
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×



ur.lovely.katharsis
AUTOR•Ja mam, do cholery jasnej, ostre problemy z pamięcią. Wiem, że długo mnie w tym świecie nie było. Najpierw alergie, potem zaburzenia odżywiania, ataki paniki – trochę zapomniałam jak się żyje. Czuję się jak noworodek, który dopiero się wszystkiego uczy. Który uczy się chodzić. Który uczy się mówić. Który uczy się normalnie myśleć.
A z tym mówieniem to taka nie do końca przenośnia, bo z wygłodzenia przez długi czas nie potrafiłam śpiewać. Dopiero ostatnio, jakiś tydzień temu, wyszło mi to po raz pierwszy od sześciu miesięcy.
I po prostu się wtedy rozpłakałam.
Tym razem ze szczęścia.
Chcę tu wrócić, choć trochę nie mam czasu – w życiu dzieje się tak wiele niesamowitych rzeczy, a ja staram się korzystać z każdej z nich! Piszę, rysuję i bez przerwy się uczę. Uczę się nie tylko tego, co zadano mi w szkole, bo jeśli mam być szczera, tamta nauka nie jest zbyt ważna.
Grunt to umieć żyć.
A w natłoku problemów często o tym zapominamy. Gonimy za perfekcją. Gonimy za ambicjami. Wpadamy w nałogi. Wpadamy w uzależnienia. Wpadamy w choroby psychiczne. I to chyba właściwie był powód moich zaburzeń: zapomniałam jak żyć.
Więc dzisiaj zwracam się do Was z prośbą: pamiętajcie o tym, w jaki sposób toczyć życie prawidłowo. Nie zapominajcie o swoich pasjach. Jeśli macie jakieś problemy – wyżalcie się komuś. Może się wydawać, że wyżalenie się to chwila słabości i załamania, lecz tak naprawdę to chwila największej odwagi.
Żyjemy w takim świecie, w którym odwagą nie jest zwalczanie potworów. Nie jest łapanie seryjnych morderców, wybieranie się na niebezpieczne misje w poszukiwaniu magicznych, zaginionych artefaktów – nie żyjemy w książce, spójrzmy prawdzie w oczy. Dlatego jeśli chcesz być bohaterem, bądź nim w sposób stosowny i odpowiedni dla swojego świata, dla swojej rzeczywistości. Wiem, że to brzmi na bardzo pokręcone, ale nawet teraz, w tej chwili możesz nim zostać.
Wystarczy nie zapomnieć, jak żyć.
Wystarczy nie zapomnieć, że też jesteś człowiekiem.
Wystarczy nie zapomnieć, że też masz prawo do wzlotów i upadków.
I przede wszystkim, wystarczy nie zapomnieć o tym, że każda porażka prowadzi do większego sukcesu.
Każdy z nas, w głębi duszy jest dzielnym herosem, więc zawalcz proszę o swoje.
ur.lovely.katharsis
• AUTOR@–blashy–
Czasem odnoszę wrażenie, że pisanie tych wpisów dla trzech polubień nie ma sensu… Lecz wcale nie robię tego dla polubień. Może i trafią do wąskiego grona osób, ale jeśli sprawią uśmiech na twarzy choć jednej z nich to wiem, że było warto 💞
b....
@Virnette Ja mam tak samo. Odzywają się u mnie dwie, trzy osoby a gdy one się nie odezwą, czuję się głupio i jakby te wpisy nie miały sensu 😐💙
ur.lovely.katharsis
AUTOR•jeśli za dwadzieścia lat
moje dzieci spytają mnie
co robiłam podczas wielkiej pandemii koronawirusa w 2020r. tak samo, jak ja pytam moją mamę co robiła kiedy wybuchał Czarnobyl
to dostaną w prezencie
segregator rysunków
powieść na czterysta stron
zdjęcia w maseczkach
i memy o epidemii
memów dostaną najwięcej
ur.lovely.katharsis
AUTOR•Macie pozdrowienia od Virki.
Virka pozdrawia ze świata reakcji alergicznej, w którym pikawa nie wydala zbyt dobrze.
Trzymajta się tam, bo wirusiska szaleją w Waszym świecie 💞
b....
@Virnette O, ty też się trzymaj 🖤✊🏻
ur.lovely.katharsis
AUTOR•UWAGA UWAGA
virka quiza dodała
więc no
chyba nie muszę nic więcej mówić
https://samequizy.pl/ktory-popularny-serial-powinienes-obejrzec-podczas-kwarantanny/
ur.lovely.katharsis
AUTOR•Zniknęłam na tydzień i wracam… Niestety, ponownie bez quizu – jedynie we wpisie.
Okej, walczę. Walczę, od trzech dni nie liczę kalorii, jem ile chcę. Walczę z chłamem zaburzeń odżywiania i czuję się cudownie móc to powiedzieć. Wciąż wierzę, że za kilka tygodni lub miesięcy będę o tym Piekle opowiadać w czasie przeszłym.
I coś tu nawet wpadnie w najbliższym czasie, bo nareszcie czuję się na siłach, aby robić coś innego poza głodzeniem się 💞.
Obiecuję, że dam radę.
~ Wasza Viress