➼ CHECK IN
Wczoraj napisałam sprawdzian z chemii. Myślę, że mi nawet nieźle poszło, chociaż zapomniałam totalnie o właściwościach włókien i sposobach ich wytwarzania.
Jak się czegoś uczę, łatwiej jest mi to rozumieć, niż pamiętać. Też tak macie czy raczej odwrotnie?

Po lekcjach poszliśmy na pizzę z dziewczynami z klasy i trójką z chłopaków, żeby świętować urodziny jednej z nas. Było świetnie, zjadłam chyba z pół dużej pizzy.
Potem pani od polskiego zabrała nas do teatru na "Naszą klasę". Przedstawienie było tak wstrząsające, jak uprzedzała, że będzie.
Za to był jeden wolny bilet, więc udało mi się wkręcić moją dziewczynę tak, żeby mogła iść z nami.
Od równo tygodnia każdego dnia się z nią spotykam.
Wiem, że dużo o niej ostatnio mówię, ale mam swoje powody. Jest dla mnie ważna. Poza tym dość aktywnie jest częścią mojego życia, a check-iny są między innymi właśnie od tego, żebym opowiadała Wam o swoim życiu.

Dzisiaj trochę krócej, bo mało się działo u mnie ważnych rzeczy przez ostatnie dwa dni.
A jak wygląda sytuacja u Was?
Dobranoc kropelki💙