Patryk

Nadzik

Patryk

Nadzik

imię: Natalia

miasto: Kraków

o mnie: przeczytaj

3999

O mnie

Kobieta ze skłonnościami do zadręczania ludzi swoimi pisarskimi wypocinami ! ;]

Ostatni wpis

Nadzik

Nadzik

To może pora napisać coś nowego? Czytaj dalej

Ulubieni

Nadzik nie ma ulubionych autorów

Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury, jesteś gościem :)

*Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

Nadzik

Nadzik

AUTOR•  

„Upiłaś kolejny łyk wina i położyłaś nogi na stoliku przed tobą. – Nie wiem czy bardziej chwalisz się długimi nogami czy bardziej tym jak sexownie wyglądają w szpilkach.- Powiedział i oparł się o komodę po twojej prawej stronie. Zbyłaś jego uwagę i dalej wpatrując się przed siebie westchnęłaś ciężko. Chłopak podszedł do ciebie i siadając na stoliku zabrał ci kieliszek, który odłożył poza twoim zasięgiem. – Alkohol zabija.- Rzucił tylko i spojrzał na ciebie, ale ty nie patrzyłaś mu w oczy. Nie chciałaś tego robić. – Dlaczego tu jesteś?- Zapytałaś i podniosłaś na niego wzrok.- Bo wszechświat tak chciał. Wyższa siła dała mi …- Skończ.- Przerwałaś mu, a on spojrzał na ciebie rozbawiony.- Pytam, dlaczego jesteś tutaj. W moim pokoju. Ze mną. Przecież masz inne rzeczy do roboty niż niańczenie mnie.- Dobry humor Sebastiana wyraźnie go nie opuszczał. – Uważasz to za niańczenie? Myślę, że żadna niańka nie robiła z tobą tych rzeczy, co ja.- Uśmiechnął się do ciebie. W odpowiedzi posłałaś mu tylko zmęczone spojrzenie i oparłaś głowę o rękę. Jego nastrój nagle się zmienił. Nerwowo przeczesał włosy ręką i spojrzał ci prosto w oczy.- Czekasz, aż powiem, że mi zależy. Chcesz żebym, zapewnił cię, że jesteś kobietą mojego życia i nigdy nikt inny nie będzie dla mnie istniał.- Podniósł się i stanął za stolikiem naprzeciwko ciebie. „

Odpowiedz
banan012

banan012

Wstawisz dzisiaj kolejną część?

Odpowiedz
Nadzik

Nadzik

•  AUTOR

@banan012 Dzisiaj już nie, ale do soboty pojawi się w 100 % ;]

Odpowiedz
pokaż więcej odpowiedzi (2)
Blondi2000004

Blondi2000004

Kiedy kolejna część Dziecko Lucyfera ☺☺☺ ?

Odpowiedz
Nadzik

Nadzik

•  AUTOR

@Blondi2000004 Może w weekend ;] Dopiero co dodałam 15 ;]

Odpowiedz
Blondi2000004

Blondi2000004

Czekam ☺☺

Odpowiedz
Nadzik

Nadzik

AUTOR•  

Nowe części opowiadań dzisiaj do północy! ;]

Odpowiedz
Nadzik

Nadzik

•  AUTOR

@banan012 Spokojnie, to ci nigdzie nie ucieknie ;]

Odpowiedz
banan012

banan012

@Nadzik Ale sama świadomość że jutrzejsze obowiązki poszły się bujać.?

Odpowiedz
pokaż więcej odpowiedzi (4)
Nadzik

Nadzik

AUTOR•  

Witam misiaki!

Nie wiem czy śpicie czy nie, ale mam dla was coś na rozruch jeszcze przed 22! Kto z kim i które opowiadanie?

Pozdrawiam! ;]

„- Nigdy nie chciałem, żebyś musiała wybierać miedzy jedną rodziną a drugą… – Spojrzał na ciebie czujnie. – Nigdy bym nie wybrała. Nie umiałabym… I chyba, dlatego ktoś narzucił mi decyzję z góry. Nie chcę ich tracić, ale nie chcę też żeby umarli.-Chyba jeszcze nigdy nie rozmawiałaś z nim tak poważnie.- Wiem jak to jest, kiedy ktoś, kogo kochasz umiera. Czujesz złość, a później zostaje sama pustka… I nic poza tym. – Spojrzałaś na niego smutnym wzrokiem. On również patrzył w twoje. Mogłaś zobaczyć w nich swoje odbicie, swoje niezadowolenie, swoją frustracje. – Zawsze możesz to naprawić, kiedy będzie już po wszystkim… Ale nie wiemy ile nam to zajmie…- Nie. – Przerwałaś mu. – Podjęłam decyzję. Zrobię to raz a dobrze… A co jeśli to się nie skończy? A jeśli za jakiś czas pojawi się inne zagrożenie? ”

„- No dalej. Zabij go. – Spojrzałam mu prosto w oczy. Nie było w nich strachu. Nie było w nich niepewności. Jedyne, co w nich było to zaufanie. – Nie zrobię tego. – Powiedziałam tylko i opuściłam broń, którą szybko wyrwano mi z reki. – Jesteś słaba. Zawsze byłaś. Myślisz, że zaufanie i wsparcie jest czymś potrzebnym i pewnym, ale tak nie jest. – Odezwał się głos obok mnie.- Ty coś o tym wiesz, prawda? Przecież zabiłeś już tyle osób, a zdradziłeś jeszcze więcej… – Wycelował prosto w moją głowę, a ja na moment przestałam oddychać.- No dalej. Zabij mnie. Przecież jestem słaba, a skoro jestem słaba to nie jestem ci do niczego potrzebna. – Staliśmy chwilę w milczeniu mierząc się wzrokiem. Jego szare oczy nie zdradzały niczego. Może ukrywał uczucia, a może po prostu nie obchodził go mój los. – Rodzina to nie wartość! To przeszkoda i słabość, która jest w stanie nas zniszczyć!”

„-Zawsze starałam się robić wszystko, żeby nikogo nie zawieść. Nie chciałam, żeby ktoś się nade mną litował i trzymał całe życie za rączkę. – Powiedziałaś do niego patrząc na swoje dłonie. Niewiadomo, kiedy po twoich policzkach zaczęły lecieć łzy. – Nikogo nie zawiodłaś. Mnie na pewno nie! Zawsze będę przy tobie i zawsze będę cie wspierał. Oni też! – Mówił to z pasją i zdeterminowaniem. Przytuliłaś się do niego mocno, a co jeśli mnie to przerośnie? Jeśli sobie z tym nie poradzę?. – Zaśmiał się krótko.- Znam cię na tyle, że jestem pewny tego, że sobie poradzisz.- A jeżeli nie? -Nie chciałaś dać za wygraną.- Wtedy ci pomożemy. Przecież jesteśmy rodziną, nikt z nas nie zostawi cię w problemach.- Słysząc to zapewnienie mimowolnie się uśmiechnęłaś. „

Odpowiedz
Sweet_Mint

Sweet_Mint

A drugie to Ja i moi Bracia rozmowa z ojcem?

Odpowiedz
Nadzik

Nadzik

•  AUTOR
Odpowiedz
pokaż więcej odpowiedzi (21)
Nadzik

Nadzik

AUTOR•  

A gdyby tak … kolejna część „Dziecko Lucyfera” jeszcze dziś na dobranoc ?

Pozdrawiam ;]

Odpowiedz
Yang

Yang

Popieram ^^

Odpowiedz
Victoria123488

Victoria123488

Taaaaak

Odpowiedz
pokaż więcej odpowiedzi (9)