~Przytuliłam go z szerokim uśmiechem i ze łzami radości w oczach. Byłam taka szczęśliwa że wreszcie mam go przy sobie.
– Obiecuję, już nigdy cię nie zostawię…- szepnął mi do ucha.
– Dziękuję.- uśmiechnęłam się i spojrzałam na Petera.
Quill patrzył na nas z lekkim smutkiem. W końcu spuścił lekko głowę i chciał już odejść ale oderwałam się od Lokiego i złapałam go za rękę.
– Quill…
Spojrzał na mnie.
– Jesteście szczęśliwi… Ja tu jestem tylko dla pocieszenia…- odparł smutno.
– Nie mów tak, proszę.- przytuliłam go.- Może i wreszcie odzyskałam Lokiego ale to nie znaczy że zostawię ciebie. Chcę was obu mieć przy sobie.
– Ale tak się nie da. Musisz wybrać.
– Wcale nie muszę. Kocham was obu. No… może Lokiemu jeszcze nie oddam całego serca, ale ty… ty jesteś najważniejszy. Ja za ciebie nawet życie mogę oddać. Tylko proszę… nie odchodź.- przytuliłam go.
– Nie zamierzam.- przytulił mnie.
Do nas podszedł Loki.
– Jaka więc decyzja?- zapytał.
– Chcę was obu mieć przy sobie. Kocham was.- przytuliłam ich obu.
Quill uśmiechnął się, Lokiemu chyba to się nie spodobało. W końcu Peter szykował się by przytulić Jelonka.
– Nawet o tym nie myśl…- mruknął.
Peter jednak nie posłuchał i przytulił go po przyjacielsku.
– Powiedziałem… Ech… Niech ci będzie.- odwzajemnił uścisk.
Zaśmiałam się cicho. Cieszę się że chłopcy wreszcie się pogodzili i mam nadzieję że będą w zgodzie ze sobą żyć. W końcu mają wspólną dziewczynę.~

Taki mały spojler do ostatniej lub do przedostatniej części MSL.

Umie ktoś zrobić nowe ładne tło?… i avek jeśli ktoś miałby czas?