Drogie Nietoperki,
chwilowo jestem uziemiona w domu ze względu na izolację, ale kiedy głębiej się nad tym zastanowić, to nie jest aż tak źle, bo może w końcu znajdę czas na nadrobienie tych różnych zaległości, do których od dawna nie mogę się zabrać – a więc między innymi także opowiadań. Korci mnie wrócić do AA i nawet już wstępnie próbowałam przypomnieć sobie na czym skończyłam, ale powinnam najpierw doprowadzić do końca "Tajemnicę różanego domu", więc żeby jakoś podnieść swoją mobilizację uchylę wam rąbka tajemnicy i ujawnię poetycki fragment, który zamierzam wykorzystać w jednej z późniejszych części z zapewnieniem, że już niedługo pojawi się coś większego do poczytania:

Pieśń Gustawa

Różany krzewie kochanko księżyca
Co barwą szkarłatu rumieni twe lica
Czym wobec ciebie ja człowiek jestem
Gdy mnie niewolisz swych liści szelestem

Ty rozkosz oczu sercom niesiesz rany
Pięknością swą groźny krzewie różany
Kochać cię przestać nie chcę i nie mogę
Chociaż krwią własną znaczę tę drogę

Krzewie różany w blasków rozkwicie
Ty śmierć mi znaczysz jako i życie
Ciebie mieć pragnę gdy serce kona
I raz ostatni schwycić w ramiona

A póki co można śmiało snuć domysły co do tytułu, treści i wydarzeń które nastąpią. Miłej zabawy i trzymajcie za mnie kciuki, żebym dała radę dokończyć kolejną część.

Tańcząca z Nietoperzami
Pyladea

Drogie Nietoperki,

Od wieków się tu nie pokazywałam, ale w końcu jestem z nowym quizem poświęconym kolejnemu elementowi mojego uniwersum. Oczywiście zachęcam do rozwiązywania i dzielenia się wynikami oraz mam nadzieję, że wam się spodoba.
Prawdopodobnie nadal będę rzadko tu zaglądać, bo mimo, że nieco ogarnęłam się z obowiązkami w pracy to jednak nadal mam ich sporo, ale postaram się czasem rzucać co nieco.

Tańcząca z Nietoperzami
Pyladea

Drogie Nietoperki,

Jak pewnie wielu z was zauważyło na profilu pojawiła się kolejna część AA, która mam nadzieję przypadnie wam do gustu. W ostatnim wpisie wspominałam wam ile już udało się zebrać tej mojej pisaniny. Jestem naprawdę dumna z siebie, bo to już… uwaga… trzynasta część tej serii i wszystko wskazuje na to, że uda mi się ją skończyć. Z rzeczy niezmiennych nadal jestem bardzo łasa na wasze komentarze, a poza tym chętnie się dowiem:
– Czy sądzicie, że Kaisa postąpiła słusznie?
– Co udało wam się wydedukować o Kaliope?
– Co sądzicie o pozostałych bohaterach np. Atlasie?
– Czy w ostatniej części coś wam się szczególnie spodobało, albo zaskoczyło?
Mam nadzieję, że nic nikomu nie zespoilerowałam za bardzo i nie zepsułam czytania. Po prostu naprawdę ciekawi mnie jak by odbieracie to co piszę, bo ja na przykład nie raz mam wrażenie, że nudy na pudy, a czytelnicy widzą to zupełnie inaczej. Oczywiście jeśli chcecie podzielić się jakimiś innymi refleksjami to też chętnie posłucham i z góry za takowe komentarze dziękuję. Z drugiej strony trochę mi głupio, że czas rozpoczęcia "Bestiariusza", ale nie bardzo mogę z tym coś zrobić, bo postanowiłam nie pisać znowu wszystkich opowiadań na raz, bo wtedy żadnego nie kończę.
A tak poza tym co u was?
Na jakie quizy na moim profilu najbardziej czekacie, bo może mnie trza do czegoś pogonić?
A tak całkiem poza tematem:
Czy chcielibyście żebym zrobiła Q&A jako special na 1500 obserwacji jak już do tego dojdzie? Bo tak się zastanawiam co by się wam spodobało?

Tańcząca z Nietoperzami
Pyladea

P.S. W zasadzie wpis ten miał być wczoraj, ale byłam już tak zmęczona – dopiero prawie o pierwszej skończyłam poprawiać opowiadanie do opublikowania – że stwierdziłam iże sobie natenczas daruję, a dzisiaj nadrobię.