ja osobiście jestem za strajkami, ale tej pierwszej grupy, bo działania drugiej kompletnie nie rozumiem, ponieważ niszczeniem sklepów niczego moim zdaniem nie zwojują, gdyż chyba prezydenta to mało obchodzi, a co więcej nieraz niszczą dorobek życia ludzi. Dosyć kiepsko.
Podsumowując: jestem załamana tym, jak policja nadużywa władzy, chyba niektórzy pomylili się z powołaniem. Oczywiście, nie wkładajmy wszystkich do jednego worka, bo są też tacy, którzy mają w sobie empatię. Jednak zauważmy, że większość z nas jak widzi policję czuje niepokój, a nie bezpieczeństwo.
Dziękuję.
#blacklivesmatter
✊✊🏻✊🏼✊🏽✊🏾✊🏿

Coś mi się pokręciło w moim „mózgu”. Gdybym mogła to bym w nocy w ogóle nie spała, a za to dzień mogłabym przespać cały. Nie wiem, jaki sens jest tego wpisu, po prostu wszystko i wszyscy śpią i mam nadzieję, że chociaż tutaj ktoś nie śpi 😂