
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×










Left_Behind
AUTOR•Zostając przy pop punku, dzisiaj ocenianie Brand New Eyes od Paramore
Najlepszą piosenką jest według mnie Brick by Boring Brick. Największym plusem jest to, że name-dropuje mnie w czwartym wersie 🥵. Tekst opowiada o życiu w własnym świecie, oddzielnym od rzeczywistości. Mi osobiście kojarzy się z zostawianiem w przeszłości swojego dzieciństwa. Gitary i wokale brzmią ładnie i zdarzają się nawet "ba-da-ba, ba-da-ba-ba-da".
Turn It Off brzmi jak coś co kiedyś słyszałem ale nie mogę sobie przypomnieć co. Refren jest najlepszą częścią utworu i ciągle siedzi mi w głowie.
The Only Exception jest piosenką idealną do dzisiejszego dnia, jest bardzo romantyczna. Pasuje to również do All I Wanted, ale nastrojowo są swoimi przeciwnościami. Pierwsza piosenka jest raczej spokojna, natomiast All I Wanted uderza całą siłą wokali i gitar, co daje jej wielką siłę emocjonalną w połączeniu z tekstem.
Jest Decode, który jest znacznie lepszy od filmu na którym jest soundtrackiem (Zmierzch), Ignorance ma dobre riffy przez całą piosenkę, a Careful działa jako świetne intro, pasujące do reszty płyty.
Nie ma tu złych piosenek, ale te powyżej są po prostu moimi ulubionymi (póki co). Przechodząc do ogółu albumu, jest to imo jedna z lepszych płyt zespołu. Silnymi stronami są jak zawsze wspaniałe wokale oraz catchy i często nietypowe riffy. Piosenki trochę tracą energii w drugiej połowie, ale nadrabiają ostatnimi dwoma piosenkami, które były wśród moich ulubionych.
Całości dałbym 8/10.
Left_Behind
• AUTOR@Dicke.Titten All I Wanted is you <3
Dicke.Titten
@Left_Behind A do recenzji rel ulu piosenki, chociaż nie sluchałom całego albumu, ale brick by boring brick to jedna z najbardziej hot piosenek Paramore
Left_Behind
AUTOR•Dzisiejszym albumem jest Dookie od Green Day.
Zacznę od ulubionych piosenek:
– Basket Case. Najbardziej basic wybór, ale jest popularny nie bez powodu. Jest to jedna z najważniejszych piosenek lat 90, ponieważ swoją popularnością razem z całym albumem wniosła pop punk na wyżyny popularności. Już kiedyś po jednym przesłuchaniu główne melodie wbiły mi się do pamięci i bez przerwy do teraz je pamiętam, co dużo świadczy. Teledysk również jest dobry.
– When I Come Around. Wiem że robi się z tej recenzji centrala bycia basic, ale ta piosenka daje mi straszną nostalgię do jej czasów mimo, że nawet wtedy nie istniałem 😭. Wielbię główny riff oraz w sumie każdą część tej piosenki. Duże plusy za epickie "woo" kiedy zaczyna się solo.
– She. W tym przypadku wolę melancholijne zwrotki od refrenów, ale obie części mi się podobają. To trochę prequel to jednej z moich ulubionych piosenek GD – Whatsername, bo jest o tej samej osobie.
– Longview. Prawdopodobnie każdy to lubi w tej piosence, ale lubię kiedy pojawiają się tak melodyczne i nietypowe linie basowe. Tekstowo prequel do legendarnego All by Myself 🥵
– Welcome to Paradise. Kolejna top piosenka. Powoduje, że nagle chce mi się uciekać z domu.
Muszę raczej skończyć już z pojedynczymi piosenkami, bo mógłbym zapisać tutaj prawdopodobnie każdą. Wspomnę jednak, że dobre są jeszcze Burnout, Having a Blast, Pulling Teeth i Coming Clean.
Jest to dla mnie jedna z najlepszych płyt zespołu. Pełny nastoletniej energii, a z obecnej perspektywy całkiem nostalgiczny album Dookie dostaje ode mnie 9/10.
Nie ma żadnej piosenki na której energia się chociaż trochę zatrzymuje, co chwilę uderza w nas jakaś wpadająca w ucho melodia lub riff. Znajdują się tu najbardziej znane riffy w historii zespołu, np. Basket Case, When I Come Around i Welcome To Paradise. Jest tu też ich najbardziej znana piosenka na bass, przez genialną linie basową Mike'a na Longview. Byłoby 10/10 gdyby album składał się z All by Myself 15 razy .
Left_Behind
• AUTOR@Stjarna Wspominając MCR to pewnie będę jedną z kolejnych recenzji. A co do Wehikułu to kiedyś mi się wydawał nudny, ale ngl polubiłem go
St.J1mmy
@Left_Behind ja go polubiłam po słuchaniu polskiego rocka i bluesa na mazurach pomiędzy szantami
Left_Behind
AUTOR•Nudziło mi się więc tym razem będzie nowy wystrój, z tego samego teledysku
depeche_mode_fan
@Left_Behind i tak jest śliczny
Left_Behind
AUTOR•Tym razem recenzja dotyczy albumu zespołu Muse – Origin of Symmetry.
Płyta zaczyna się od New Born, które konkuruje o bycie najlepszą piosenką albumu. Szczerze mówiąc trudno mi znaleźć problem do czegokolwiek, każdy instrument ma tu swoje momenty. Znajduje tu się wiele dobrych riffów zarówno na basie jak i gitarze elektrycznej. Solo jest krótkie ale pełne energii.
Kolejne jest Bliss opowiadające o chęci powrotu do swojej młodości, ale nie robiące tego w żaden cliche ani zbyt oczywisty sposób. Główne motywy syntezatorowe oraz gitarowe są po prostu rozkoszne (zgodnie z tytułem piosenki). Śpiew również jest mocnym punktem tego utworu.
Po szaleńczym Space Dementia, w którym Matt Bellamy chwali się swoimi umiejętnościami gry na pianinie, kolejne jest Hyper Music. Jest to przeciwieństwo Bliss, zamiast nostalgii uderza w nas nienawiścią i ciężkością.
Kolejne jest Plug In Baby, które dla mnie jest idealną piosenką, razem z pierwszymi dwoma z tego albumu. Do tego utworu można wręcz zamknąć oczy i odpłynąć w jego dźwiękach i emocjach. Tutaj również na wyróżnienie zasługuje gitara, a szczególnie główny riff.
Uwielbiam również kolejną piosenkę, Citizen Erased za swoją emocjonalność, ale po nim dla mnie album traci rozpęd i nie ma już tak dobrych momentów jak w pierwszej połowie. Warto jednak zauważyć wspaniały cover jakim jest Feeling Good. Zespół zrobił to całkowicie w własnym stylu.
Ostatecznie dałbym temu albumowi ocenę 9/10
Definitywnie warto słuchać, znajdują się tu najlepsze piosenki całej dyskografii Muse. Każdy członek zespołu się tu napracował i dostarczył wysokiej jakości piosenki, pełne dobrych melodii i oryginalnego, space rockowego nastroju. Nawet jeśli druga połowa nie dorównuje pierwszej, to po prostu przez to, że pierwsza jest idealna.
depeche_mode_fan
@Left_Behind Takk zdecydowanie
Ale i tak najbardziej lubię Black Holes And Revelations <33
Left_Behind
• AUTOR@depeche_mode_fan Black Holes też dla mnie top 1, od tego zacząłem słuchanie Muse
Left_Behind
AUTOR•Czarny romantyzm 🔛🔝
depeche_mode_fan
@Left_Behind o taak😍😍
Left_Behind
• AUTOR@depeche_mode_fan imo top najlepszych nurtów jakie odkryłem