~-Proszę… nie rób mi tego… Odezwij się kochany…
– Light… Jego nie ma…- odpowiedział smutno Cole i spojrzał na złoty symbolik który trzymała Light.
– Czyli… on odszedł…- odparł Jay.
Light mocno posmutniała i wybuchła płaczem. Żal jej się zrobiło Cole’owi. Niestety nikt nie mógł nic zrobić. To był smutny dzień w historii Transylwanii. Przyjaciel wielu potworów, chłopak Light, przywódca ninja poświęcił życie dla przyjaciół…~

~-Lloyd…?- spojrzała z niedowierzaniem na jednookiego chłopaka stojącego w wejściu.
On spojrzał na nią i uśmiechnął się do niej ciepło.
– Lloyd!!!- ucieszyła się i podbiegła do niego wraz z resztą drużyny.- Ty żyjesz.- przytuliła go czule i wybuchła płaczem, nie smutku, lecz radości.
Chłopak uśmiechnął się szeroko i przytulił ją. W końcu do uścisku przyłączyli się inni ninja oraz ich przyjaciele.
– Zaraz mnie udusicie i znów „zginę”.- zaśmiał się Lloyd.
– Wystraszyłeś nas stary.- zaśmiał się Johnny.
– Ale wróciłeś…- dodała spokojnie Lili.
– I nie zamierzam was opuścić.- odpowiedział Lloyd.
To był najszczęśliwszy dzień w historii Transylwanii.~

To dwa spojlery do FFH. Ciekawe czy domyślicie się o kogo chodzi w pierwszym spojlerze.😂