Siemka, wracam do żywych po dniu nieobecności:)

◽Electric Love – BØRNS moją piosenką na ten tydzień:)

◽News! Skończyłam „Elitę” co wiąże się z tym, że chwytam w łapki „Jedyną”

◽I ostatni punkt tego wpisu, chyba najbardziej wyczekiwana przez Was nowinka – zaczęłam myśleć coś w kierunku nowego opowiadania. Pomysł na tę historię jest jak układanka – brakuje mi jeszcze kilku puzzli, żeby miało to sens. Jednak myślę też, że to i tak jest już „coś” w porównaniu do ostatnich miesięcy, kiedy na moim profilu nie pojawiało się dosłownie NIC.
Muszę przyznać, że TOTALNIE odzwyczaiłam się od pisania, mogę nawet powiedzieć, że się wypaliłam. Ale mimo to będę próbować, obiecuję. Proszę Was tylko o cierpliwość i mniejsze oczekiwania – nie wiem, co z tego będzie, a nie chcę mieć też jakiejś presji…wiecie o czym mówię.
Jednak wakacje trzeba jakoś wykorzystać:)

◽No i ostatni-ostatni punkcik dotyczący formy wpisu. Różni się od moich stałych, pogmatwanych notek. Stwierdziłam, że zaeksperymentyję, a tego typu wpisy chyba nawet lepiej się czyta.

Ściskam,
Julia:)

Dobra, czas rozwiać wszystkie Wasze wątpliwości na mój temat. Zobaczymy w jakim stopniu Wasze wczorajsze wyobrażenia o mnie były trafne!
No więc wszystkie osoby, które obstawiły, że mam ciemne włosy (a była to zdecydowana większość) – muszę Was rozczarować, bo jestem blondynką:) Spodziewaliście się?
Tak, mam blond włosy. Są proste, nieco dłuższe za ramiona. Do tego mam niebieskie tęczówki z odrobiną zieleni:)
Co do wzrostu – 170 cm – można uznać, że jestem wysoka, haha.
No więc, ile z tych informacji udało Wam się trafić? Byliście blisko czy okazałam się totalnym przeciwieństwem Waszych wyobrażeń?
Dajcie znać, jestem ciekawa Waszych reakcji!
– Julia