Noxie
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×
Noxie
AUTOR•🌜 Rozdział dwunasty AoA już opublikowany, zapraszam do czytania. Tymczasem was zapraszam na zapoznanie się z kolejnymi bohaterami, męską częścią domowej drużyny Hufflepuffu: (𝙒 𝙉𝘼𝙎𝙏𝙀̨𝙋𝙉𝙔𝙈 𝙒𝙋𝙄𝙎𝙄𝙀 𝙋𝙍𝙕𝙀𝘿𝙎𝙏𝘼𝙒𝙄𝙀̨ 𝙆𝙊𝙇𝙀𝙅𝙉𝙔𝘾𝙃)
1) ,,(…) 𝑤𝑦𝑛𝑢𝑟𝑧𝑦ł 𝑠𝑖𝑒̨ 𝑧 𝑤𝑜𝑑𝑦 𝑖𝑠́𝑐𝑖𝑒 𝑝𝑜 𝑠𝑦𝑟𝑒𝑛𝑖𝑒𝑚𝑢, 𝑧𝑎𝑐𝑧𝑒𝑠𝑢𝑗𝑎̨𝑐 𝑑𝑜 𝑡𝑦ł𝑢 𝑠𝑤𝑜𝑗𝑎̨ 𝑚𝑜𝑘𝑟𝑎̨ 𝑏𝑙𝑜𝑛𝑑 𝑔𝑟𝑧𝑦𝑤𝑘𝑒̨, 𝑎 𝑧𝑟𝑜𝑏𝑖ł 𝑡𝑜 𝑤 𝑡𝑎𝑘𝑖 𝑠𝑝𝑜𝑠𝑜́𝑏, 𝑧̇𝑒 𝑚𝑜́𝑔ł𝑏𝑦 𝑤 𝑡𝑎𝑘𝑖𝑒𝑗 𝑝𝑜𝑧𝑖𝑒 𝑧𝑜𝑠𝑡𝑎𝑐́ 𝑢𝑚𝑖𝑒𝑠𝑧𝑐𝑧𝑜𝑛𝑦 𝑛𝑎 𝑜𝑘ł𝑎𝑑𝑐𝑒 𝑡𝑦𝑐ℎ 𝑐𝑧𝑎𝑠𝑜𝑝𝑖𝑠𝑚 𝑑𝑙𝑎 𝑛𝑎𝑠𝑡𝑜𝑙𝑒𝑡𝑛𝑖𝑐ℎ 𝑐𝑧𝑎𝑟𝑜𝑤𝑛𝑖𝑐, 𝑗𝑎𝑘𝑖𝑒 𝑤𝑖𝑑𝑧𝑖𝑎ł 𝑘𝑖𝑒𝑑𝑦𝑠́ 𝑢 𝑉𝑖𝑐𝑡𝑜𝑖𝑟𝑒. […] 𝑷𝒖𝒓𝒗𝒊𝒔, 𝑑𝑟𝑢𝑔𝑖 𝑛𝑎𝑗𝑠𝑡𝑎𝑟𝑠𝑧𝑦 𝑧 𝑖𝑐ℎ 𝑐𝑧𝑡𝑒𝑟𝑜𝑜𝑠𝑜𝑏𝑜𝑤𝑒𝑗 𝑔𝑟𝑜𝑚𝑎𝑑𝑘𝑖, 𝑎 𝑠𝑡𝑎𝑟𝑠𝑧𝑦 𝑜𝑑 𝑇𝑒𝑑𝑎 𝑡𝑦𝑙𝑘𝑜 𝑜 𝑟𝑜𝑘, 𝑏𝑦ł 𝑟𝑎𝑐𝑧𝑒𝑗 𝑠𝑧𝑐𝑧𝑢𝑝ł𝑦, 𝑙𝑒𝑐𝑧 𝑗𝑒𝑔𝑜 𝑟𝑎𝑚𝑖𝑜𝑛𝑎 𝑖 𝑡𝑜𝑟𝑠 𝑛𝑜𝑠𝑖ł𝑦 𝑗𝑢𝑧̇ 𝑒𝑓𝑒𝑘𝑡𝑦 𝑐́𝑤𝑖𝑐𝑧𝑒𝑛́ 𝑠𝑖ł𝑜𝑤𝑦𝑐ℎ. 𝑊𝑐𝑎𝑙𝑒 𝑛𝑖𝑒 𝑟𝑜́𝑧̇𝑛𝑖ł 𝑠𝑖𝑒̨ 𝑡𝑎𝑘 𝑏𝑎𝑟𝑑𝑧𝑜 𝑜𝑑 𝑇𝑒𝑑𝑑𝑦'𝑒𝑔𝑜, 𝑐ℎ𝑜𝑐́ 𝑡𝑒𝑛 𝑤 𝑚𝑦𝑠́𝑙𝑎𝑐ℎ 𝑚𝑢𝑠𝑖𝑎ł 𝑧 𝑧𝑎𝑧𝑑𝑟𝑜𝑠́𝑐𝑖𝑎̨ 𝑝𝑟𝑧𝑦𝑧𝑛𝑎𝑐́, 𝑧̇𝑒 𝑃𝑢𝑟𝑣𝑖𝑠 𝑤𝑦𝑝𝑟𝑧𝑒𝑑𝑎 𝑔𝑜 — 𝑗𝑒𝑔𝑜 𝑚𝑖𝑒̨𝑠́𝑛𝑖𝑜𝑤𝑒 𝑧𝑎𝑐𝑧𝑎̨𝑡𝑘𝑖 𝑏𝑦ł𝑦 𝑏𝑎𝑟𝑑𝑧𝑖𝑒𝑗 𝑤𝑖𝑑𝑜𝑐𝑧𝑛𝑒 𝑛𝑖𝑧̇ 𝑢 𝑇𝑒𝑑𝑎. (…) 𝑝𝑎𝑡𝑟𝑧𝑦ł 𝑛𝑎 𝑛𝑖𝑒𝑔𝑜 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑧 𝑐ℎ𝑤𝑖𝑙𝑒̨ 𝑛𝑖𝑒𝑢𝑓𝑛𝑖𝑒, 𝑝𝑜 𝑐𝑧𝑦𝑚 𝑤 𝑠𝑧𝑎𝑟𝑜𝑧𝑖𝑒𝑙𝑜𝑛𝑦𝑐ℎ 𝑜𝑐𝑧𝑎𝑐ℎ 𝑝𝑜𝑗𝑎𝑤𝑖ł𝑜 𝑠𝑖𝑒̨ 𝑧𝑟𝑜𝑧𝑢𝑚𝑖𝑒𝑛𝑖𝑒, 𝑎 𝑗𝑎𝑠𝑛𝑒 𝑏𝑟𝑤𝑖 𝑟𝑜𝑧𝑙𝑢𝑧́𝑛𝑖ł𝑦 𝑠𝑖𝑒̨'';
2) ,,𝑊𝑠𝑡𝑎ł 𝑧 𝑠𝑖𝑒𝑑𝑧𝑒𝑛𝑖𝑎, 𝑩𝒆𝒂𝒗𝒆𝒓𝒅𝒂𝒎 𝑤 𝑡𝑒𝑗 𝑠𝑎𝑚𝑒𝑗 𝑐ℎ𝑤𝑖𝑙𝑖 𝑜𝑑𝑠ł𝑎𝑛𝑖𝑎ł 𝑐𝑖𝑒𝑚𝑛𝑜𝑧̇𝑜́ł𝑡𝑎̨ 𝑘𝑜𝑡𝑎𝑟𝑒̨ 𝑑𝑧𝑖𝑒𝑙𝑎̨𝑐𝑎̨ 𝑏𝑜𝑖𝑠𝑘𝑜 𝑜𝑑 𝑝𝑢𝑐ℎ𝑜𝑛́𝑠𝑘𝑖𝑒𝑗 𝑠𝑧𝑎𝑡𝑛𝑖. 𝑇𝑒𝑑𝑑𝑦 𝑤𝑦𝑗𝑎̨𝑡𝑘𝑜𝑤𝑜 𝑛𝑖𝑒 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑝𝑎𝑑𝑎ł 𝑧𝑎 𝑗𝑒𝑔𝑜 𝑜𝑠𝑜𝑏𝑎̨. 𝑆𝑡𝑎𝑟𝑎ł 𝑠𝑖𝑒̨ 𝑛𝑖𝑒 𝑚𝑎𝑟𝑠𝑧𝑐𝑧𝑦𝑐́ 𝑧𝑎 𝑏𝑎𝑟𝑑𝑧𝑜 𝑏𝑟𝑤𝑖, 𝑔𝑑𝑦 𝑠𝑡𝑎𝑛𝑎̨ł 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑑 𝑛𝑖𝑚 𝑗𝑒𝑔𝑜 𝑘𝑎𝑝𝑖𝑡𝑎𝑛. 𝑂 𝑐𝑖𝑒𝑚𝑛𝑦𝑐ℎ, 𝑠́𝑐𝑖𝑒̨𝑡𝑦𝑐ℎ 𝑛𝑎 𝑘𝑟𝑜́𝑡𝑘𝑜 𝑤ł𝑜𝑠𝑎𝑐ℎ 𝑖 𝑔ł𝑢𝑝𝑖𝑚 𝑤𝑦𝑟𝑎𝑧𝑖𝑒 𝑡𝑤𝑎𝑟𝑧𝑦. […] 𝑁𝑎 𝑟𝑎𝑧𝑖𝑒 𝑛𝑖𝑘𝑡 𝑛𝑖𝑒 𝑟𝑜𝑠́𝑐𝑖ł 𝑝𝑟𝑒𝑡𝑒𝑛𝑠𝑗𝑖 𝑎𝑛𝑖 𝑛𝑖𝑒 𝑧̇𝑎̨𝑑𝑎ł 𝑟𝑒𝑤𝑎𝑛𝑧̇𝑢; 𝐵𝑒𝑎𝑣𝑒𝑟𝑑𝑎𝑚, 𝑏𝑎𝑟𝑐𝑧𝑦𝑠𝑡𝑦 𝑖 𝑢𝑚𝑖𝑒̨𝑠́𝑛𝑖𝑜𝑛𝑦, 𝑠𝑤𝑜𝑗𝑎̨ 𝑏𝑢𝑑𝑜𝑤𝑎̨ 𝑟𝑎𝑐𝑧𝑒𝑗 𝑧𝑛𝑖𝑒𝑐ℎ𝑒̨𝑐𝑎ł 𝑝𝑜𝑧𝑜𝑠𝑡𝑎ł𝑎̨ 𝑡𝑟𝑜́𝑗𝑘𝑒̨ 𝑑𝑜 𝑝𝑜𝑑𝑗𝑒̨𝑐𝑖𝑎 𝑠𝑖𝑒̨ 𝑘𝑜𝑙𝑒𝑗𝑛𝑒𝑗 𝑝𝑟𝑜́𝑏𝑦 𝑤𝑎𝑙𝑘𝑖 𝑧 𝑛𝑖𝑚. 𝐵𝑦𝑐́ 𝑚𝑜𝑧̇𝑒 𝑔𝑑𝑦𝑏𝑦 𝑧𝑛𝑎𝑗𝑑𝑜𝑤𝑎ł 𝑠𝑖𝑒̨ 𝑡𝑢 𝑅𝑒𝑒𝑓, 𝑑𝑜𝑠𝑧ł𝑜𝑏𝑦 𝑑𝑜 𝑡𝑎𝑘𝑜𝑤𝑒𝑗, 𝑙𝑒𝑐𝑧 𝑡𝑒𝑟𝑎𝑧 𝑝𝑜𝑑 𝑤𝑧𝑔𝑙𝑒̨𝑑𝑒𝑚 𝑓𝑖𝑧𝑦𝑐𝑧𝑛𝑦𝑚 𝑛𝑖𝑒 𝑚𝑖𝑎ł 𝑡𝑢 𝑠𝑜𝑏𝑖𝑒 𝑟𝑜́𝑤𝑛𝑦𝑐ℎ. […] 𝐽𝑒𝑠𝑧𝑐𝑧𝑒 𝑏𝑎𝑟𝑑𝑧𝑖𝑒𝑗 𝑧𝑎𝑧𝑑𝑟𝑜𝑠𝑛𝑦 𝑏𝑦ł 𝑜 𝑠𝑦𝑙𝑤𝑒𝑡𝑘𝑒̨ 𝐵𝑒𝑎𝑣𝑒𝑟𝑑𝑎𝑚𝑎, 𝑘𝑡𝑜́𝑟𝑒𝑔𝑜 𝑡𝑜𝑟𝑠 𝑝𝑟𝑧𝑦𝑟𝑜́𝑤𝑛𝑎ł 𝑑𝑜 𝑜𝑠𝑧𝑛𝑢𝑟𝑜𝑤𝑎𝑛𝑒𝑔𝑜 𝑏𝑎𝑙𝑒𝑟𝑜𝑛𝑢."
Kolejna porcja niekanonicznych bohaterów, będących moimi wytworami. Przyznam, że świetnie się bawiłam, pisząc rozdział ,,kąpielowy'' (11.2; pozwolę go sobie tak nazwać). Jak na razie jeden z nich zdradził co nieco na swój temat, drugi pozostaje nieodkryty (ale to niebawem!), a stosunek Teda względem jego osoby zmienia się w rozdziałach. Dajcie znać, którego z nich darzycie większą sympatią — Purvisa czy Beaverdama aka Bobra!
— załączone przeze mnie grafiki są przeze mnie przerobione, natomiast ich autorami są (od lewej): superschool48 oraz Narendar Art, których prace możecie odnaleźć na ArtStation. 𝑫𝒂𝒋𝒄𝒊𝒆 𝒛𝒏𝒂𝒄́, 𝒋𝒂𝒌 𝒘𝒊𝒆𝒓𝒏𝒊𝒆 𝒎𝒐𝒋𝒆 𝒊𝒄𝒉 𝒘𝒚𝒐𝒃𝒓𝒂𝒛̇𝒆𝒏𝒊𝒂 𝒐𝒅𝒛𝒘𝒊𝒆𝒓𝒄𝒊𝒆𝒅𝒍𝒂𝒋𝒂̨ 𝒘𝒂𝒔𝒛𝒆! 💛
🌠 Do następnego!
𝑵𝒐𝒙𝒊𝒆.
MoonWriter
@Noxie
Chyba wolę Purvisa, ale głównie dlatego że jeszcze nie do końca rozgryzłam charakter Bobra. Chociaż póki co i tak u mnie na pierwszym miejscu jest zawsze Anso ;)
Noxie
• AUTOR@MoonWriter <33
Noxie
AUTOR•🐉 𝑭𝑨𝑵𝑻𝑨𝑺𝑻𝒀𝑪𝒁𝑵𝑬 𝒁𝑾𝑰𝑬𝑹𝒁𝑬̨𝑻𝑨: 𝑻𝑨𝑱𝑬𝑴𝑵𝑰𝑪𝑬 𝑫𝑼𝑴𝑩𝑳𝑬𝑫𝑶𝑹𝑬❜𝑨 — 𝒄𝒛𝒚 𝒘𝒂𝒓𝒕𝒐? (𝑻𝑹𝑶𝑪𝑯𝑬̨ 𝑺𝑷𝑶𝑰𝑳𝑬𝑹 𝑨𝑳𝑬𝑹𝑻❗)
Jestem po maratonie ,,Fantastycznych zwierząt" z przyjaciółką, która nie jest w fandomie i było jej to pierwsze bliższe zetknięcie się z tym światem niż zerkanie na ekran telewizora w salonie, na którym na TVN leci właśnie ,,Harry Potter". Musiałam więc na wstępie przytoczyć jej opowieść o trzech braciach, o genezie relacji i jej dalszych postępów Dumbledore'a z Grindelwaldem, o poszukiwaniu Insygniów przez Voldemorta itede…
No, ale co do samego filmu, to nie myślałam, że… po 2020 roku może powstać naprawdę dobry film! Spodziewałam się wpychanej na siłę poprawności politycznej, a było to miłe zaskoczenie. Znajdziecie tam:
— świetnie wcielającego się w rolę Gellerta Madsa Mikkelsena. Fakt, ciężko jest się przyzwyczaić po kreacji Johny'ego Deppa, bo są wyraźne różnice; o ile w grze Johny'ego widać jawne szaleństwo, żywiołowość, tak Mads jest bardziej spokojny. Bądź co bądź, ale lepszym aktorem nie mogli go zastąpić;
— nową postać, a będzie to profesor Hicks. Charyzmatyczna, nie da jej się nie lubić;
— nowe lokacje- wprowadzenie do świata czarodziejów na obszarze Niemiec. Ich klimat został tam bardzo dobrze oddany;
No i oczywiście rozbudowanie relacji Gellerta i Albusa. Mówi się tam o nich dużo, a pomiędzy nimi nie brak interakcji. Naprawdę mnie ich motyw pociąga, a tragizm tej miłości, uwypuklony w tej części, bardzo wzrusza. Bez dalszego spojlerowania, powiem jeszcze, że bardzo polubiłam Dumbledore'a, uosobienie dobrego serca. No, a tytuł tej części nie odnosi się do tylko jednego Dumbledore'a ;)
Czy warto? Jak najbardziej. Niech dowodem na to będzie przykład mojej przyjaciółki, którą ten maraton zachęcił do wkręcenia się w uniwersum HP, dotychczas odstraszające ją swoją obszernością.
Gdy TD przestaną grać w kinach, napiszę o tym filmie bardziej obszerny post, bo udało mi się wyłapać parę ciekawych nawiązań, easter eggów, które są ogólnie znaczące. Także miłego seansu, sorki za spojlery, ja lecę pisać AoA, więc widzimy się niedługo!
🌠 Do następnego!
𝑵𝒐𝒙𝒊𝒆.
Noxie
AUTOR•🌠 Update: premiera kolejnego rozdziału AoA w środę!
Noxie
AUTOR•🌜Wracam po krótkiej przerwie pełnej pracy z moim wyobrażeniem kolejnych postaci z AoA, wliczających się w skład domowej drużyny Hufflepuffu — dziś pora na jej męską część! Świetnie się bawiłam, tworząc ich, do jednego z nich mam duży sentyment i jego rola w następnych rozdziałach serii wzrośnie. Zapraszam 𝒅𝒛𝒊𝒔́ 𝒕𝒆𝒛̇ 𝒏𝒂 𝒌𝒐𝒍𝒆𝒋𝒏𝒂̨ 𝒄𝒛𝒆̨𝒔́𝒄́ 𝑨𝒐𝑨, 𝒌𝒕𝒐́𝒓𝒂 𝒖𝒌𝒂𝒛̇𝒆 𝒔𝒊𝒆̨ 𝒋𝒂𝒌𝒐𝒔́ 𝒑𝒐𝒅 𝒘𝒊𝒆𝒄𝒛𝒐́𝒓, a nie zabraknie w niej tych panów!: (𝙒 𝙉𝘼𝙎𝙏𝙀̨𝙋𝙉𝙔𝙈 𝙒𝙋𝙄𝙎𝙄𝙀 𝙋𝙍𝙕𝙀𝘿𝙎𝙏𝘼𝙒𝙄𝙀̨ 𝙆𝙊𝙇𝙀𝙅𝙉𝙔𝘾𝙃)
1) ,,(…) 𝘗𝘰𝘸𝘪𝘵𝘢ł 𝘴𝘪𝘦̨ 𝘻 𝘴𝘪𝘦𝘥𝘻𝘢̨𝘤𝘺𝘮 𝘰𝘣𝘰𝘬 𝘙𝘦𝘦𝘧𝘦𝘮, 𝘱𝘢ł𝘬𝘢𝘳𝘻𝘦𝘮 𝘪 𝘯𝘢𝘫𝘸𝘪𝘦̨𝘬𝘴𝘻𝘺𝘮 𝘻𝘢𝘭𝘰𝘵𝘯𝘪𝘬𝘪𝘦𝘮 𝘸 𝘋𝘰𝘮𝘶 𝘉𝘰𝘳𝘴𝘶𝘬𝘢. 𝘗𝘳𝘻𝘦𝘥𝘳𝘢𝘮𝘪𝘦̨ 𝘮𝘪𝘢ł 𝘰𝘥𝘴ł𝘰𝘯𝘪𝘦̨𝘵𝘦, 𝘣𝘺 𝘸𝘺𝘵𝘢𝘵𝘶𝘰𝘸𝘢𝘯𝘢 𝘯𝘢 𝘯𝘪𝘮 𝘯𝘢𝘨𝘢 𝘬𝘰𝘣𝘪𝘦𝘵𝘢 𝘰𝘳𝘢𝘻 𝘱𝘰𝘻𝘰𝘳𝘯𝘦 𝘳𝘶𝘤𝘩𝘺 𝘫𝘦𝘫 𝘱𝘦ł𝘯𝘺𝘤𝘩 𝘣𝘪𝘰𝘥𝘦𝘳, 𝘨𝘥𝘺 𝘵𝘦𝘯 𝘻𝘢𝘤𝘪𝘴𝘬𝘢ł 𝘱𝘪𝘦̨𝘴́𝘤́, 𝘣𝘺ł𝘺 𝘸𝘪𝘥𝘰𝘤𝘻𝘯𝘦. 𝘊𝘦𝘤𝘩𝘰𝘸𝘢ł 𝘴𝘪𝘦̨ 𝘯𝘢𝘫𝘸𝘪𝘦̨𝘬𝘴𝘻𝘢̨ 𝘣𝘦𝘻𝘸𝘴𝘵𝘺𝘥𝘯𝘰𝘴́𝘤𝘪𝘢̨. 𝘛𝘦𝘥𝘥𝘺 𝘻𝘦𝘳𝘬𝘯𝘢̨ł 𝘯𝘢 𝘯𝘪𝘦𝘨𝘰 𝘰𝘥𝘳𝘶𝘤𝘩𝘰𝘸𝘰. 𝘛𝘦𝘯 𝘰𝘱𝘢𝘳ł 𝘸𝘺𝘨𝘰𝘥𝘯𝘪𝘦 𝘨ł𝘰𝘸𝘦̨ 𝘰 𝘳𝘦̨𝘬𝘦̨, 𝘣𝘺 𝘣𝘦𝘻𝘤𝘻𝘦𝘭𝘯𝘪𝘦 𝘨𝘢𝘱𝘪𝘤́ 𝘴𝘪𝘦̨ 𝘯𝘢 𝘥𝘰𝘭𝘯𝘦 𝘬𝘰𝘣𝘪𝘦𝘤𝘰𝘴́𝘤𝘪 𝘱𝘳𝘻𝘦𝘮𝘪𝘦𝘳𝘻𝘢𝘫𝘢̨𝘤𝘺𝘤𝘩 𝘰𝘣𝘰𝘬 𝘴𝘵𝘰𝘭𝘪𝘬𝘰́𝘸 𝘎𝘳𝘺𝘧𝘰𝘯𝘦𝘬.[…]. 𝘙𝘦𝘦𝘧 𝘱𝘳𝘻𝘦𝘥 𝘵𝘳𝘦𝘯𝘪𝘯𝘨𝘪𝘦𝘮 𝘴𝘰𝘸𝘪𝘤𝘪𝘦 𝘻𝘢𝘥𝘣𝘢ł 𝘰 𝘵𝘰, 𝘣𝘺 𝘫𝘦𝘨𝘰 𝘨𝘳𝘻𝘺𝘸𝘢 𝘣𝘺ł𝘢 𝘵𝘳𝘸𝘢𝘭𝘦 𝘻𝘢𝘤𝘻𝘦𝘴𝘢𝘯𝘢 𝘥𝘰 𝘵𝘺ł𝘶 𝘪 𝘶𝘭𝘪𝘻𝘢𝘯𝘢.''
2) ,,𝑁𝑎𝑠𝑡𝑒̨𝑝𝑛𝑖𝑒 𝑒𝑛𝑡𝑢𝑧𝑗𝑎𝑠𝑡𝑦𝑐𝑧𝑛𝑖𝑒 𝑢𝑠́𝑐𝑖𝑠𝑛𝑎̨ł 𝑑ł𝑜𝑛́ 𝑧 𝐴𝑛𝑠𝑜, 𝑜𝑏𝑟𝑜𝑛́𝑐𝑎̨, 𝑘𝑡𝑜́𝑟𝑦 𝑛𝑎 𝑠𝑜𝑏𝑖𝑒 𝑛𝑜𝑠𝑖ł 𝑐𝑧𝑎𝑟𝑛𝑎̨ 𝑠𝑘𝑜́𝑟𝑧𝑎𝑛𝑎̨ 𝑘𝑢𝑟𝑡𝑘𝑒̨ 𝑛𝑖𝑡𝑜𝑤𝑎𝑛𝑎̨ 𝑠𝑟𝑒𝑏𝑟𝑒𝑚, 𝑧 𝑐́𝑤𝑖𝑒𝑘𝑎𝑚𝑖, ł𝑎𝑛́𝑐𝑢𝑠𝑧𝑘𝑎𝑚𝑖 𝑖 𝑖𝑛𝑛𝑦𝑚𝑖 𝑤𝑦𝑚𝑦𝑠́𝑙𝑛𝑦𝑚𝑖 𝑜𝑧𝑑𝑜𝑏𝑎𝑚𝑖 𝑧𝑒 𝑠𝑟𝑒𝑏𝑟𝑎. 𝑇𝑜 𝑜𝑛 𝑏𝑦ł 𝑛𝑎𝑗𝑚ł𝑜𝑑𝑠𝑧𝑦𝑚 𝑧 𝑑𝑟𝑢𝑧̇𝑦𝑛𝑦 𝑖 𝑝𝑜𝑧𝑎 𝐽𝑜 𝑏𝑦ł 𝑗𝑒𝑑𝑦𝑛𝑦𝑚 𝑚ł𝑜𝑑𝑠𝑧𝑦𝑚 𝑜𝑑 𝑇𝑒𝑑𝑎 𝑔𝑟𝑎𝑐𝑧𝑒𝑚 𝑤 𝑑𝑟𝑢𝑧̇𝑦𝑛𝑖𝑒. […]. 𝑃𝑢𝑟𝑣𝑖𝑠 𝑝𝑜𝑐𝑧𝑜𝑐ℎ𝑟𝑎ł 𝐴𝑛𝑠𝑜 𝑝𝑜 𝑐𝑖𝑒𝑚𝑛𝑦𝑐ℎ 𝑤ł𝑜𝑠𝑎𝑐ℎ.
— 𝑁𝑜, 𝑜𝑏𝑟𝑜𝑛́𝑐𝑜, 𝑝𝑎𝑟𝑒̨ ł𝑦𝑘𝑜́𝑤 𝑛𝑎 𝑝𝑜𝑝𝑟𝑎𝑤𝑒̨ ℎ𝑢𝑚𝑜𝑟𝑢 𝑖 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑠𝑡𝑎𝑛𝑖𝑒𝑠𝑧 𝑚𝑎𝑟𝑘𝑜𝑡𝑛𝑖𝑒𝑐́!
𝐴𝑛𝑠𝑜 𝑜𝑑𝑝𝑜𝑤𝑖𝑒𝑑𝑧𝑖𝑎ł 𝑚𝑢 𝑡𝑦𝑙𝑘𝑜 𝑑ł𝑢𝑔𝑖𝑚, 𝑏𝑒𝑧𝑛𝑎𝑚𝑖𝑒̨𝑡𝑛𝑦𝑚 𝑠𝑝𝑜𝑗𝑟𝑧𝑒𝑛𝑖𝑒𝑚. 𝑆𝑖𝑒̨𝑔𝑛𝑎̨ł 𝑝𝑜 𝑘𝑜𝑙𝑒𝑗𝑛𝑦 𝑘𝑢𝑓𝑒𝑙 𝑘𝑟𝑒𝑚𝑜𝑤𝑒𝑔𝑜 𝑝𝑖𝑤𝑎.''
Bohaterowie niekanoniczni, których bliżej jeszcze będziecie mieli okazję poznać i zadecydować, czy przypadli wam do gustu jako moje autorskie wytwory. Któryś z nich wkrótce bardzo przyczyni się do światopoglądu Teda i bardzo mu pomoże… Ale jak na razie niczego więcej nie zdradzam. ;)
— załączone przeze mnie grafiki są przeze mnie przerobione, natomiast ich autorami są (od lewej): baoyoulx (ArtStation) oraz Ivana Besevic. 𝑫𝒂𝒋𝒄𝒊𝒆 𝒛𝒏𝒂𝒄́, 𝒋𝒂𝒌 𝒘𝒊𝒆𝒓𝒏𝒊𝒆 𝒎𝒐𝒋𝒆 𝒊𝒄𝒉 𝒘𝒚𝒐𝒃𝒓𝒂𝒛̇𝒆𝒏𝒊𝒂 𝒐𝒅𝒛𝒘𝒊𝒆𝒓𝒄𝒊𝒆𝒅𝒍𝒂𝒋𝒂̨ 𝒘𝒂𝒔𝒛𝒆! 💛
🌠 Do następnego!
𝑵𝒐𝒙𝒊𝒆.
Noxie
AUTOR•🌜Rozdział dziesiąty już opublikowany (albo dopiero, he, he). Powiem, że pierwotnie miałam zmieścić w nim jeszcze dwa człony, ale gdybym to zrobiła, rozdział byłby nieprzyjemnie długą lekturą i istnym rollercoasterem emocji. Dlatego podzieliłam go na dwie części, by podczas obu nie psuć sobie ani Wam rozrywki — na pierwszą zapraszam, druga niebawem. A tymczasem przedstawiam wam kolejne postacie AoA (𝘼 𝙕𝘼 𝙏𝙔𝘿𝙕𝙄𝙀𝙉́ 𝙋𝙍𝙕𝙀𝘿𝙎𝙏𝘼𝙒𝙄𝙀̨ 𝙒𝘼𝙈 𝙆𝙊𝙇𝙀𝙅𝙉𝙔𝘾𝙃!) :
1) ,,𝑊ł𝑜𝑠𝑦 (…) 𝑧𝑎𝑘𝑟𝑦𝑡𝑒 𝑚𝑖𝑎ł𝑎 𝑤𝑒ł𝑛𝑖𝑎𝑛𝑎̨ 𝑐𝑧𝑎𝑝𝑘𝑎̨ 𝑧 𝑜𝑏𝑐𝑖𝑎𝑐ℎ𝑜𝑤𝑦𝑚, 𝑐𝑧𝑒𝑟𝑤𝑜𝑛𝑦𝑚 𝑝𝑜𝑚𝑝𝑜𝑛𝑒𝑚 𝑛𝑎 𝑠𝑎𝑚𝑦𝑚 𝑗𝑒𝑗 𝑐𝑧𝑢𝑏𝑘𝑢 […] 𝐾𝑎𝑟𝑚𝑒𝑙𝑜𝑤𝑦 𝑘𝑜𝑠𝑚𝑦𝑘 𝑛𝑎 𝑝𝑟𝑧𝑜𝑑𝑧𝑖𝑒 𝑠́𝑚𝑖𝑒𝑠𝑧𝑛𝑖𝑒 𝑤𝑦𝑤𝑖𝑛𝑎̨ł 𝑗𝑒𝑗 𝑠𝑖𝑒̨ 𝑤 𝑔𝑜́𝑟𝑒̨, 𝑧𝑢𝑝𝑒ł𝑛𝑖𝑒 𝑗𝑎𝑘 𝑠𝑡𝑟𝑎̨𝑐𝑧𝑒𝑘 𝑓𝑎𝑠𝑜𝑙𝑖. […] 𝑇𝑒𝑑𝑑𝑦 𝑢𝑠𝑖𝑎𝑑ł 𝑛𝑎 𝑏𝑟𝑧𝑒𝑔𝑢 𝑜𝑘𝑟𝑎̨𝑔ł𝑒𝑔𝑜 𝑠𝑡𝑜𝑙𝑖𝑘𝑎, 𝑧𝑎𝑟𝑎𝑧 𝑜𝑏𝑜𝑘 𝐽𝑜. […] — 𝐻𝑒𝑗, 𝑇𝑒𝑑? — 𝑃𝑖𝑒𝑔𝑢𝑠𝑘𝑎 𝑝𝑜𝑚𝑎𝑐ℎ𝑎ł𝑎 𝑚𝑢 𝑟𝑒̨𝑘𝑎̨ 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑑 𝑜𝑐𝑧𝑎𝑚𝑖.''
2) ,,— 𝑂𝑗, 𝑅𝑜́𝑖𝑠𝑖́𝑛… 𝐽𝑎𝑘 𝑧𝑎𝑤𝑠𝑧𝑒 𝑧𝑎𝑠𝑎𝑑𝑜𝑤𝑎… […] 𝑢𝑠́𝑐𝑖𝑠𝑛𝑎̨ł 𝑠𝑖𝑒𝑑𝑧𝑎̨𝑐𝑎̨ 𝑛𝑎 𝑏𝑟𝑧𝑒𝑔𝑢 𝑜𝑘𝑟𝑎̨𝑔ł𝑒𝑗 𝑘𝑎𝑛𝑎𝑝𝑦 𝑅𝑜́𝑖𝑠𝑖́𝑛, 𝑤𝑦𝑏𝑖𝑡𝑛𝑎̨ 𝑖 𝑝𝑖𝑒̨𝑘𝑛𝑎̨ 𝑠́𝑐𝑖𝑔𝑎𝑗𝑎̨𝑐𝑎̨ 𝑜 𝑘𝑎𝑤𝑜𝑤𝑒𝑗 𝑘𝑎𝑟𝑛𝑎𝑐𝑗𝑖 𝑖 𝑤ł𝑜𝑠𝑎𝑐ℎ 𝑧𝑎𝑝𝑙𝑒𝑐𝑖𝑜𝑛𝑦𝑐ℎ 𝑤 𝑑𝑟𝑜𝑏𝑛𝑒 𝑤𝑎𝑟𝑘𝑜𝑐𝑧𝑦𝑘𝑖. […] 𝑃𝑢𝑐ℎ𝑜𝑛𝑖 𝑑ł𝑢𝑧̇𝑒𝑗 𝑧𝑎𝑡𝑟𝑧𝑦𝑚𝑦𝑤𝑎𝑙𝑖 𝑜𝑠𝑡𝑟𝑜𝑧̇𝑛𝑒 𝑠𝑝𝑜𝑗𝑟𝑧𝑒𝑛𝑖𝑒 𝑛𝑎 𝑑ł𝑢𝑔𝑜𝑛𝑜𝑔𝑖𝑒𝑗, 𝑝𝑖𝑒̨𝑘𝑛𝑒𝑗 𝑅𝑜, 𝑜 𝑤ł𝑜𝑠𝑎𝑐ℎ 𝑐𝑖𝑒𝑚𝑛𝑦𝑐ℎ 𝑗𝑎𝑘 𝑧𝑖𝑎𝑟𝑛𝑎 𝑘𝑎𝑤𝑦.''
Postaci, bohaterki niekanoniczne, ścigające Hufflepuffu. Chciałam, by były autentyczne. Bardzo je lubię, zwłaszcza Ro; wyobrażam ją sobie mającą swego rodzaju majestatyczność, powagę, dumę i siłę, Jo zaś jest tutaj… A zresztą nie będę zdradzać ;) Zapraszam, w nowym rozdziale pojawiają się obie. Może ktoś, kto przeczyta całokształt, będzie w stanie dokończyć tę moją niedokończoną myśl? Zapraszam do przeczytania!
— załączone przeze mnie grafiki są przeze mnie przerobione, natomiast ich autorami są (od prawej): Anna Ribakova (rendreu.com) oraz Tom Bagshaw. 𝐃𝐚𝐣𝐜𝐢𝐞 𝐳𝐧𝐚𝐜́, 𝐣𝐚𝐤 𝐭𝐫𝐚𝐟𝐧𝐞 𝐰 𝐩𝐨𝐫𝐨́𝐰𝐧𝐚𝐧𝐢𝐮 𝐝𝐨 𝐰𝐚𝐬𝐳𝐲𝐜𝐡 𝐰𝐢𝐳𝐣𝐢 𝐭𝐲𝐜𝐡𝐳̇𝐞 𝐩𝐨𝐬𝐭𝐚𝐜𝐢 𝐬𝐚̨ 𝐦𝐨𝐣𝐞 𝐢𝐜𝐡 𝐳𝐚ł𝐚̨𝐜𝐳𝐨𝐧𝐞
𝐰𝐲𝐨𝐛𝐫𝐚𝐳̇𝐞𝐧𝐢𝐚! 💛
🌠 Do następnego!
𝑵𝒐𝒙𝒊𝒆.