Patryk

Unde_Malum

Patryk

Unde_Malum

imię: Zuza

miasto: Rathernot

o mnie: przeczytaj

193

O mnie

Mam nadzieję, że warto było wejść na ten profil.
~~~
Tempo wstawiania nowych prac oscyluje wokół trzech miesięcy, więc trudno sobie u mnie zrobić zaległości.

~~~

𝗢𝗯𝘀𝗲𝗿𝘄𝗮𝗰𝗷𝗲:
👀10 - 25.02.2020
👀20 - 15.03.2020
👀30 -... Czytaj dalej

Ostatni wpis

Unde_Malum

Unde_Malum

Zgadnijcie, kto wygrał szkolny konkurs literackiiiiiiii 😁 Czytaj dalej
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury, jesteś gościem :)

*Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

Unde_Malum

Unde_Malum

AUTOR•  

Oya oya ~

Wrzucam wpis, co równa się z czym? Z nominacyją!
Autor: @StrawberryDevil

No zgadnijcie od kogo! @_panfobia_ oczywiście, jak najbardziej ;p

1. Wolisz święta poza domem czy w domu?
🌠 Poza domem. Ogarnianie wszystkiego to nie moja bajka. Plus pomieścić rodzinę u mnie w domu… Krzeseł braknie 😂

2. Wierzyłeś w Świętego Mikołaja, gwiazdora lub inną osobę która rozdaje prezenty, kiedy byłeś dzieckiem? Jeśli tak napisz też kiedy w niego przestałeś wierzyć.
🌠W Gwiazdora, chociaż zazwyczaj mówię Święty Mikołaj. Miałam z 5/6 lat, kiedy zobaczyłam, jak rodzina ustawia prezenty pod choinką – a przynajmniej tak mi matka mówi. Podobno przyjęłam to po prostu do wiadomości. Dla przekory jednak nadal mówię, że „Babciu, jakby Gwiazdor pytał, to skarpetek mi brakuje” 😂

3. Obchodzisz Boże Narodzenie w tradycyjny sposób czy też wolisz je obchodzić niestandardowo?
🌠 Standardowo, jak najbardziej. Znaczy, bez czytania Biblii, modlitwa przed kolacją (czy obiadem?) jest zadziwiająco krótka, ale wiecie – jedzenie stygnie 😆 Ja jestem najmłodsza i jednocześnie kumająca, co się wokół mnie dzieje, więc od dobrych dziesięciu lat to ja roznoszę prezenty spod choinki. I obowiązkowy punkt programu – który ja najchętniej wymazałabym z historii – dzielenie się opłatkiem. Tak mnie z zażenowania zawsze skręca, bo jestem zbyt samoświadoma. Na Wigilii klasowej zawsze to wygląda tak samo – podchodzisz do kogoś, wyciągasz opłatek, mówisz „Nawzajem!”. Ktoś na to „Nawzajem!”. I z głowy! xD

4. Spotkania rodzinne w święta wprawiają Cię w dyskomfort? Jeśli tak to czemu?
🌠 Raczej nie. A przynajmniej z tą połową rodziny, którą widzę częściej niż parę razy do roku. Zawsze się trochę ze mnie ponabijają (again, jestem najmłodsza), ale jest naprawdę przesympatycznie. Druga strona… *sharp wdech* Już nie tak bardzo. Zupełnie inna mentalność i atmosfera, za dużo by się tu rozwodzić

6. Jaki jest Twój stosunek do komercjalizacji okresu świątecznego?
🌠 W głównej mierze mnie to bawi. Szczególnie okres kiedy obok zniczy stoją bombki i lampki choinkowe. Nie przeszkadza mi to jakoś bardzo, przyzwyczaiłam się.

7. Jaka jest Twoja ulubiona kolęda lub piosenka związana ze świętami?
🌠 „It’s beginning to look a lot like Christmas” w wykonaniu Michaela Bublé (kocham go 😍) albo „Feliz Navidad” – o ile tak to się pisze. ZŁOTO

8. Ulubiona seria związana ze świętami(możesz podać kilka z różnych mediów jak np. film, książka, gra, anime itp.)?
🌠 „Kevin sam w domu” i nic innego sobie nie mogę przypomnieć. Może „Grinch. Świąt nie będzie”?

9. Jadłeś kiedykolwiek na święta Bożonarodzeniowe japońskie ciasto truskawkowe?
🌠 Nie. Nawet nie wiem, o co z tym chodzi 💁🏻

10. Umiesz przyrządzić wigilijne potrawy?
🌠 Z barszczem dałabym radę, paszteciki robiłam już sama, przecież to nic trudnego, sałatka jarzynowa tak samo (WINCYJ MAJONEZU)… Z pierogami trzeba by mnie było pilnować, a karpia bym przypaliła na bank ;p

11. Jest postać fikcyjna z którą chciałbyś bardzo mocno spędzić święta razem?
🌠 O Panie nasz! Ta lista jest zarąbiście długa! Nie ma sensu przytaczać

12. Jaka jest najzabawniejsza ozdoba świąteczna, jaką kiedykolwiek widziałeś?
🌠 Widziałam kiedyś na ścianie domu takiego Mikołaja na drabinie, któremu noga się zaplątała w szczeble, i który wisiał tak do góry nogami

13. Gdybyś mógł być bohaterem świątecznego filmu, kim byś był i dlaczego?
🌠 Czuję, że byłabym tą cholerą, co nie wierzy w magię świąt. Współpracownikiem Grincha i innych Niszczycieli Dobrej Zabawy. Czasami mam takie epizody, kiedy wątpię w sens czegokolwiek xD

14. Który kolor związany ze świętami podoba Ci się najbardziej?
🌠Zielony i biały. Kojarzą mi się z choinkami, które tak ładnie pachną (i trzeba po nich sprzątać) i ze śniegiem. ŚNIEGIEM, który wzbudza we mnie tak silne ostatnimi czasy emocje

15. Gdybyś mógł założyć organizację charytatywną / non-profit, to czego by dotyczyła?
🌠 Może ludzi samotnych? Wiem, że niektórym bardzo zależy, żeby np. w Święta podzielić się z kimś tym cholernym opłatkiem albo zjeść barszcz przy wspólnym stole. Nikomu nie życzę, bo nawet chwilowe uczucie samotności jest nie do zniesienia

16. Za którą postać, potwora lub zwierzę związane ze świętami chciałbyś się przebrać? (Chodzi o takie postacie jak np. Święty Mikołaj, anioła, Krampus, renifer itp.)
🌠 Bałwan. Jestem KULĄ. 😂

17. Czy stajesz się milszy dla ludzi w okresie świątecznym?
🌠 Nieee. Kiedy robię się dziwnie miła, wszyscy od razu pytają, czy mam gorączkę, hahah

~。☆Na koniec nominuj tyle osób ile liter zawiera słowo choinka🎄

@weronikak123
@TW
@dead.girl.walking

Ojj, chyba mnie matematyka zawodzi 🥴😆

Odpowiedz
5
TW

TW

Bardzo dziękuję za nominację :) w sumie chciałam ją zrobić, ale jakoś tak głupio mi się o nominacje w ogóle dopraszać

Odpowiedz
1

.....

@Prozaiczna_Fantastyczka 12. ON TAK ŚMIESZNIE WISI, TE RĘCE MU TAK SIĘ MAJTAJĄ ahahaha
14. Śnieg, co poleżał noc i znik 🥰

Odpowiedz
1
Unde_Malum

Unde_Malum

AUTOR•  

Ho, ho, ho!

Chyba już czas podziękować wszystkim, którzy podarowali mi prezenty. Wszystkie życzenia były piękne – krótsze, dłuższe. Naprawdę ciepło mi jest teraz na serduszku 🥺 Szkoda tylko, że niektóre były aż za długie i nie mogłam ich doczytać…

I w te Mikołajki chciałabym Wam życzyć dużo spokoju, wytrwałości w codziennych wyzwaniach, dużo wolnego czasu, mnóstwa świetnych pomysłów i tak dobrej kawy, herbaty, nie wiem, grzańca, jak jeszcze żadnej zimy!

Jeszcze raz dziękuję Wam z całego serducha! ❤️

Odpowiedz
6
weronikak123

weronikak123

Odpowiedz
1
Unde_Malum

Unde_Malum

AUTOR•  

Dzień dobry,

Tak sobie dzisiaj pomyślałam: „A, to może podzielę się tą anegdotką sprzed paru dni”. I mam zamiar to zrobić 🙃

Więc było tak, że dostałam od kolegi z byłej klasy zdjęcie ogłoszenia na temat konkursu literackiego w jego szkole. Zgadliście. Zaraz potem otrzymałam zamówienie na dwa opowiadania (fantastyczne albo detektywistyczne). Bo czemu nie załatwić dwóch kolegów na raz?

Spokojnie odpisuję: „Na kiedy?”, myśląc już nad tym, jak zaplanować pisanie na tydzień, czy zdążę maznąć dwa. I zaraz przychodzi: „Na dzisiaj.”.

Jakby moje biurko nie było przymocowane do ściany, pewnie bym je wywaliła do góry nogami. Nie zrobię tego, nie ma mowy. Choćby mnie prosili, na kolanach błagali…

A że jestem głupia i miękkie serduszko mam, napisałam im w pół godziny taki początek pomysłu, wprowadzenie do świata, jak zwał, tak zwał. Ale utrudniłam im życie, bo jednocześnie jestem złośliwa

Nie byłabym sobą, jakbym się nie pochwaliła, oczywiście ;p

🙃🙃🙃

Góry Ciosane rozciągały się na tysiące mil. Zimą ich szczyty bieliły się lśniącym śniegiem, wiosną porastała je gęsta, zielona trawa. Jesienią zaś, gdy świat zasnuwała mgła, wyglądało one tak, jakby dotykały nieba.

Właśnie w takie pochmurne dni, Gęste Puszcze wydawały się budzić się, mruczeć złowrogo, a wszelkie okropności, jakie tam mieszkały, wypełzały na Równiny. Wielu wieśniaków opowiadało o widmowych wilkach i krukach o piórach żelaznych niczym sztylety. Zazwyczaj porywają one tylko bydło i drób, lecz strzeż się, ktokolwiek ośmieli się wyjść z chaty tą pochmurną porą! Gdyby ktoś z was spotkał kiedyś na polu dziewczynkę o włosach jak słoma płowych, zwiewnej sukience i z wiankiem maków szkarłatnych… Nie zbliżajcie się do niej, nie pytajcie skąd przybywa! Śniąca nie odpowie. A gdybyście ją chociażby za ramię złapali, mówią, że siły ten dotyk wszelkie odbiera i życie z człowieka ulatuje, jak dym z paleniska.

Takie legendy kręcą się wśród wieśniaków, każda gorsza od poprzedniej. I tak kręcąc się, dotarły już nawet do samej stolicy – Galagantium. Miasta leżącego w samym sercu Gór Ciosanych, w kotlinie tak wielkiej, że mówią, iż kiedyś woda ją zalewała, a miejsce to nazywali Morzem Małym.

Kamienice tam lśnią marmurem, ulice są szerokie i czyste. Po alejach przechadzają się Żandarmi, gdyż miasto to zwane jest najbezpieczniejszym na całym Lądzie. Mur wokół miasta, jest tak wysoki, że mieszkańcy długo czekać muszą na wschód, a szeroki na parę jardów – tak mówią pasterze z Gór.
Nic temu miastu nie grozi, mieszkańcy wiodą spokojne acz ciekawe życie w swej złotej klatce. A jednak, gdy słońce chowa się za chmurami, włos jeży im się na karku.

Bujdy, można stwierdzić. Nie ma się czego obawiać. Tak też myślą Galaganie.

Nikt jednak nie mówi im o karawanach, jadących do Królestw Zachodu. O karawanach, które nie wracają.

🙃🙃🙃

Pisałam tak spontanicznie, więc dużo tu nazw z cudzych książek lub opowiadań. Przysięgam, nie robiłam tego specjalnie! Starałam się wymyślić coś swojego.

To na tyle. Kolejny wpis o niczymmmmm, bo czemu nieeeee ;p

PS. Nawet tego nie przeczytali, durnie 😤

Odpowiedz
6
Unde_Malum

Unde_Malum

•  AUTOR

@TW No nie myślałam, żeby to kontynuować, tak szczerze… Ale moooże, jak nie zapomneeeeę… 💁😏

Odpowiedz
1
weronikak123

weronikak123

@Prozaiczna_Fantastyczka
Hej
Fajnie
Ciekawy fragment. Chętnie przeczytałam resztę :)
Pa!

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (1)
Unde_Malum

Unde_Malum

AUTOR•  

*tutururu turutututturu turut tuuu* 🌬️📯

NOMINACYJA! (Autor: @.Marzycielkaa. )

Otóż hrabina @_panfobia_ zapytowuje:

(szybka zmiana tonu*) 1. Lubisz się uczyć?
Muszę przyznać, że pytanie raczej nietrafione, gdyż ja się uczyć to się nigdy nie uczyłam. W życiu nie ślęczałam nad książkami. Kucia z zamiarem prędkiego zapomnienia też nie liczę, bo to nie nauka. Albo rozumiem z lekcji, albo włączam sobie jakiś irytujący filmik na youtubie i staram się zrozumieć. A może to nauka?
Naprawdę, w porównaniu do niektórych osób w mojej klasie… Przez całe życie myślałam, że JA jestem kujonem. Ja to broszurka popularnonaukowa przy wielkich encyklopediach i podręcznikach akademickich. Jednocześnie ich podziwiam za to, że się tyle uczą, a z drugiej strony. Ależ. Oni. Są. Wkuhwiający. Za przeproszeniem ☺️

A co do rzeczy „pozaszkolnych”… Lubię uczyć się z nudów, jako chwilową zajawkę. Kiedyś robiłam bransoletki z włóczki na potęgę, teraz coś tam rysuję… I dosłownie z nudów siedzę na Pintereście i szukam jakichś reference (jakkolwiek to jest po polsku). Taka nauka to całkiem niezła zabawa ;)

2. Jakie masz zazwyczaj oceny?
Raczej dobre. W podstawówce prawie nie schodziłam poniżej 4 (klasowy kujon, hehehe). Teraz to tak 4, 5 – może 3 tróje mi wpadły. W ogóle ja mam fuksa z ocenami, bo jak coś źle napiszę, to się okazuje, że pani nam tego nie wpisuje 😅

3. Dostał*ś już 1?
W sumie żadnej, która koniec końców została wpisana ;p Wstyd się przyznać, ale na jakiekolwiek zagrożenie tą mistyczną jedynką reaguję czasem całkiem panicznie

4. A dostał*ś już 6?
*khem* Mówiłam, że byłam uważana za kujona? Nie bez powodu. Dwa razy (w 6. i 8. klasie) miałam 6.0. na koniec 😁

5. Lubisz szkołę?
Bardziej niż mniej, że tak powiem.
Gdyby zadano mi to pytanie jeszcze rok temu, powiedziałabym, że nawet bardzo. Ba! – gdybym nadal chodziła z moimi starymi znajomymi do klasy, powiedziałabym, że kocham szkołę. Teraz jest delikatnie gorzej. Fakt, że nie znam nikogo trochę mi doskwiera. Zdalne to nie jest najlepsza sytuacja, by kogoś poznać.
Chciałabym też powiedzieć, że nauczyciele są do dvpy, ale tak się składa, że nieźle mi się trafiło. Bez uschniętych starych bab, którym nudzi się w życiu, i czepiających się dziadów. Jeszcze obczajam ich metody i nie raz się na nich wkurzyłam, bo „ale skąd miałam wiedzieć?!”. W ogóle pierwszy raz mi się trafiło, że wszystkich innych nauczycieli lubię bardziej niż moją wychowawczynię.

6. Co byś zmienił w szkole?
To może być głupie, ale zmniejszyłabym klasy. 30-parę osób, to trochę dużo. Trudno się zintegrować w takiej grupie. Może właśnie jakieś okazje do integracji z innymi klasami, choć teraz jest to niemożliwe.
Poza tym nie mam pomysłu. Możliwe, że to dlatego, iż nie spotkała mnie w życiu jakaś jawna niesprawiedliwość.

7. Ulubiony przedmiot?
Może angielski? Ten język przychodzi mi łatwo, nigdy nie mam trudności na lekcjach. Chociaż denerwuje mnie to, że tematy, na które mam się wypowiadać, zupełnie mnie nie interesują -,- I właśnie wtedy mówię głupoty, żeby pan się odczepił

Chemia i matma są całkiem ciekawe i przyjemne, chociaż lekcje z Encyklopediami, którym jadaczki się nie zamykają, nie są spełnieniem moich marzeń.

To samo z historią. Uhu, Starożytność. Czekam, aż będzie gadka o wojnach – mogę sobie trochę podyskutować – szyki, zbroje, bronie… Ahh 😏

I polski, kiedy mówimy bardziej o pisaniu niż gramatyce. Albo gdy mogę wyrazić swoją opinię na temat jakiejś lektury. JAK JAKĄŚ MAM, OCZYWIŚCIE. Was też tak to denerwuje, jak nauczyciele pytają Was o zdanie, a wy musicie dać jakąś wymuszoną odpowiedź, bo go nie macie?

8. A jakiego przedmiotu nie lubisz?
Geografii. I powyższych, jeżeli nie spełniają moich standardów, żeby czerpać z nich przyjemność.

9. Czego uczy Twój wychowawca?
Geografii. Nie lubię geografii. Nie przepadam za panią profesor. I to nie jest przyczynowość. Jak tak sobie myślę, nawet nie wiem, dlaczego pałam do wychowawczyni taką niechęcią…

10. Jesteś lubiany?
W nowej klasie? Zakładając, że jakoś już się znamy, to pewnie tak. Nie pokazałam jeszcze siebie w pełnej krasie – sarkastycznej, rządzącej się, przewrażliwionej dziewczyny, która będzie cię poprawiać, powie, jeżeli jej się coś nie podoba, będzie truć dvpę, aż nie zrobisz tego, o co cię prosiła i jak prosiła. Która będzie cię dokarmiać, pomagać w czymkolwiek, ratować ci dvpę, chociaż ona „przecież mówiła”… Tak, bardzo się powstrzymuję xD

W starej klasie na pewno byłam lubiana i wszyscy chyba wiedzieli, jaka jestem. Większość się mnie bała, mówiąc szczerze, bo wolę być szczera niż miła. Ale miałam (i nawet nadal mam) paczkę przyjaciół, na których myśl łezka kręci mi się w oku. Dosłownie.

11. Czy kiedyś byłeś w samorządzie klasowym?
Być byłam. Chyba raz. Przewodniczącą. Pierwszy raz moja klasa ogarnęła wszystkie okazje sama, bez rodziców xD Ale nigdy więcej. Ja wolę działać zza ich pleców. Zarzucać na nich swoją sieć. xD Przy Dniu Chłopaka na przykład tak mocno sugerowałam swoją wersję, aż chyba v-ce przewodnicząca uznała ją za swoją.

12. Od 0 do 10, jak bardzo lubisz szkołę?
To sum up the above – mocne 7. Bez zbędnego komentarza, bo i tak się rozpisałam bez sensu

Także ten, jak chcecie to pytajcie. O cokolwiek. Nudzi mi się ostatnimi czasy.

A, no tak.

Nominuję…

Nominuję.

N o m i n u j ę . . .

@weronikak123
@Mystery_fox

Na Was padło.

Żegnajcie! ❤️

*taki o przypis ode mnie, hihi

Odpowiedz
6
Unde_Malum

Unde_Malum

•  AUTOR

@_panfobia_ Odpowiedzi zwrotno-zwrotne:
1-4. 😏😎
6. Jakby, z 26 przeskoczyłam na 33. Na (pożal się, Boże) integracji czułam się jak na obozie xD Posadzili nas w kółku i już myślałam, że będziemy grać w mafię 😂
10. Lepiej nie, oni tego nie przeżyją. Na razie zatruwam sobą tylko jedną taką koleżankę, ale pod koniec roku pewnie cała klasa będzie pamiętać, że ze mną się nie zadziera 😈
12. To nie jest tak, że nie narzekam na szkołę w ogóle. Po prostu moje problemy w porównaniu z problemami innych są raczej mało widowiskowe ;p

Odpowiedz
1

.....

@Prozaiczna_Fantastyczka 10. JUST DO IT GIRL 😼😼😼

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (5)
Unde_Malum

Unde_Malum

AUTOR•  

Wyciąganie z koleżanek opinii na temat opowiadania idzie niezwykle opornie. Określenie „ładnie” nie jest pomocne 😒😔

Odpowiedz
5
Unde_Malum

Unde_Malum

•  AUTOR

@atelophobia. Ale ja to daję koleżankom zanim wstawię to tutaj… Żebyście widzieli wersję możliwie najlepszą ;p

Odpowiedz
1
atelophobia.

atelophobia.

@Prozaiczna_Fantastyczka
rozumiem, ale zawsze możesz wysłać na mi na pv, jakby koleżanki nie chciały recenzować.

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (3)