Pisząc tego posta targa mną multum emocji. Przeżyłam tu wiele, pisząc i czytając. Niestety, chyba właśnie w tym momencie zakańczam swoją działalność na wattpadzie jak i na samequizy. Długo się nad tym zastanawiałam, rozważając te wszystkie za i przeciw. Nie wiem czy w ogóle wrócę do pisania. Mimo, iż w ciągu tych dwóch lat stało się to moją pasją, jestem zmuszona się poddać. Oczywiście będę coś czytać, komentować itp., jednak wolę na ten moment odciąć się od pisarstwa. Czasami to, co przynosi nam największą radość nie wychodzi nam tak jak byśmy tego chcieli. Niestety, w tym momencie poddałam się. Mam nadzieję, że jeszcze o mnie usłyszycie. Trzymajcie się ciepło. Zawsze i na zawsze, Wasza Jula

Siemaneczkooo
Zaczęłam coś skrobać. Nie wiem kiedy pojawi się rozdział ale mam nadzieję, że już niedługo. Ostatnio wpadłam na pewien pomysł. Jeśli udałoby mi się napisać parę rozdziałów do przodu, zrobiłabym mały maraton. Co o tym sądzicie?
Do następnego
Jula

Szczerze? Jest mi źle i tak też się czuję. Czemu? Naprawdę się staram. Staram się, publikuję nową serię a aktywność jest tu tak niska, że to aż boli. Nikt nie odczytuje tych wpisów. Może i lepiej. Ale jeśli ktoś to czyta to okej. Niech ktoś z was porówna sobie NW do AM. Tak po prostu, pod pierwszym rozdziałem NW było ok. 20 serc. Naprawdę? Kocham pisać, sprawia mi to niesamowitą przyjemność, ale wręcz płakać mi się chcę gdy patrzę na te liczby. No cóż. Nie będę się już nad sobą użalać. Zobaczymy co dalej, mam nadzieję, że będzie tylko lepiej. Od razu pałacu się nie wybuduje, także pożyjemy, zobaczymy. Najwyżej skończy się tym, że nowe części będą publikowane, ale tylko i wyłącznie na moim pulpicie. Do następnego