Patryk

Dalliance

Patryk

Dalliance

imię: Bella Ciao

miasto: WHERE IS THE LOVE?

www: youtu.be

o mnie: przeczytaj

11510

O mnie

☆✼★━━━━━━━━━━━━★✼☆
/Love Is All You Need (LIAYN) w trakcie poprawy
☆✼★━━━━━━━━━━━━★✼☆

🌹25 luty 2018r. - założenie konta
🌹9 lipca 2018r. - opowiadanie „Love Is All You Need” na Stronie... Czytaj dalej

Ostatni wpis

Dalliance

Dalliance

Hej 🤗 Jak samopoczucie? Czytaj dalej
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury, jesteś gościem :)

*Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

Wpisy autora: Wróć do wszystkich wpisów
Dalliance

Dalliance

AUTOR•  

Witam moje Różyczki 🌹
Bez żadnego owijania w bawełnę, przejdę do rzeczy.
Zawieszam „Time to break the rules”. Nie będę się usprawiedliwiać, że to nie moja wina, bo tak naprawdę jestem sama sobie winna. Jedyne, co mogę napisać to, to, że nowe rozdziały pisałam na siłę, co skutkowało brakiem weny. Do tego zauważyłam, że do gustu bardziej przypadło Wam moje pierwsze opowiadanie, więc jak na razie wolałabym się na nim skupić.
Myślałam nad poprawieniem LIAYN, lecz sama nie wiem, co by z tego wyszło. Niektóre sytuacje w tym opowiadaniu są zbyt wyolbrzymione i oczywiste – w każdym razie ja mam takie wrażenie, gdy czytam te rozdziały. Również mój styl pisania się zmienił, co chyba zauważyliście. To też mi trochę sprawia kłopot, bo muszę się dostosowywać do mojego starego stylu, pisząc nowe rozdziały LIAYN. A pomysł z wycieczką, wydaję mi się być żałosny, więc mnie to też odpycha od pisania rozdziału z tą wycieczką.
A tak w ogóle, jak tam u Was? Bo u mnie świetnie, mamy super nauczycieli, a wychowawczyni jest boska! Na ostatni rok nauki,” zmienili” nam wychowawcę, bo „stara wychowawczyni” zaszła w ciążę. :)

Odpowiedz
15
Dalliance

Dalliance

•  AUTOR

@FantaOMG Aa to spokojnie nadgonisz :)

Odpowiedz
1

F...G

@Dalliance danke 💖❤😘

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (58)
Dalliance

Dalliance

AUTOR•  

No cześć! ☺ (Nie, to nie jest buźka nienawiści, przecież wiecie, że Was kocham 💕)
Ogólnie to ja cały czas żyję 😂 Jakby do kogoś doszły plotki, że ja nie żyję, to to będzie kłamstwo, zwykła plotka 😂 Właśnie kilka dni temu SQ mnie uśmierciły. Dziwne, bo myślałam, że żyję…
No dobra, a teraz na poważnie…
Już chyba mój umysł wraca do harmonii 😌 I mam nadzieję, że w tym stanie pozostanie na dłuuuuugo. W poprzednim wpisie (i tak, żałuję, że go dodałam 😑) napisałam, że robię sobie przerwe z pisaniem. I faktycznie przez zaledwie pięć dni wszystko się poukładało, no trochę gorzej jest z weną, ale zdradzę Wam, że w głowie mam zarys nowego one shota… za bardzo nie wiem, jak on wypadnie, bo on będzie trochę inny od tych dodanych. Bohaterka będzie inna niż to zawsze robię/ą w opowiadaniach. No cóż… reszta to tajemnica. Również mam już zaczęty 2 rozdział TTBTR, a za LIAYN wezmę się, gdy opublikuję TTBTR.
A tak w ogóle, jak tam w szkole? Bo u mnie zaje***cie (Nie, to nie sarkazm). Z Ptakową pożegnałam się raz na zawsze i mam nadzieję, że jej już więcej nie zobaczę. A do tego mam chemię raz w tygodniu! Normalnie zbawienie 😂 N.I.E.N.A.W.I.D.Z.Ę C.H.E.M.I.I przez Ptakową… 😑
Dzisiaj na Niemieckim zarobiłabym pierwszą uwagę w tym roku 😂
Pozdrawiam, Dominike, Bartka, Damiana no iiii Dawida (😂) The best crew 😂 (No może prócz tego ostatniego, bo można go uznać za takiego „przydu*asa”, taki Glizdogon)
A! I znacie jakieś sposoby na odzyskanie zeszytu? 😂
*miniaturka do tego one shota*

Odpowiedz
21
Dalliance

Dalliance

•  AUTOR

@FantaOMG ej! Ale jeszcze nie dostałam 😂 tylko mi grozili

Odpowiedz
1

F...G

@Dalliance 😂 Aaa to tak to ja też miałam… 3 razy 😂😂 Ach… Te moje nienaganne zachowanie 😘

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (4)
Dalliance

Dalliance

AUTOR•  

Witajcie! 👐
Ogłaszam kryzys mojej weny i tego konta. Ostatnio nie jestem w stanie pisać sensownych zdań, przez co każde pisanie, czegokolwiek mnie wykańcza.
Uwaga, teraz zaczynają się żale!
Od kilku dni czuję się jakaś samotna, mam taką jakby pustkę w sercu. Za każdym razem, gdy potrzebowałam wsparcia, to nie miałam komu tego wszystkiego napisać, a gdy w końcu znalazłam właściwą osobę to nie umiałam tego wszystkiego ubrać w słowa.
Ostatnio to wszystko mnie coraz bardziej przytłacza. Jedyne do czego się nadaję to do ryczenia. Staram się być pozytywną osobą, co mi chyba wychodziło.
W tym roku szkolnym muszę wybrać nową szkołę, kompletnie nie wiem jaką wybrać, do tego w następne wakację będę miała poważną operację, której się tak cholernie boję. Gdy sobie o niej przypomnę to wybucham płaczem. Słowa „będzie dobrze” na jakiś czas podnoszą mnie na duchu, ale to tylko na chwilę. Moje życie nie jest już tak piękne i kolorowe, jakie miałam kiedyś. Szczerze? Nigdy nie mogłam siebie wyobrazić w wieku 20 lat czy 30 lat… (nie piszę tu o samobójstwie, nic z tych rzeczy. Ale chyba to tak brzmi 😂 nie byłabym w stanie zrobić tego swoim bliskim. A poza tym jestem zbyt wielkim tchórzem na takie postąpienie). Nikomu nie życzę, żeby przechodził to samo, co ja, bo to jest potworne uczucie. To nawet nie jest uczucie, to jest pustka.
Nigdy nie usłyszałam tylu komplementów ile przeczytałam tutaj. Chociaż na chwilę wiedziałam, jak smakuje szczęście. Mimo wszystko, nawet tu musiałam zaznać goryczy. W życiu próbowałam od tego uczucia uciec i myślałam, że już na tyle zaszłam, że jej nie spotkam. Ale myliłam się. Spotkałam się z hejtem i z krytyką. Jak to ja, z początku nie chciałam tych słów przyjąć do świadomości, lecz po czasie zaczęłam to wszystko akceptować, a na koniec brałam te słowa za bardzo do serca. I tu jest błąd. Zamiast w sercu ulokować Wasze, kochane komentarze, to brałam te złe, hejt i krytykę, z którą trzeba obchodzić się ostrożnie, ale problem w tym, że ja nie umiem.
W mojej głowie panuję prawidziwy chaos, który od kilku tygodni próbuję ujarzmić, ale moje starania nie przynoszą żadnych skutków. Dużo osób mi już napąciło w głowię, przez co już sama nie wiem, co o sobie myśleć. W końcu jestem ładna czy brzydka? W końcu piszę z*********, dobrze, przeciętnie, czy raczej do niczego?
Na barkach niosę zaufanie czytelników, którzy wyczekują z nadzieją na genialny rozdział. Nie daję sobie rady z zadaniem jakie mi powierzyliście. Nie jestem na tyle dobra by zdołać Waszym oczekiwaniom. Zawsze, gdy się staram to wszystko wychodzi mi do niczego, lecz gdy piszę „byle jak” to grono pozytywnych odbiorców się poszerza, więc sama już nie wiem, co robić.
Nigdy nie rozumiałam ludzi, którzy zakładają na siebie maski by ukryć siebie prawdziwego, ostatnio doszłam do wniosku, że sama zaczęłam je nosić.
Boję się, że popadam w jakąś psychozę…
Przepraszam, że Was zawiodłam, ale moja psychika musi odpocząć. Te wakacje jednak zrujnowały mnie do reszty. A osoby, które mnie nienawidzą mogą się cieszyć, ale mi to już leci. Jestem tylko wrakiem człowieka, więc nie ma z kogo się naśmiewać.
A Was drodzy czytelnicy przepraszam z spam i nudzenie, ale ostatnio wpisy zaczęłam traktować jak taki pamiętnik.
Ps. Dominika, nie piszę tego z powodu, że się pokłóciłyśmy, chociaż przyznaję, że ta sytuacja też do tego się przyczyniła. Gdy Ci napisałam, jak to wszystko odebrałam, a Ty , gdy to „wyśmiałaś” i zrobiłaś mi na złość oraz się pożegnałaś to tym samym zrujnowałaś mnie do reszty. Nie, o nic Cię nie obwiniam. Jestem w rozypce, ale Ciebie to nie obchodzi, bo już pewnie nie uważasz mnie za przyjaciółkę, gdyż Ty na słowo „przyjaźń” wyobrażasz sobie tylko same dobre chwile, a gdy coś się zachwieje się w tej relacji to postanawiasz uciec, pozostawiając mnie samą i mieć mnie za przeproszeniem w czterech literach. A haczyk twki w tym, że też jestem człowiekiem.

Przepraszam za głupi wpis. Za błędy, które pewnie były oraz za powtórzenia, ale ja sama już nie wiem, co piszę. Jutro będę żałować, że w ogóle ten wpis dodałam, ale trudno.
I nie piszę tego, żeby wywołać współuczcie, tylko po to, żeby do z siebie wyrzucić.
Jak ktoś wie lub był w podobnej sytuacji, jak to jest, tak się czuć, ewentualnie wie, jak pomóc, to proszę o priv, bo z moją psychiką jest coraz gorzej.
*Nie ma tu myśli samobójczych, żeby nie było*
A teraz papa! Postaram się wrócić jak najszybciej z nowymi rozdziałami. Na SQ będę aktywna, jakby co, bo nie chcę stracić z Wami kontakt.

Odpowiedz
22
Rozka222

Rozka222

@.CzekoladowaMuffinka. Nie spoko tylko tak mówię 😉 (piszę)

Odpowiedz
1
ZuZRiddle

ZuZRiddle

@Dalliance Kochaniutka! Ja ostatnio też jestem w rozsypce. Ale jesli chcesz wszystko ułożyć i się wyżalić to spoczko. Ja na pewno Cię wysłucham ( ale niestety dopiero po takim czasie odważyłam się opublikować ten wpis) i widzę, że inni też to zrobią. Ułóż sobie wszystko i do Nas wróć😁. Pamiętaj: jesteśmy z Tobą i wysłucham Cię choćbyś bredziła w malignie😊 A teraz rada: zrób sobie przynajmniej kilkuminutowy odpoczynek i pomyśl od czego się zaczęło. Na pewno powoli dojdziesz Jak to wszystko się stało. Taki sposób po nitce do kłębka.
Bardzo nie lubię jak ktoś się smuci więc weź się w garść i pomyśl dla kogo możesz być silna. Nie piszę, że o każdej porze dnia i nocy masz być wsparciem dla każdego, tylko jako motywacja i wiem, że Ty także jesteś człowiekiem.
Na zakończenie chciałam tylko dodać, że cały wpis może nie trzymać się kupy, ale taka już ma natura😊 do zobaczenia mam nadzieję że szybko wrócisz😚🙂🤗

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (15)
Dalliance

Dalliance

AUTOR•  

Hej!
Chciałam obwieścić, że jeszcze żyję 😂
W piątek rozdział raczej powinien się pojawić, a jeśli się nie pojawi to będzie tylko i wyłącznie wina @weridiana /y (którą gorąco polecam, ma super opowiadanka 😍) Wczoraj z Nią pisałam dobre 5h, więc przy dobrych układach mogłabym w tym czasie napisać ok. 3 części LIAYN. Ale z racji tego, że moja wena kuluje, to cały czas męczę się z jednyn rozdziałem 😂
Wczoraj sobie uświadomiłam, że mam depresję przed-szkolną (nie wiem, jak to napisać 😂), a gdy sobie jeszcze przypomnę o chemii i egzaminach końcowych oraz o wyborze nowej szkoły to jestem chora 😵😱
Gdy zacznie się okres szkolny, to opowiadania mogą się pojawiać trochę rzadziej, bo w tym roku muszę się przyłożyć do nauki 😐 i postarać się o pasek, o który w tamtym roku się otarłam. Pozdrawiam moją ulubioną nauczucielke od chemii 👋 (Mam nadzieję, że w tym roku dołączyłaś do bocianów i odleciałaś do ciepłych krajów 😈)
Ps. Nie wiem, kiedy pojawi się TTBTR. Dużo osób wyczekuje nowej części, ale ja kompletnie nie mam na nią pomysłów. Chciałam to opowiadanie zacząć kontynuować, gdy skończę LIAYN, ale widząc ilu osobom nowa seria przypadła do gusta, to ja sama nie wiem, co robić 😕
Buziaki 😘

Odpowiedz
22

H..._

Bardzo się cieszę, że będą opowiadanka :)

Odpowiedz
1
Dalliance

Dalliance

•  AUTOR
Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (21)
Dalliance

Dalliance

AUTOR•  

Hejka!
Jestem całkowicie świadoma, że dzisiaj jest piątek. Chciałam Was poinformować, że rozdział się nie pojawi. Jeszcze wczoraj miałam napisany caluuusieńki rozdział z pocałunkiem Dayami i Draco, który mi kompletnie nie pasował do reszty fabuły, więc stwierdziłam, że napiszę część na nowo bez „kissu”. 😙
Tak wychodzi, gdy ktoś namawia mnie, żeby coś pojawiło się w rozdziale 😂
Za tydzień rozdział się pojawi na 100% chyba, że coś mi wypadnie (np. mózg 😂), to nie dodam, ewentualnie pojawi się w sobotę 😜

Odpowiedz
18
Dalliance

Dalliance

•  AUTOR

@.CzekoladowaMuffinka. No to płacz 😂 ale ze śmiechu 😂

Odpowiedz

V...e

@Dalliance ok 😂😂😂😂😂

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (15)