
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×




NeoMak
AUTOR•Witam!
Więc długo wyczekiwane wakacje w końcu nadeszły :D
Jakoś to do mnie nie dociera :”)
Chciałabym powiedzieć, że skoro mam teraz dużo czasu, zacznę pisać więcej opowiadań.
Ale nie powiem.
Tak nie będzie – ostatnie krople weny skapują mi z palców na podłogę ¯\_(ツ)_/¯
Ale spokojnie! To nie tak, że teraz będzie mnie tu mniej niż na przykład dwa miesiące temu! :D
Bo od tamtego czasu nic się nie zmieniło ;D
(taaa, weny ciągle nie ma…choć jakbym starła ją z podłogi to pewnie wypełniła by wiaderko)
A no, i jeszcze zastanawiała mnie jedna sprawa – bo jakoś nigdy nikt nie zadawał mi żadnych pytań, nie miał teorii dotyczących moich prac, ani nic ;-;
🗝🗝🗝
Reaness
Też to do mnie nie dociera.
Mam tak samo, czuję, jakbym mogła wypełnić kilka sporych kubków z tych pojedynczych kropelek weny.
Ja mam sporo pytań dotyczących twojej osoby. Jak zwykle przy fascynujących osobach. Możemy popisać na priv potem, bo na razie próbuje zebrać te kropelki.
roza_wiatrow
@Neo_Mak więc w dalszym ciągu czekam na coś na tym profilu
NeoMak
AUTOR•Zachodzące Słońce oświetlało twarz blondyna, a oczy chłopaka odbijające jego światło, wydawały się bardziej zielone niż kiedykolwiek wcześniej.
Oddychał spokojnie, podziwiając obłoki, które jedynie na łące pokazywały swoje prawdziwe oblicze i pozwalały się cieszyć ich pięknem każdemu, kto choć raz na nie spojrzy. Puchate chmurki różowiły się, jak gdyby czerwona gwiazda, tuż przy widnokręgu prawiła im komplementy.
Przeciągnął się i sapnął cicho, na co siedzący obok brunet, zareagował cichym chichotem i delikatnym uśmiechem ponętnych ust.
…
Pierwszą część tego wyżej można przeczytać na wattpadzie.
Skryło się na moim profilu, _Neoli_, pod tytułem ,,When flowers go to sleep”.
NeoMak
AUTOR•Witam.
Chciałabym coś napisać, jakieś opowiadanie.
Nie wiem o czym.
Ludzie lubią pisać i czytać o ładnych rzeczach.
Kwiaty są ładne, motyle też, niebo nie jest inne.
To są rzeczy, o których ja sądzę, że są ładne.
A co Wy uważacie za takie?
A może, sądzicie, że coś, co jest piękne, jest całkowicie niezauważone?
Nie mówię o stokrotkach, te choć są ładne, wydają mi się przebiegłe i nieszczere, choć nie chcą takie być.
To inny przypadek, na osobny wpis, choć pewnie takowego nie będzie.
Więc, wracając do tematu, co uważacie za ładne?
Co jest Wam bliskie?
Reaness
Łzy dla mnie są piękne i jednocześnie rozdzierające duszę. Ale nie normalne łzy, łzy, które wynikają z prawdziwego cierpienia, po nich można zobaczyć w człowieku coś ludzkiego.
Oprócz nich także płomień świecy. Daje nadzieję, a jednocześnie może wszystko zniszczyć.
.Niedoskonala.
@Neo_Mak Ludzi. Zachody i wschody. Poranki i noce.
NeoMak
AUTOR•-Czekałem na ciebie, myślałem, że będziesz wcześniej… – burknął blondyn, gdy ubrany w beżową, przy długą i luźną koszulę, brunet usiadł obok niego – Słońce już zaszło.
Westchnął i położył się na trawie, owijając rękoma pierś, a nie przytulając chłopaka, jak to miał w zwyczaju. Sapnął i burknął coś pod nosem, a po chwili odwrócił się do drugiego plecami.
-Przepraszam…możesz mnie nie ignorować i obrócić się w moją stronę? – Nie mogąc doczekać się odpowiedzi, spróbował zachęcić do rozmowy obrażonego – Musiało być piękne…skoro tak bardzo żałujesz, że go nie widziałem. Ale, teraz są gwiazdy, piękne gwiazdy. Oświetlają twoje piękno, i śpiące kwiaty.
-Teraz już nikt nie patrzy… – szepnął, nie do siebie, nie do bruneta, raczej do śpiących kwiatów, a jednak tak cicho, żeby ich nie zbudzić.
-Nikt nie patrzy – zawtórował mu. – Odwrócisz się do mnie?
Spełnił jego prośbę, a rozgadane niebo, jakby goście na przyjęciu, zaabsorbowane sobą, rzucało światło na jego twarz, a brunet to widział.
-Piękniejesz – mruknął siedzący i dotykawszy palcem ust chłopaka, przygryzł swoje.
NeoMak
• AUTOR@Reaness Dobrze :D
CreepyLama
@Neo_Mak CHCEM CIĄG DALSZY
NeoMak
AUTOR•Zanurzmy się i nie wracajmy.
Chcesz się utopić?
Nie. Odpłynąć. Tonienie w uczuciach nie jest przyjemne.
Wiem coś o tym.
Tonąłeś w przyjaźni.
Nie. To była miłość.
W czym teraz stoimy?
To chyba marzenia.
Marzenia.
…
Takie coś w formie rozmowy, raczej ciężko nazwać to poprawnie zapisanym dialogiem, ale cóż poradzić.
Chciałabym coś napisać i opublikować, ale odkąd po dodaniu ,,Kwiatów na podłodze” opuściły (w ogóle cały czas mam wrażenie, że „opuściły” pisze się przez „ó”, okropne, muszę się cały czas poprawiać ;-;) mnie (moją twórczość?) – odobserwowały mój profil – trzy osóbki, trochę smutno.
Ale cóż…
.ShellyRose.
@Neo_Mak Jezu tak, też ciągle się na tym poprawiam 😂💔
Reaness
Ejejejej, ja Kwiaty Na Podłodze (jak to pisać?) mam w ulubionych i zgaduję, że nie jako jedyna.
Zresztą też znam to uczucie, mi też odeszły trzy osoby, choć we wpisach nawijam, że mam połowę opowiadania i trzy nowe quizy. A może po prostu usunęły konta? Nie będę pisać, że piszesz tylko dla siebie, bo to tylko w połowie prawda, bo przecież nie rozwijasz się bez innych, ale napiszę za to coś innego: Jeśli chociaż jedna osoba cię docenia, to warto robić to dalej.
To jak z przyjaciółmi – lepiej mieć jednego prawdziwego, niż dziesięciu takich, którzy by cię zdradzili przy cięższej sytuacji.