
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×



destricte
AUTOR•akcja integracja! 🤠
tak na poważnie, widziałam sporo takich rzeczy na instagramie, czy twitterze, a z racji, że nie mam moots na tych portalach, postanowiłam wprowadzić to tu. nie wiem, czy ktoś to kiedykolwiek tu robił, ale i don’t care tak w sumie.
mamy coś wspólnego? chętnie wejdę z wami w konwersację. 😙
destricte
• AUTORkurde, nie miałam jeszcze okazji
@Aleksandra_Nienna
Aleksandra_Nienna
@destricte to polecam, jednak dużo wyjaśnia, a może nawet wzrusza (też tym, że powrót do tamtego świata, postaci i historii jest cudowny)
HyeLin
ale u ciebie śliczniutko
destricte
• AUTORdziękuję bardzo. 💜
@HyeLin
destricte
AUTOR•droga duszyczko, której nicku brzydzę się tutaj nawet wymówić.
jest mi przez tę wiadomość niezwykle przykro, tym bardziej, że jest to moje pierwsze spotkanie z czymś takim, dlatego chcę kilka spraw wyjaśnić.
najpierw radzę przeczytać wiadomość w załączonym obrazku, a potem moją odpowiedź.
[1] Fakt, napisałam opowiadanie z Taehyungiem, ale wielką fanką BTS nie jestem. Lubię ich kilka piosenek, lubię chłopaków i tyle. Czy do cholery, to jest jakiś obowiązek, że muszę kogoś niewiadomo jak kochać, aby napisać z nim serię? Prawda jest taka, że piszę z kim chcę i kurde, nikomu nic do tego. Albo ktoś to czyta, bo chce, a jak komuś nie pasują postacie to nie czyta, koniec tematu.
I żadna moja seria nigdy nie była skokiem na obserwatorów, czy serduszka — nie zmuszam ludzi do klikania tych przycisków, robią to z własnej woli i dla mnie naprawdę wszystko jedno, czy czyta to 200 osób, czy 20 — i tak będę pisać to co chcę i tak, bo ta strona daje mi taką możliwość.
Fun fact: poświęciłam się dla tej serii bo wyczytałam tyle rzeczy o Taehyungu, że głowa mała.
[2] Powiedzmy to szczerze, bo naprawdę nie wiem w jakiej czastoprzestrzeni żyjesz, ale moje opowiadania nigdy nie były specjalnie zwiłe. Lubię pisać proste głupotki, takie, które nie są literaturą wysokich lotów. Ba, nawet nie jestem wielkim pisarzem, by takie rzeczy pisać.
Od zawsze stawiałam na prostotę, lubiłam bawić się w fanfiki, bo może i ten gatunek nie wymaga niewiadomo ile, ale ja go lubię i znów: nikomu nic do tego, albo ktoś czyta i lubi, albo nie i koniec tematu.
I tak, wiem ile jest szkolnych fanfików z Mendesem, bo to cholerny Shawn Mendes — przepiękny chłop i utalentowany artysta. I naprawdę zastanawia mnie fakt jakim cudem możesz oceniać całą serię po zaledwie czterech częściach, które do całej fabuły nie wnoszą baardzo dużo. Rozplanowałam tą serię samodzielnie i dopiero gdy ją zakończe będziesz mogła powiedzieć, czy to kolejny schemat tej samej opowiastki, czy może jakiś plot twist.
Czuję się jakbym tłumaczyła komuś jak działa świat.
[3] Czy promowanie kogoś jest moim obowiązkiem? Nie. Czy mam obowiązek oznaczac małych autorów pod wpisami i pisac ,,WBIJAC DO NIEJ BO TAK”. Cholera jasna nie *smiech*.
I naprawdę to, że nie oznaczam kazdego uzytkownika samychquizów pod wpisem nie oznacza, że nie wspieram autorów mniejszych od siebie. Pomagam z miniaturkami, wydaję swoją opinię i rady, gdy ktoś mnie o nie prosi i robię to wszystko na wiadomościach prywatnych, bo nie muszę obnosić się we wpisach z tym, ze ,,ej ludzie, bo jestem good guy destricte i komus pomoglam”.
I kwestię czy ktoś powinien być zauważony, czy nie po prostu zostaw. Jasne, nie mam nic przeciwko promowaniu, ja osobiscie sie w to nie bawie. I droga osobo, ktora do mnie napisala — jesli chcesz sie wybic to sprobuj napisac/stworzyc cos na wlasna reke, bo uwierz, ale nawet milion polecen profilu nie sprawi, ze ludzie cie pokochaja, jesli bedziesz miec ch**owy content.
Schodzimy juz tak nisko, ze zaraz będę w Australii.
[4] Wpisy są moją prywatną rzeczą i piszę co tylko chcę, bo nikt mi nie zabroni — tak samo jak z tym wpisem, mogę go napisać.
I naprawdę boli mnie to, że oceniasz mnie tak bezpodstawnie, tylko dlatego, że dodałam raz wpis, w momencie, gdzie byłam bliska kolejnego załamania nerwowego. Mam problemy z moją psychiką, jestem tego świadoma, ale naprawdę gdy nachodzi mnie słabszy moment potrzebuję czasem wrzucić nawet głupi wpis, po prostu. Potem, gdy sie uspokoje to je usuwam i nikomu sie nic nie dzieje.
I nie wiem, czy wiesz, ale istnieje dużo więcej chorób ,,z głową” niż tylko znana wszystkim depresja. Te sprawy są trudne i jeśli nie masz o nich pojęcia po prostu się nie wypowiadaj może, bo dla mnie, dla osoby chorej, która ma świadomość swojego problemu i stara się z nim walczyć, takie rzeczy sprawiają, że znów mam ochotę stoczyć się w dół i zostać cicho pod kamieniem.
Ale naprawdę, jeśli musisz to wiedzieć — nie, nie mam się z kim umówić po koronaferiach, nie mam z kim po prostu i naprawdę nie życzę ci nigdy zostania samemu, bo to nic przyjemnego.
[5] wiesz, ja też się zastanawiam dlaczego moje opowiadania lądują na stronie głównej? Ja wiem, że moje one shoty nie są sztuką, ale one nigdy nie miały takie być. Wyrzucam w nich swoje emocje i po to one mi są, równie dobrze na tym profilu mogłoby ich nie być. Po prostu w one shotach opisuję swoje trudne emocje, ubierając je w ciekawą historię.
I dzięki, zastanowiłam się.
Coś dla was, szkraby, które to przeczytały: bądźcie sobą, nie dajcie sobie nic wmówić, miejcie swoje zdanie i nie ulegajcie presji innych, bo to was nigdzie nie zaprowadzi.
jesteście piękni, a że ja tak mówię to na pewno jest prawda. kocham was mocno, słoneczka. 💜
dziękuję za uwagę,
peace
MutuallY
to było tak żałosne, że czytając wiadomość tej osoby do ciebie czułam zażenowanie. jestem w wielkim szoku jak można tak się zachować, dostawałam wiele hejtu na swoją osobę, ale to przekracza wszystkie granice. „kiedyś byłaś inna” mnie rozwaliło. mój mózg nadal nie jest w stanie przetworzyć tego co tu się odp*******lo. ja nie wiem jak ktoś mógł coś takiego napisać, nie oszukujmy się to było po prostu podłe.
dla nas zawsze będziesz ważna, a ta osoba niech się odsunie z naszego społeczeństwa – twoich obserwatorów. nie jestem w stanie więcej napisać, bo po przeczytaniu tego brak mi słów, dosłownie
b....
@destricte To okropne, co napisała ta osoba. Moim zdaniem, lepiej, pracować na zasięgi samemu – nie przez polecenia innych. Tak jak ty, i między innymi to u Ciebie podziwiam. Twoje One-Shoty są świetne, jak każde opowiadanie tutaj, w którę włożyłaś pracę. Słusznie robisz, że tu o tym piszesz, i nie jest to szukanie AtENcJi. Ta osoba mówi tak, bo jest po prostu zazdrosna. Zrobiło mi się smutno czytając ten wpis. A teraz, chumorystycznie @Kindziuk @-Sparky- Gdybyście zmieniły zdanie, mogę się dołączyć. Trzymaj się ✊🏻 @destricte
_Chevy
1602- 👏
the crown is yours
destricte
• AUTORdziękuuję. 💜🥺
@cigarette
fankashawna
Gratulacje 1600 obserwatorów!
🍾💗
Robisz może miniaturki? 🌼
destricte
• AUTORnie talent, a raczej dużo włożonej pracy. ;)
postaram się coś wykombinować.
@FankaShawna
fankashawna
@destricte
Przepraszam i dziękuję ❤️