Patryk

.Snowbreeze.

Patryk

.Snowbreeze.

imię: Nazywają mnie Igieł Pospolity

miasto: Uniwersum Tolkiena

www: youtube.com

o mnie: przeczytaj

1785

O mnie

"Jestem oazą spokoju
Pier.olonym ku.wa kwiatem lotosu
Na zaje.iście spokojnej tafli je.anego jeziora"

★It/Its or She/her (wolę ono/jeno)
★Non-binary lesbian

🦌‼️ Remont kiedyś się zakończy‼️🦌

Tematyka profilu:
• Wojownicy (Autorstwa Erin... Czytaj dalej

Ostatni wpis

.Snowbreeze.

.Snowbreeze.

Hejka wszystkim :3 Czytaj dalej

Odznaki

Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury, jesteś gościem :)

*Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

.Snowbreeze.

.Snowbreeze.

AUTOR•  

Face reveal?
Nie, to tylko Igieł w cosplayu (Gin Akutagawy)

Odpowiedz
2
.Snowbreeze.

.Snowbreeze.

AUTOR•  

Jaka była sytuacja w której straciliście totalnie wiarę i nadzieję w ludzi?/zaczęliście bać się ludzi? (O ile taka była).
U mnie był to moment w którym, po raz kilkunasty wśród rówieśników nie mogłam się z nikim zaprzyjaźnić, lub po prostu poznać kogoś, albo było tak że byłam wykorzystywana. Bo ja generalnie strasznie naiwna byłam, łatwo było mną manipulować a mojemu kilkuletniemu umysłowi nie przychodziło na myśl że "przyjaciółka" (koleżanka) mogłaby mnie okraść, wykorzystać Itp. A jak już postanowiłam się zaznajomić z kimś, to słyszałam cięta ripostę (tak, po zapytaniu się "czy mogę się dosiąść/pobawić z tobą/dołączyć do ciebie" słyszałam coś w stylu "[tutaj wstaw randomową odmowę], zatkało kakao idiotkę?" Lub te osoby zaczynały po pewnym czasie udawać że mnie nie znają. I w czasie pandemii zaczynałam się odcinać od ludzi, zamykać się w sobie. Więcej czasu spędzać tutaj lub w jakiś grach. I bam, po pandemii totalnie psychicznie nie dawałam rady + fobii społecznej się nabawiłam, i nawet powiedzenie "dzień dobry, zapłacę kartą.." w sklepie sprawiało że byłam przerażona że miałabym to zrobić, nie mówiąc już o nawiązaniu jakiejś dłuższej rozmowy.

Odpowiedz
3
nvtalcia

nvtalcia

@MeowOfTheFairycat Cóż, miałam kilka takich sytuacji, ale po nich po prostu nie ufam ludziom tak całkowicie, nie boję się do nich odezwać czy coś w tym stylu, po prostu potrzebuję czasu, żeby się zaangażować w znajomość. Raz miałam internetowego chłopaka i moja przyjaciółka (była już) z dzieciństwa zaczęła z nim pisać. Skończyło się tak, że coś tam między nimi było, różne rp czy flirty. Raz miałam też taką sytuację, że rano szłam gdzieś do dziadków i zaczepił mnie jakiś facet i chciał mnie wciągnąć do bramy. Ogólnie to było strasznie creepy, nikomu nie życzę takiego zdarzenia. No i było jeszcze kilka sytuacji, ale mniej znaczących po prostu.
Przykro mi, że zostałaś tak potraktowana, ale to świadczy tylko o nich, nie o Tobie i wierzę, że na świecie są jeszcze dobrzy ludzie, którzy nie potraktują Cię tak jak sami nie chcieliby zostać potraktowani. Nie daj im tej satysfakcji i nie poddawaj się ❤️

Odpowiedz
1
.Snowbreeze.

.Snowbreeze.

AUTOR•  

Pragnę tylko powiedzieć że być może tutaj wracam, nie będzie może tak jak kiedyś. (Brak czasu)

Odpowiedz
2
zimnecyce.

zimnecyce.

Sorry za zaśmiecanie profilu ale dziękuję za obsa<3 (Wgl pilny Dazai na prof)

Odpowiedz
1
mokry.kot

mokry.kot

Odpowiedz
1