wybaczcie mi słońca, że jest mnie tu tak mało, ale ostatnio naprawdę ciężko znaleźć mi czas na tą stronę. znacie mnie i wiecie, że jeśli siadam do pisania, to siadam raz, a porządnie — nie jestem fanką dopisywania „po kilka zdań” do rozdziału.

nie chcę w żaden sposób rezygnować z tej strony, z was, z tego wszystkiego co udało mi się tu osiągnąć. chcę tylko znów wam przypomnieć, że bardzo was kocham i proszę o wyrozumiałość i jeszcze chwilkę musicie na mnie poczekać.

ale jak już wrócę, to raz, a dobrze (a taką mam przynajmniej nadzieję).

i really, truly love you. please remember.
— destricte

to smutne, że będąc nieaktywną, dostaję same followsy, a jak jestem aktywna, dodaje wpisy/rozdziały, to lecą mi same unfollowy.

amen.