U was też wiatr się tak tłucze?! Masakra. Wszystko na moim podwórku zostało powywracane do góry nogami, a dachem bardzo trzaska. M-A-S-A-K-R-A

Cóż… Biorę udział w bardzo ważnym dla mnie konkursie literackim z polskiego. OGÓLNOPOLSKIM KONKURSIE. Hm… Od dziecka moim ukochanym zajęciem było pisanie… Moje pierwsze utwory były to choćby różnego deseniu bajki, historie o rodzinach. Zawsze chciałam mieć siostrę. Teraz już nie, ale… Wtedy było to dla mnie spełnienie marzeń. A w tych bajeczkach mogłam wymyślić sobie siostrę, nawet dwie, albo trzy. A choćbym sobie trzysta zamarzyła – też jest to możliwe. Mój utwór jest Science Fiction. Opowiada on o patriotyzmie pewnej młodej dziewczynki, która w 2342 mimo śmierci rodziców zebrała się w sobie, wywołała powstanie. Pomimo tego, że się nie udało za pierwszym razem, udało się drugim. Całe państwo walczyło o pozbycie się z ojczyzny najeźdźców. Dziewczyna zginęła pewnego mroźnego listopadowego dnia od ciosu nożem.
– [jej imię] była wielką patriotką. Walczyła do ostatniej kropli krwi – westchnął w wywiadzie dla telewizji jej przyjaciel