Eloooooooooooooo hetaśkiiiiiiiiiiiiiii xD
Jak tam życie? U mnie oke xD
Z góry chciałam wam złożyć życzenia z okazji dnia dziecka, żebyście się nigdy nie zamartwiali głupotami (Niczym moja mama xD) żebyście się zawsze uśmiechali, żebyście dostali fajne prezenty i mieli zarąbiste życie ^^ (Oryginalne życzenia xD)
Ja wczoraj dostałam już z bratem prezenty, czyli kosz do koszykówki, CO TO MOJEGO WZROSTU JEST xDDDDDDDDDDDDDDDD
A oprócz tego to dostaliśmy 2 piłki do koszykówki (Bo ciocię nawiedziło z koszykówką xDDDD), ja dostałam krótkie portki, brat jakieś naklejki no i do tego strzały do mojego łuku, co już dostaliśmy 2 tygodnie temu xD
Braliście udział w tej zabawie z okazji urodzin SQ? Fajna jest, tyko trudno jest znaleźć quiz, który nie był już wybrany, więc mam o takiej tematyce wybrane quizy xD:
– Kluski
-Pierogi
-Heta
-Anime
-Queen
-Staniki
-Liza Misnikova
– The Voice Kids
– Dusza
-Hobby xDDDDDDDDDDDDDD
Wczoraj pojechaliśmy se na cmentarz (No tam gdzie jest stary młyn), i poszliśmy se najpierw do grobu babci, i w czasie gdy mama ogarniała co się stało ze stroikiem, to myśmy z bratem przelecieli pół cmentarza, i kwiaty na grobach ludziom układaliśmy, bo chyba tam huragan przeleciał ;-;
No i jak już te cwiety położyliśmy, to RUN! do grobu dziadka, ale mamę zżarła ciekawość jak wygląda dalsza część cmentarza, więc RUN! dalej, no i jak myśmy doszli do takiego jakby spadu, gdzie poziom ziemi był niższy i był grobowiec cyganów, i paczamy, a tam…
.
.
.
.
.
.
3 METROWE GROBY, TAKIE PIONOWE XDDDDDDD
No i jakaś kobitka w wieku cioci oprowadzała jakąś ekipę inną po cmentarzu, to namówiła ciocię żeby zlazła tam na ten spad do tego grobu cyganów, bo naprawdę warto, no i poszliśmy :D
No i jak doszliśmy do tego grobowca, to go dokładnie oblukaliśmy z bratem, mama przycupła na ławce, a ciocia łaziła taka oburzona, że po jakiego grzyba Ci se wybudowali grobowiec wielkości małego domku xDDDDDDDDD
Ale była jedna DZIWNA RZECZ. Ta cała królowa cyganów miała polskie imię i nazwisko ;-;
Ni wiem o co chodziło, ale no xD
No i jak już ogarnęłyśmy te groby, to brat się uparł, że chce iść do tego starego młyna, i co? CHOLERA MNIE WNET TRAFIŁA, BO TAKI JEDEN MĄDRY EDEK, CZYLI WŁAŚCICIEL JEDNEGO ZAKŁADU POGRZEBOWEGO, KTÓREGO IMIENIA NIE BĘDĘ WYMIENIAŁA, POSTAWIŁ SE CHOLERA JASNA PŁOT I BĘDZIE ROBIŁ PRZY TYM MŁYNIE PARKING!!!!!!!!!!
KIEDY TEN MŁYN CHOLERA JASNA JEST SPRZED II WOJNY ŚWIATOWEJ!!
Popadłam w depresję, i nawaliłam tyle fotek tego młyna ile się dało, że gdybym już go nigdy nie zobaczyła, to bym chociaż zdjęcia miała T-T
Ale nagle ogarnęłam, że jest jeszcze jedno przejście do tego młyna, tylko bardziej przez krzaki xD
Trochę żałowałam że nie urodziłam się w 2000 roku, bo miałabym wtedy już ukończoną 18, i poszłabym się kłócić i pyskować temu dziadowi ;-;
I gdy szliśmy do samochodu, to brat rzucał szyszkami w drzewa, mama i ciocia wlokły reklamówki po zniczach do samochodu, a ja szłam i wyzywałam na cały regulator, i olałam kompletnie fakt, że wszyscy się gapili na nas jak na debili, a wyglądało to mniej więcej tak:
Brat: *rzuca szyszkami w drzewa*
Mama i ciocia: *wloką reklamówki*
Ja: OŻESZ CHOLERA!!! PO JAKIEGO GRZYBA CI CHCĄ STAWIAĆ PŁOT?!
Inni ludzie: *Gapią się*
ja: AAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!
Ludzie: *Spierniczają*
xDDDDD
A apropo wyjścia na cmentarz, to wywalczyłam u mamy prawo do ubrania sandałów, a nie grubych pypegów xDDDDDDDDDDDDDD
JESTEM NIEPOKONANA HIHIHIHIHIHIHI XD
A tak z innej mandoliny, to remont cały czas trwa, tata wiercił jakieś dziury w ścianie, mama gadała wczoraj z ciocią przez telefon, a ja i brat zżarliśmy prawie całe pudełko małych lodzików oglądając wojana xDDDDDDDDDDD
Meble mają przyjechać do 2 czerwca, a wykładzina już jest ^^
To tyle xDDDD
Narkaaaaaa ;D